Witaj Waldemar. Mam nadzieję, że przy następnym Twoim pobycie w Słupsku, uda nam się wspólnie pomyszkować po okolicach. Kaszuby też wchodziłyby w grę, jeśli akurat terminy się zgrają. Kaszuby wiele razy przewijają się na moich stronach. Dzięki za zaproszenie, nigdy nie wiadomo, gdzie nas drogi powiodą. Z pieskiem jeszcze na taki rowerowy wyjazd się nie odważyłem, chociaż trafnie i dowcipnie podkreślasz zalety pupilków. Pozdrawiam Wojtek.