Autor Wątek: Ukraina  (Przeczytany 1704 razy)

Offline Mężczyzna menel

  • Wiadomości: 3311
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2012
Odp: Ukraina
« 9 Lip 2012, 01:03 »
Możliwe że pomyliłem, o wjazd sie nie boję bo wjade pieszym w medyce, obawiam się powrotu przez hrebenne. Raczej nas przepuszcza czy raczej nie ?:P i czy znają oni dobrze angielski ?
Mnie w Zosinie nie puścili.
I nie bądź taki światowiec, mów po polskiemu.

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10710
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: Ukraina
« 9 Lip 2012, 01:19 »
Angielski w rozmowie z ukraińskimi celnikami/pogranicznikami te będzie pasował jak na świni siodło.
Spokojnie Cię zrozumieją po polsku, a angielski tylko będzie utrudniał komunikację.

Offline FeMn

  • Wiadomości: 25
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 12.06.2011
Odp: Ukraina
« 9 Lip 2012, 14:10 »
Mnie w Zosinie nie puścili.

I co zrobiles ? wracałes do medyki ?

Offline Mężczyzna anu

  • Wiadomości: 1077
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 22.05.2009
Odp: Ukraina
« 9 Lip 2012, 14:23 »
Jeżeli waszym priorytetem nie jest również rowerowe nadgryzienie Ukrainy, a tylko zobaczenie Lwowa, to może,  skoro masz obawy co do przejść, rozwiązać to w inny sposób. Rowery zostawić w Przemyślu, a do Lwowa skoczyć autobusem. Np. w schronisku PTTK w Przemyślu osobom nocującym przechowują rower w garażu. Można zadzwonić i spytać czy dałoby się zostawić same rowery i ile by to ewentualnie kosztowało. Przechowalnia bagażu jest też w schronisku PTSM, choć nie wiem na ile obszerna.

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10710
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: Ukraina
« 9 Lip 2012, 14:30 »
Jeśli się tak da to będzie to moim zdaniem najlepsze rozwiązanie.
We Lwowie bez roweru jest znacznie przyjemniej niż z nim.

Offline FeMn

  • Wiadomości: 25
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 12.06.2011
Odp: Ukraina
« 9 Lip 2012, 14:56 »
We lwowie bedziemy rano gdzies koło 11, mamy gdzie spać i  przechować rowery (kolega ma tam rodzine) więc zwiedzać bedizemy bez rowerów, ruszamy z przemyśla o 3 w nocy a o tej godzienie dużego ruchu raczej nie ma ;p obawiamy się  tylko samego wyjazdu bo powrót do medyki to dla nas ok 2 dni jazdy w plecy.

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10710
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: Ukraina
« 9 Lip 2012, 15:04 »
Jak tak, to jedźcie.
Na pewno znalezienie samochodu, który Was zabierze zajmie mniej czasu niż 2 dni  ;)

A i jeszcze jedno - samochodu też nie szukajcie po angielsku  :D

Offline Mężczyzna menel

  • Wiadomości: 3311
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2012
Odp: Ukraina
« 9 Lip 2012, 16:16 »
Mnie w Zosinie nie puścili.

I co zrobiles ? wracałes do medyki ?
zabrała mnie jakaś furgonetka.

Offline FeMn

  • Wiadomości: 25
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 12.06.2011
Odp: Ukraina
« 10 Lip 2012, 18:41 »
ok, dzięki za rady :)

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum