Autor Wątek: Na polnoc  (Przeczytany 11712 razy)

Offline Kobieta martwawiewiórka

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6394
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 17.08.2009
Odp: Na polnoc
« 23 Sie 2012, 11:59 »
Iwo. Kolega na wczasach ma na Ciebie ewidentnie wielki wpływ, ale to dobrze, że coś z siebie też zostawiłeś:D
Ściskam i trzymam kciuki za bajeranckość wyprawy.

A zdjęcia jakieś udało by się? pewnie jest zbyt pusto i nie ma gdzie wrzucić..?
Jakiś Ty społecznie dojrzały! Mogę sobie zsynchronizować z Tobą te dane?

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 7932
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Odp: Na polnoc
« 28 Sie 2012, 21:29 »
Iwo, w Polsce wszędzie trafisz nawet bez mapek.:D Pomożemy jakby co :D A prom to nawet ja wybaczę.

Wiewiórko, myślisz, że Iwo zabrał aparat?


Offline Kobieta martwawiewiórka

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6394
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 17.08.2009
Odp: Na polnoc
« 28 Sie 2012, 21:36 »
były fotki w pierwszym poście.
Jakiś Ty społecznie dojrzały! Mogę sobie zsynchronizować z Tobą te dane?

Offline Mężczyzna Iwo

  • leniwy południowiec
  • Wiadomości: 3448
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.09.2010
Odp: Na polnoc
« 30 Sie 2012, 15:02 »
Fotek nie ma, bo kabelka do aparatu zapomnialem, pierwsze rzucilem bo mialem dojscie do laptopa - bezposrednio z karty poszly. Poza tym w bibliotekach to nie bardzo da sie zrzucac takie rzeczy...

Po opuszczeniu Rosji temperatury troche sie podniosly  - dobrze, bo noc przed granica przymrozek zaliczylem ;) Mialem troche stresu - przejechalem punkt kontrolny przed strefa przygraniczna, na ktorym pogranicznik powiedzial, ze jak nie dojade dzisiaj do granicy, to mam spac w hotelu w Zapolarnym. Ja oczywiscie wybralem teren :) i spinalem sie, czy nie przekazal dalej ze wjezdzam - ale na przejsciu nikt o nic nie pytal. Po norweskiej stronie tez - i dobrze, bo nabialu i miesa wwozic z Rosji nie wolno, a ja na najblizsze 3 dni mialem :)

Tak czy siak, juz opusciclem najbardziej polnocna czesc wybrzeza - dojechalem do Alty, jest wyraznie cieplej - moze niedlugo juz nie bede musial spac w najgrubszym polarze :) Wiatry silne i nieumiarkowane - troche w plecy, troche w twarz, troche z boku, pelne spektrum :) . Dwa lata temu jechalem kawalek obecnej trasy - i wiatr w pysk dorwal mnie dokladnie w tym samym miejscu :) . Moze ksiazke trzeba przy takich odcinkach na mapnik klasc? Chociaz juz sie powoli koncza, a trzy wzialem...

Listki na brzozach juz pozolkle i blade - jesien idzie, nie ma na to rady. Wszystkie niskie trawki sie czerwienia, renifery zbijaja w stada - zabawne, jak na widok rowerzysty paredziesiat sztuk zwierza podrywa sie i zaczyna uciekac :)

Troche tylko warmshowers.org i podobne mi nie wchodza - byl plan zeby zostac na dzien w Murmansku i tu, w Alcie, ale nie poszlo, cos pecha mam... Przynajmniej w Szwecji lepiej idzie, ale na co mi odpoczynek pod koniec wyjazdu :)

Poza tym zgubilem recznik i zlamalem dzisiaj maszt w namiocie  - skleilem srebrna tasma, moze da rade :)

emes, czy twoje zainteresowanie tematem oznacza, ze po dotarciu gdzie trzeba w RPA odpalasz trase poludnie-polnoc?

Tak z innej beczki, na 20 osob korzystajacych z biblioteki jestem jedynym bialym, ciekawe...
« Ostatnia zmiana: 28 Wrz 2012, 01:54 Iwo »

Offline Mężczyzna szy

  • Wiadomości: 3146
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 29.04.2009
Odp: Na polnoc
« 30 Sie 2012, 16:55 »
Po opuszczeniu Rosji temperatury troche sie podniosly

... i:

Tak z innej beczki, na 20 osob korzystajacych z biblioteki jestem jedynym bialym, ciekawe...

Może Ty jednak na południe zjechałeś? :>

Szy.

