Witajcie!
Kiedyś trafiłem na to forum, właściwie nawet nie wiem przy jakiej okazji. Następnie zacząłem czytać, coraz więcej i więcej, później się zarejestrowałem, a dziś postanowiłem przywitać.
Na rowerze regularnie jeżdżę tak naprawdę dopiero trzeci sezon. Zdecydowanie bardziej treningowo niż dla przyjemności. Co ja mówię, trening to też przyjemność!
Jednak zazwyczaj były to tylko krótkie, 1-3 godzinne jazdy.
Niedawno zdecydowałem się sprawdzić czy taki sposób podróżowania mi się spodoba. Zaplanowałem wycieczkę z Torunia do mojej siostry mieszkającej w Sędziejowicach koło Łasku. Razem 430km w obie strony z jednym dniem odpoczynku. Po tej wycieczce chyba zakochałem się w podróżowaniu rowerem.
W tym roku planuję jeszcze gdzieś się wybrać na krótko (2-3 dni), w zimę skompletować sprzęt, a następnego lata spędzić dwa tygodnie wakacji, na siodełku, gdzieś w Polsce, lub zagranicą.