Z Gruzji do Polski

[michał]

Właśnie odebrałem z serwisu Kozicę.Jest gotowa.
Ja jeszcze nie do końca bo ręka się goi, ale dziś pojeździłem trochę z ortezą i da się jechać a w dodatku nie boli, więc klamka zapadła
W piątek rano( za tydzień) ląduję w Gruzji i stamtąd będę kierował się przez Turcję w kierunku Polski.
Nic nie planuję.Będę improwizował zmieniając trasę w zależności od czasu (mam niecały miesiąc urlopu). Nie wykluczam,a raczej liczę się z tym ,że będę podjeżdżał czasem autobusami.
Jeśli chodzi o Turcję to obieram wariant centralny lub południowy.
Jeśli ktoś ma jakieś sugestie odnośnie miejsc wartych odwiedzenia(poza tymi opisanymi w przewodnikach) to chętnie przyjmę i zanotuję.


 

[tranquilo]

1. Przejście graniczne gruzja - turcja w okolicach Achalkalaki może być nieczynne
2. Droga z Artvin do Erzurum to komunikacyjna porażka. Z powodu budowy zapory cała rozkopana i wali nią wywrota za wywrotą  (tak słyszałem)
3. jeżeli planujesz zobaczyć kawałek wybrzeża a potem uderzyć na południe Turcji polecam zrobić to w Of. Droga Of(f-road) Bayburt to coś niesamowitego. Trzeba się spieszyć póki nie popsują jej asfaltem.
4. Olej Istambuł - to miasto potwór. Najlepiej się do niego dostać i wydostać promem przez morze Marmara
5. Jeżeli planujesz zrobić w Gruzji drogę Batumi Achalciche to mnisi z monastyru zarzma zapraszają na darmowy posiłek i nocleg

[michał]

1- co znaczy "może być nieczynne" i co determinuje tą nieczynność?
2- dam radę
3- wyleczyłem się z wybrzeża
4- stambułu nie da się ominąć jadąc do Bułgarii ale zamierzam dojechać tam busem i szybko się ewakuować
5- będę miał to na uwadze.
Dzięki Tranqulo
A powiedz..jak łaczyłeś się z netem w Turcji?Tylko przez wi fi?

[tranquilo]

Z tym przejściem to ciekawa sprawa. Wokół Achalkalaki poprowadzili nówkę obwodnicę prowadzącą prosto do granicy. Znaki jak byt, że do Turcji to tędy. I się skusiłem. Na kilka kilometrów przed granicą zatrzymał mnie gruzin i na migi wytłumaczył że granica nieczynna.
Nie mogłem w to uwierzyć więc pojechałem na policję. Ci to samo, że nie ma co jechać bo zamknięta. A że nikt tam nie szprechał czy chociaż po angielsku nie gadał to nic więcej od nich nie wydobyłem.

Wi-Fi można spotkać na niektórych stacjach benzynowych przy głównych drogach. Niektóre tanie hoteliki też je mają. W knajpach to już porażka, przynajmniej w tych budżetowych.
Są kawiarenki w każdym mieście, ale z nich korzystałem tylko raz. Za 45 minut + 2 herbaty zapłaciłem 45 kuruş ale należy brać pod uwagę, że było to w najbiedniejszej części Turcji, na zachodzie pewnie dwa razy drożej i bez herbaty

[michał]

Zdecydowałem się jednak na przejście w okolicy Akhaltsikhe ,więc mam nadzieję że nie będzie problemów a nawet jak będą to jakoś dam radę
Co do netu to poza wifi korzystałeś z jakichś lokalnych sieci kom.?

[tranquilo]

Nie, ale wiem że w turcji nie kupuje się od tak karty sim. Musisz najpierw zarejestrować swój tel. i jakieś inne cuda nie widy. W każdym razie polscy studenci, których tam poznałem odradzali mi bawienie sie w tel. jeśli go naprawdę nie otrzebuję

[cinek]

Michał, POWODZENIA!

[michał]

Dzięki Marcin.Jak ręka da radę to będę dobrze się bawił

[szy]

Michał, POWODZENIA!

Tfu, tfu, tfu, Michał! :]

Szy.

[menel]

4- stambułu nie da się ominąć jadąc do Bułgarii ale zamierzam dojechać tam busem i szybko się ewakuować

Da się przez Gallipoli. A do Stambułu promem z Bandirmy albo Bursy a potem cały czas nad wodą w stronę Morza Czarnego.
https://picasaweb.google.com/sinior00/Turcja2008#5393195588367725634
Jakby co to koło mostu Galata jest dzielnica sklepów rowerowych

[michał]

Pozdrawiam z Hanak.
Ktoś kto niedawno mòwił ze przechodząc do Turcji w Vale będę miał dużo pracy,miał rację...
Od wczorajszego popołudnia permanentny podjazd na 2540m.kilka kilometròw przed szczytem zatrzymał się Turek i prawie siłą wciągnął mnie do samochodu więc przełęczy nie mogę sobie zaliczyć:-)
Ale dzięki temu siedzę sobie w wiejskiej świetlicy przy trzeciej filiżance  herbaty ucząc się języka lokalnych gier:-)

[m+k]

Wszystkiego najlepszego na trasie. Wielu wspaniałych wrażeń i spotykania wyłącznie dobrych ludzi na swojej drodze. Będziemy śledzić Twój wątek, także o ile jest możliwość - pisz wieści z trasy:)
Pozdrawiamy

[michał]

Właśnie wylądowałem w jakijś dzurze kilka km przed Erzrum.
Wczoraj mi się przyfarciło.Po pięknym 20-to kilometrowym zjeździe spytałem strażniika w jednostce wojskowej gdzie mogę coś zjeść a ten zaprowadził mnie do dowódcy który po długim przesłuchaniu wykonał telefon do właściciela zajazdu i wydał mu rozkaz żeby mnie ugościć.Koleś stanął na wysokości zadania.Biesiadowaliśmy do późna więc wyjechałem koło południa i jaz zwykle na nocleg dojechałem po ciemku.Mogłem dokręcić dziś do Erzrum ale nie starczyło dnia:-)

[m+k]

Gratulacje!!! Przecieraj szlaki, dla nas Turcja to jeszcze plany. Trzymaj się i wiatru w plecy
Pozdrawiam M

[michał]

Dziś był pierwszy dzień z wiatrem w twarz.Do tej pory było tylko w plecy:-)