Zmiana kierownicy prostej na baranka

[globalbus]

Bardziej egzotyczne mieszanki po użyciu tego http://jtekengineering.com/shiftmate.htm

[zbychuto]

Bardziej egzotyczne mieszanki po użyciu tego http://jtekengineering.com/shiftmate.htm

Czyli jeśli mam kasetę 8rz, dowolną przerzutkę Shimano i klamkomanetkę np Veloce, w specyfikacji której jest podane 9/10s to dzięki ShiftMate #2 pogodzę cały układ ? Ciekawe, który z serwisów trójmiejskich ma taką wiedzę bo sam tego raczej nie złoże

[globalbus]

Nie, kombinacja 3x8 shimano + klamkomanetki 3x10 campy nie wymaga niczego szczególnego, zakładasz, regulujesz, pamiętasz, że masz 2 biegi w klamkomanetce "martwe". Za to już mieszanki typu 3x9/3x10 shimano + klamkomanetki campy wymaga kupna tego wynalazku.

[zbychuto]

A czy masz może wiedzę, która z grup Campagnolo jest godna uwagi, mam na myśli próbę połączenie niezawodności z ceną skłaniając się ku niezawodności ?

[globalbus]

moją krótką przygodę z campą miałem w czasach manetek ciernych na ramie.
Jeśli chodzi o klamkomanetki to od grupy veloce w górę już są aluminiowe łapy, idąc w górę z grupami same manetki poza materiałem łap i wagą niewiele się zmieniają, nawet te same gumy klamek mają.

[worek_foliowy]

Jeśli chodzi o klamkomanetki to od grupy veloce w górę już są aluminiowe łapy,

Z tym, że teraz nie ma nic niżej od Veloce W starszych klamkomanetkach (ale to chyba zakładającego wątek mało interesuje) były aluminiowe dźwignie hamulcowe, w moich niestety jest już kompozyt

[AmAdeuz]

zbychuto>

ja cos takiego zlozylem https://plus.google.com/photos/116873047860923764223/albums/5760254788216998065 (zdjecia stare, po zmontowwaniu tego na szybko) obecnie wszystko gra, spiewa i tanczy.
Co do barendow, to u mnie sa stare, pancerne suntoury, zadnej indeksacji.  Mysle ze barendy sa bardzo wygodnym pomyslem, na pewno bezpieczniejszym niz manetki na ramie, o ile na szosie to z reguly jeden pies, o tyle w lekkim terenie nie zawsze bezpiecznym bedzie odrywanie drugiej reki od kierownicy. O indeksacje bym sie nie martwil bo to kwestia wyczucia, pozniej zmiana biegow odbywa sie precyzyjnie, bez zbednego wachlowania manetką. Poza tym odpada Ci zabawa w dopasowanie manetek do kasety. No i mechanizm prosty jak budowa cepa...
W kwestiach klamkomanetek... temat campy moze jest o tyle fajny ze mechanizm zmiany biegow jest tam stosunkowo prosty, nie tak jak w shimano.
 

[zbychuto]

pamiętasz, że masz 2 biegi w klamkomanetce "martwe"

Te dwa biegi to na początku, na końcu, czy gdzieś w środku ? Zakładając, że na początku lub na końcu to co się stanie jeśli mimo wszystko "zapomnę" ? Nie zadziała bieg czy łańcuch powędruje na zębatkę której nie ma i... spadnie ?

[globalbus]

pamiętasz, że masz 2 biegi w klamkomanetce "martwe"

Te dwa biegi to na początku, na końcu, czy gdzieś w środku ? Zakładając, że na początku lub na końcu to co się stanie jeśli mimo wszystko "zapomnę" ? Nie zadziała bieg czy łańcuch powędruje na zębatkę której nie ma i... spadnie ?

Zależy jak ustawisz, albo na początku, albo na końcu, albo i na początku i na końcu . Ochronę przed "zapominaniem" załatwiają śrubki wychyleń w przerzutce.

[worek_foliowy]

Zamiast marnować dwa kliknięcia i tym samym cenne biegi, lepiej zrobić tak:

Kupić klamkomanetki Campagnolo 10s i kasetę Shimano 10s. Do tego wziąć jeszcze używaną kasetę Shimano 9s, a właściwie to dwie... wyciągnąć podkładki dystansowe resztę wywalić.

Po wymianie podkładek dystansowych w kasecie 10s biegi powinny wchodzić idealnie.

Źródło:
http://www.ctc.org.uk/desktopdefault.aspx?tabid=3946
http://sheldonbrown.com/cribsheet-spacing.html

[globalbus]

Kupić klamkomanetki Campagnolo 10s i kasetę Shimano 10s. Do tego wziąć jeszcze używaną kasetę Shimano 9s, a właściwie to dwie... wyciągnąć podkładki dystansowe resztę wywalić.

A jak to upchniesz na orzechu? kaseta 10s wchodzi na sztywno, a ty jeszcze grubsze podkładki tam dowalisz? Pomijam fakt niewygody roznitowywania kaset, które chce się wymienić. Jak ktoś się chce pchać w 10s, mając forsę na kasetę 10s i łańcuch 10s to kupuje sobie teraz manetki shimano za mniej więcej tyle samo ile chodzą campagnolo 10s i nic nie musi kombinować.

Całe piękno rozwiązania campa 10s + shimano 8s polega na niepakowaniu się w drogi eksploatacyjnie napęd 10s.

[miki150]

No to bomba. Na kolejną wyprawę na pewno biorę "ósemkę". Rura z rogami to za mało. Coraz częściej bolą mnie od niej dłonie lub plecy, znużone dwiema pozycjami.

Zrezygnowałem z motylka jak się zorientowałem jak łatwo połamać na nim ręce przy wywrotce

Poza tym szczyt wygody to to nie jest, ergony z rogami są o niebo lepsze

[zbychuto]

Kupić klamkomanetki Campagnolo 10s i kasetę Shimano 10s. Do tego wziąć jeszcze używaną kasetę Shimano 9s, a właściwie to dwie... wyciągnąć podkładki dystansowe resztę wywalić.

Całe piękno rozwiązania campa 10s + shimano 8s polega na niepakowaniu się w drogi eksploatacyjnie napęd 10s.

Dokładnie tak i chyba pójdę tym tropem. Zastanawiam się tylko, jak długo będą produkowane tanie 8rz kasety. Jeśli w przyszłości zmienię na 9rz lub 10rz to czy korbę też będę musiał zmienić ?

[worek_foliowy]

A jak to upchniesz na orzechu? kaseta 10s wchodzi na sztywno, a ty jeszcze grubsze podkładki tam dowalisz? Pomijam fakt niewygody roznitowywania kaset, które chce się wymienić.

[/quote]
Słusznie piszesz. Jeśli kasety Shimano są na pająku, to operacja może być rzeczywiście dosyć kłopotliwa.

Całe piękno rozwiązania campa 10s + shimano 8s polega na niepakowaniu się w drogi eksploatacyjnie napęd 10s.

Kaseta Deore 10s kosztuje 140 zł, więc znowu nie jest tak tragicznie. Jednocześnie dwa biegi więcej oznaczają większy zakres lub lepsze stopniowanie.


10 biegów można też uzyskać używając klamkomanetek 10s + przerzutka Campagnolo sprzed 2000 roku + kaseta Shimano.