Co do kokpitu to ja dopiero szukam optymalnej wersji.
Obecnie mam pulsometr obok "kikuta", a lampkę osobno tam, gdzie był pulsometr. "Kikut" być może zostanie zdjęty i poczeka na zakup GPS-a (raczej nie w tym roku, ale kto wie), a być może będzie skierowany w dół i będzie na nim lampka...
Mam jeszcze dwie rzeczy do zamontowania: mapnik oraz torebkosaszetkę na kierownicę (będę dużo jeździł nocami/wieczorami i muszę gdzieś wcisnąć rękawki, nogawki itp.). Torebka będzie być może zasłaniała światło - rzecz do sprawdzenia w boju.
To wszystko wymaga wypracowania koncepcji, a póki co to tylko jedną z mapnikiem odrzuciłem.