Cześć Aleksandro
Może młody wiekiem nie, ale za to młody stażem na tym forum rowerowicz wita Cię Aleksandro. Ja przy moim wieku mogę powiedzieć witaj młoda damo. A wiek jak to wiek albo się go ma, albo będzie miało, albo już miało. Ważne jest tylko to co w duszy gra. Ja osobiście cieszę się, że są tu pasjonaci przygód rowerowych w różnym wieku. Z nieukrywaną zazdrością czytam czasem reportaże z odległych wypraw młodych lub całkiem w zaawansowanym wieku osób i podziwiam ich za odwagę, determinację i pasję. Ja natomiast pocieszam się tylko tym, że to jeszcze wszystko przede mną.
A tak na marginesie,bardzo mi się spodobało określenie przytoczone przez Hindianę "bo co człowiek ma w sakwie, wychodzi dopiero po kilkunastu postach".
Marek