A jak wygląda trasa 7A? Jaka nawierzchnia? Szutrowa? No i jak widoki?
Jadąc od Brezoi do Voineasa jest dobry asfalt a później do skrzyżowania z drogą 67c asfalt jest miejscami dziurawy ale nie jest źle. Widoki jak w górskich zalesionych dolinach chociaż wjeżdża się na przełęcz na wys. ok. 1500mnpm i już coś ciekawszego się otwiera. Przy tej drodze było sporo Cyganów handlujących malinami.
Krajówka nr7, na odcinku ktorym jechaliśmy, prowadzona jest wzdłuż rzeki na której są zapory i nad tymi akwenami znajdują się rumuńskie miejscowości wypoczynkowe. Jechaliśmy tam pod wieczór to zabawy były już dosyć głośne i kręciło się sporo wypoczywających ludzi. Fragment drogi poprowadzono wiaduktem biegnącym wzdłuż brzegu jeziora/zalewu - widocznie zbudowano go przed zalaniem zbiornika zamiast kuć drogę w skale. Ten odcinek wyglądał efektownie ale i tak całą przyjemność z jazdy psuły samochody ciężarowe (jest małe pobocze) i burki wyskakujące po wsiach zza płotów.
W galerii odnalazłem sporo znajomych miejsc, które oglądałem na swojej trasie po Rumunii w 2009 roku
I nic dziwnego bo częściowo skopiowaliśmy Twoją trasę