Autor Wątek: Chroboczący łańcuch  (Przeczytany 2641 razy)

Offline Mężczyzna Gofer

  • Wiadomości: 146
  • Miasto: Dopiewo k. Poznania
  • Na forum od: 31.03.2011
Chroboczący łańcuch
« 2 Lip 2012, 19:08 »
Niedawno wymieniłem korbę, kasetę, łańcuch i suport na nówki i fajnie się jeździło przez kilkadziesiąt kilometrów. Po tym czasie miałem wrażenie że mi napęd trochę hałasuje więc pokropiłem łańcuch olejem i pojechałem na godzinkę poszlajać się wokół rodzimej wioski. Niestety wpakowałem się w konkretne błoto i efektem totalnie brudny łańcuch, który natychmiast zaczął przeskakiwać, szeleścić itd. Niestety nie posiadałem tyle benzyny w domu żeby porządnie go wykąpać, więc zdjąłem go, zostawiłem do wyczyszczenia i założyłem chwilowo jakiś inny nowy, który miałem w domu, wyczyściwszy resztę napędu resztą benzyny, którą miałem. Wszystko chodziło gładko na tym drugim łańcuchu. Dzisiaj jednak wykąpałem ten pierwszy, po wyschnięciu nasmarowałem nowiutkim rohloffem (dzięki Dominik ;) ) i poszedłem się przejechać. Niestety napęd pracuje gładko tylko na trzech najmniejszych koronkach z tyłu, na innych zaś "chrobocze" niezależnie od tego jaka tarczę mam wrzuconą z przodu. Nie ślizga się on na zębach w po prostu mam wrażenie jakby "latał" na przednich zębatkach. Co może być powodem? A może powinienem pojeździć żeby się ułożyło wszystko trochę? Korba i kaseta Alivio, łańcuch connex 800. Przerzutka wyregulowana, zresztą jak mówiłem mam wrażenie że to na przednich tarczach odbywa się chrobotanie.

Offline skolioza

  • Wiadomości: 2559
  • Miasto: kraków
  • Na forum od: 01.04.2009
    • http://www.RetroMTB.pl
Odp: Chroboczący łańcuch
« 2 Lip 2012, 20:27 »
może po prostu łańcuch się już delikatnie wyciągnął i pracuje gładko z zębatkami na których najczęściej jeździł?
z opisu to mi przychodzi do głowy, ale wirtualny serwisant to generalnie nie zawsze najlepszy doradca... ;)

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum