No ale jak by nie patrzeć to zdjęcie: http://wyprawyrowerowe.ne...zdjecie192.html jest jednak lepsze (jakościowo) niż to: http://wyprawyrowerowe.ne.../zdjecie83.html
jak pisałem on używał lustrzanki analogowej, więc za ten efekt "przepalenia" w sporej mierze odpowiada nie aparat/jego błąd ale proces skanowania papierowego zdjęcia.
bo na Drodze orłów chyba też była podobna szyba jeśli mnie pamięć nie myli
Skanowanie, skanowaniem (szkoda że z papieru, a nie negatywu), ale ważną kwestią jest też to że negatyw ma nieco większą pojemność tonalną od matrycy
Czyli krótko mówiąc trudniej przepalić zdjęcie
aparatem są tam tez robione lustrzanka, ale to dopiero te ostatnie, wszystkie starsze to zwykły kompakt canona z manualem..
To pokazuje, że może zamiast w zakup lustrzanki powinieniem lepiej zainwestować w znajomość Photoshopa
Nie ma co narzekać, Twoje filmy mi się bardzo podobają, do montażu trzeba przede wszystkim dużo fantazji i humoru - a tego Ci na pewno nie brakuje
Zawsze oczywiście można powiedzieć - to po co takiemu lustrzanka, ale gdyby lustrzanki kupowali tylko ludzie znający się dobrze na fotografii - to ich producenci już dawno by zbankrutowali,
Cytat: "mk" aparatem są tam tez robione lustrzanka, ale to dopiero te ostatnie, wszystkie starsze to zwykły kompakt canona z manualem..Ale A75 to świetny aparat jak na kompakt, zresztą tak jak wszystkie wyższe modele z serii A (ostatnio widziałem coś z serii A4xx - wręcz zwątpiłem że to ta sama seria).Posiadają najważniejszą rzeczy - czyli tryb manualny, oraz preselekcje czasu/przysłony.Jednak porównując do lustrzanki odpadają w przedbiegach głównie ze względu na:1. Ergonomie użytkowania - znacznie łatwiej ustawiać czas/przysłonę dwoma rolkami (wskazujący,kciuk) - niż biegać po menu, to samo z AF i przekadrowywaniem, nie mówiąc już o MF2. Wielkość matrycy - malutka, powodująca ogromną wręcz głębię ostrości, w lustrzankach cyfrowych jest już lepiej, jednak pełen komfort jest dopiero przy pełnej klatce.