Rowery "wyprawowe" vs. składaki

[Dzielak]

Witam serdecznie,
od jakiegoś czasu wertuję Wasze (a teraz już "nasze" ) forum.
Mam zamiar w najbliższej przyszłości podjąć się wypraw rowerowych możliwie najdłuższych jak to się da.
Zasadnicze pytanie laika jak zwykle o rower, z tym że "profilowane":
Naczytałem się na tym forum (a przede wszystkim na zagranicznych portalach), że top "x" rowerów nadających się na wyprawy to:
- Surly
- Jamis Aurora
- Koga Miyata Traveler
- Trek 520
- etc.
Czytam, dalej i widzę, że mało kto z Was (i innych globtroterów) jeździ takimi maszynami. Większość to składaki złożone z głową.

Pytanie, które wreszcie chcę zadać brzmi: co rower "topowy na wyprawy" może mi ofiarować ponad składaka za 2500 pln (przykładowo na ramie Accent Nordkapp + dobry, sprawdzony, serwisowalny osprzęt). Pytam, bo sam nie umiem znaleźć odpowiedzi innych niż rama cr-mo...

Pozdrawiam,
Dzielak

[memorek]

Mój rower wyprawowy to zwykły aluminiowy góral z oponami szosowymi oraz zaciskiem pod Extrawheela i/lub bagażnikiem. I - jak dla mnie - jest "topowy wyprawowy". Myślę, że jaki byś rower nie kupił, to po pierwszym wyjeździe będziesz chciał coś w nim zmienić. Po drugim wyjeździe coś kolejnego. A po piątym będzie już "topowy".
Maszyny, które wymieniłeś są super, ale ... zdaniem projektanta. Jego pomysł na rower wyprawowy wcale nie musi pasować dla Ciebie.

Marek

[skolioza]

i Marek pozamiatał, nic dodać

[paweł.70]

Taki rower jak Koga Miyata Traveler to kwoty rzędu ok. 2000 euro, myślę nie wszystkich stać na zakup takiego roweru.
Pozdrawiam

[arkadoo]

Co do ram stalowych, to są sporo przereklamowane. Nie ma co bać się alumuniowych.

[Robb]

ej ... ja też chciałem coś powiedzieć ...

a tu już wszystko powiedziane

[yoshko]

Zamykamy wątek

[bix]

a tu już wszystko powiedziane

Patrz jacy bezczelni!

Dzielak ot każdy szykuje pod siebie, a i wiesz - większy prestiż wśród znajomych ponoć jest jak się samemu złoży i może pochwalić - "kurcze wiesz - w końcu jest taki jak chciałem!"

[worek_foliowy]

ot każdy szykuje pod siebie, a i wiesz - większy prestiż wśród znajomych ponoć jest jak się samemu złoży i może pochwalić - "kurcze wiesz - w końcu jest taki jak chciałem!"

A tak naprawdę innych części na śmietniku nie udało się znaleźć 

[Dzielak]

Panie/Panowie,
dzięki za oświecenie. Memorek wygrał konkurs - wszystko jasne.

Pozdrawiam,
Dzielak

[qbab]

No i składak ma tą zaletę że gdy jest przez nas składany to wiemy co gdzie i jak piszczy i naprawy w terenie są łatwiejsze.

[memorek]

Hmmm, stałem się tu jakimś dziwnym bohaterem wątku 

Marek

[olo]

to żeby nie było tak słodko...

I - jak dla mnie - jest "topowy wyprawowy"

i zobacz, wystarczyło że na Zlocie w sobotę chwilę jechałem za Tobą i widać było ile to jest warty ten Twój "topowy wyprawowy"

[/youtube]

[memorek]

O Ty, złośliwcze...
Olo, a masz jakieś statystyki wpływu Twojej obecności na markowe i składaki? Znaczy, czy markowe wyprawówki są bardzie odporne na Ciebie?

Marek

[Naomikasik]

Znacie w Warszawie kogoś kto dobrze składa i zna się na szczególikach gdy poda mu się ogólny obraz? a może ktoś z Was mi pomoże? :-))
pozdrawiam