polski Bałtyk wschód - zachód

[sandking]

Mam pytanie do ludzi, kórzy przejechali polski brzeg Bałtyku w obie strony. Gdzieś czytałem,że ze względu na wiatry jazda z zachodu na wschód wybrzeżem ma więcej sensu niż na odwrót ze względu na fakt, że wieje nam w plecy aniżeli w twarz. Z pewnych względów chciałbym się wybrać właśnie ze wschodu na zachód i pytanie brzmi - czy to rzeczywiście robi różnicę? Czy ktoś przjechał wybrzeże w obu kierunkach i może coś na ten temat powiedzieć?

[paweł.70]

Nie jechałem, ale wieje w 80% z zachodu na wschód, jak dobrze pcha to można "pomłynkowac" pedałami.

[Robert]

Mam pytanie do ludzi, kórzy przejechali polski brzeg Bałtyku w obie strony.

Nie ma takich ludzi. Trasa wzdłuż wybrzeża jest tak nudna, że nikt nie zdecyduje się jej pokonać drugi raz



Ups... Ja jechałem tą trasą dwa razy... ale ze mnie nudziarz

[sandking]

Heh, no tak,ale zawsze są dwie wymówki żeby przejechać przynajmniej raz - po pierwsze bo tak, po drugie w ramach objazdu Polski dookoła

[Marta]

Mysle, ze jesli nie jest sie masochista, nie ma sensu jechac 500km pod wiatr:)

[miki150]

Ojej, to nie Islandia przecież  - teraz jest np lekki wiatr południowo-wschodni. Za parę tygodni będę jechał wybrzeżem na zachód, mogę napisać czy mnie zwiało 

[paradoksalny]

jechałem z zachodu na wschód (Świnoujście - Hel) z końcem maja - i byłem szczerze zdziwiony, bo niemal cały czas wiało mi w twarz - może trafiłem na jakąś anomalię?? a może po prostu nie ma reguły  ?

[Mariusz]

Aktualnie jadę ale z zachodu na wschód i wieje  nijako 
Trochę dmucha na zachód, trochę na wschód.