Najlepsze szlaki rowerowe w Polsce, w Niemczech i w Europie

Offline Mężczyzna emes

  • i tak nie dojedzie
  • Wiadomości: 4568
  • Miasto:
  • Na forum od: 09.06.2010
    • http://north-south.info
Odp: Na polnoc
« 30 Sie 2012, 23:47 »
emes, czy twoje zainteresowanie tematem oznacza, ze po dotarciu gdzie trzeba w RPA odpalasz trase poludnie-polnoc?

Planu jeszcze nie ma. Na razie jest chęć. Chciałbym zmarznąć :D

Offline Mężczyzna Iwo

  • leniwy południowiec
  • Wiadomości: 3448
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.09.2010
Odp: Na polnoc
« 15 Wrz 2012, 12:24 »
Ja juz na poludniu - jeszcze tylko 400 km pod Sztokholm i promem opuszczam Skandynawie. W sam raz - ksiazki mi sie koncza a wszystkie znane mi kawalki gwizdalem sobie juz po tysiac razy - ostatnio nawet spiewac zaczalem, ale na podjazdach trudno sie wtedy oddech lapie :) Do tego zdazylem juz 3 przymrozki zaliczyc - przedwczoraj jak ruszylem z rana woda to woda mi w bidonach zamarzla - i nie mam ochoty na kolejne :) Chociaz pogoda rozpieszczala - od Alty do Mo i Rany padalo tylko co drugi dzien, a wiatr w pysk zmuszajacy do jazdy na najmniejszej koronce z przodu po plaskim tylko sporadyczny, zas od pieciu dni w Szwecji juz przez wiekszosc czasu slonecznie, spodziewalem sie gorszych warunkow - na szczescie nieslusznie :)

Solidniejsze deszcze lapalem tylko za Narvik - ale jednoego wieczora znalazlem przy drodze opuszczona chatke (mysliwska?), w ktorej sobie zrobilem dzien odpoczynku, czyli lezenia w spiworze, temperatura nie zachecala do niczego innego :)

Droga E06 poza sezonem zupelnie pusta, szczegolnie z rana - samochody mijaly mnie co 10 minut, sakwiarzy widzialem w Norwegii moze 5...  E06 przejechalem ponad polowe - na 1300 km jest tablica informujaca o jej srodku.

Udalo mi sie zaliczyc kawalek terenu w Norwegii - w zamknietym, remontowanym tunelu za Mo i Rana, tuz przy granicy ze Szwecja :) ale o 7 rano w niedziele nikt nie zglaszal zastrzezen dotyczacych mojego przejazdu ;) W srodku zdarta nawierzchnia i jakies kamienie wysypane, kawalek nawet musialem przepchac bo jakas koparka droge blokowala :)

A pozostale tunele tez bez problemu, 3 z zakazem ruchu dla rowerow przejechalem i nic :) w jednym tylko radiowoz z naprzeciwka jechal i mignal mi swiatlami :)

W Szwecji na bocznych drogach mile zaskoczylo mnie paredziesiat km szutru wiec zle nie jest :) choc asfalty po tej stronie granicy jak na razie tez pustawe, latac sobie po nich przez las - czysta przyjemnosc.

Mila rzecza sa publiczne kempingi - wiata przy jeziorze, laweczka i stoly, na jednym byla otwarta, samoobslugowa sauna i boisko z pilkami do siatkowki, fajnie...

W okolicy duzo czerwonych borowek - smaczne :) Sporo Polakow tu na nie przyjezdza, jednego spotkalem - widzialem nawet tabliczke z napisem ''skup jagod''. Ponoc miski po lasach sie kreca - ale miejscowi mowia, ze nie zdarza sie, zeby ludzi atakowaly.

Wczoraj pierwszy cieply prysznic od Petersburga - czyli od jakichs 45 dni :P dziwne uczucie po 1,5 miesiaca zaliczania rzek albo jezior zimnych albo lodowatych :)

No i maratony trzymaja sie swietnie - myslalem, ze beda dogorywac, ze opone zapasowa jeszcze w Rosji zaloze, a tu nic, chociaz juz ponad 16 tys. km maja, z czego z 12 z ciezkimi sakwami a ponad 1000 km w terenie i po szutrach. W paru miejscach tylko jakies solidniejsze rozciecia pozaliczaly, az niebieska wkladke antyprzebiciowa widac :)

wilku - przejscie w Kirkenes, innego nie ma. Przejechalem od kopa, moze 25 minut na granice zeszlo, 2-3 osoby w kolejce, problemow zero.

Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7081
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
Odp: Na polnoc
« 16 Wrz 2012, 10:55 »
Czy Iwo wie o naszej weekendowej wyprawce? Nie wiem czy się wyrobi, no bo pisał że jeszcze kawałek ma, prom też chwilę śmiga no i od morza do Bornego też trochę jest.

no ale na wszelki wypadek fajnie jakby ktoś dał mu cynk, głupio by było jakby się okazało, że spał 15 km od forumowej wyprawki :D
Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7081
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
Odp: Na polnoc
« 16 Wrz 2012, 10:59 »
ok, to fajnie. nie jestem na bieżąco z forum, tak po prostu mi się skojarzyło jak zobaczyłem nowy wpis.
Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Offline Kobieta martwawiewiórka

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6394
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 17.08.2009
Odp: Na polnoc
« 16 Wrz 2012, 21:21 »
Wie, wczoraj gdzieś o tym pisał... Może shoutbox?

Wie. Na PW dostał linka do wyprawki.
Jakiś Ty społecznie dojrzały! Mogę sobie zsynchronizować z Tobą te dane?

Offline Mężczyzna Iwo

  • leniwy południowiec
  • Wiadomości: 3448
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.09.2010
Odp: Na polnoc
« 28 Wrz 2012, 01:50 »
Ja już chwilę w domu.

Ostatnie dni w Szwecji trochę się leniłem, niespełna 400 km/4 dni było, gdyby nie wiatr i deszcz to nic by mnie do jazdy nie mobilizowało :)

Na promie nudy, długo spać nie mogłem - było naprawdę ciepło, mój organizm odwykł od takich temperatur, kto to widział, żeby było ponad 10 C w nocy...

Reszta powrotu gładko: w Sopocie po kilku kanapkach z połówki bochenka chleba odebrała mnie magda, która przewiozła mnie na kole przez Kaszuby :) aż do miejsca X wyprawki. Dojazd na wyprawkę wyniósł jakieś sześć i pół tysiąca km, co pokazuje, że żadna odległość od miejsca wyprawki nie usprawiedliwia braku uczestnictwa ;) . Trochę się poobijałem z wyprawką i z frakcją poznańską docisnąłem się 30 km pod Poznań, skąd obraliśmy wersję powrotu dla twardzieli, tzn. wsiedliśmy w pociąg ;) Gdybym nie zgubił gdzieś po drodze czołówki, byłbym całkiem zadowolony z powrotu...

Następnego dnia już tylko sprawnie pyknąłem się do Wrocławia. Było ciepło, nawet skarpet do sandałów nie musiałem zakładać ;) Na 40 km przed Wrocławiem jakiś policjant spytał skąd dzisiaj jadę. Gdy usłyszał, że z Poznania, zrobił wielkie oczy i powiedział "Szacun" :D

Z Wrocławia w zasadzie miałem plan żeby wrócić na kołach, ale stopniowo spadała mi motywacja, myślałem o dojeździe pod Gliwice, potem długość zaplanowanej trasy ciągle spadała aż w trasie stwierdziłem, że mi się nie chce i że wrócę sobie po pańsku pociągiem z Brzegu :) . Pierwszy mi uciekł - zanim ogarnąłem że to mój, już zaczął odjeżdżać. Pewnie gdyby został zapowiedziany to bym na niego zdążył, no ale ponoć zgodnie z nowymi zasadami podróżny powinien być przygotowany do podróży bo nie dojedzie ;)

Ogarnąłem już zdjęcia, dorzuciłem trochę do galerii z dojazdu do Petersburga i przemieliłem foty z Rosji. Na dniach dorzucę jeszcze co nieco ze Skandynawii.

Dojazd: https://picasaweb.google.com/100391618085188298781/ZKrakowaDoPetersburga

Rosja: https://picasaweb.google.com/100391618085188298781/ZPetersburgaPrzezKarelieNaPoWysepKolski
« Ostatnia zmiana: 14 Lis 2012, 21:38 Iwo »

Offline EASYRIDER77

  • Wiadomości: 4847
  • Miasto: INOWROCŁAW
  • Na forum od: 27.07.2010
Odp: Na polnoc
« 28 Wrz 2012, 07:36 »
Iwo czekamy na dalszy ciąg galerii, jest ciekawa.

Offline Mężczyzna hose morales

  • Wiadomości: 1223
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 06.01.2009
Odp: Na polnoc
« 28 Wrz 2012, 18:51 »
Błoto,głusza i tony komarów,ciekawie miałeś :P Jednak takich klimatów jak u Ciebie to na forum niewiele widać 8)

Offline Mężczyzna ink3

  • Wiadomości: 62
  • Miasto: s.o.
  • Na forum od: 22.08.2011
Odp: Na polnoc
« 30 Wrz 2012, 08:58 »
Opisy sa fajne ;)

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 7932
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Odp: Na polnoc
« 3 Paź 2012, 09:29 »
Piękne klimaty Iwo. Pozazdrościć.

Edit : Obejrzałem mapkę - imponująca trasa. Może w kompleksy nie wpadnę, ale.... :D
« Ostatnia zmiana: 4 Paź 2012, 07:29 transatlantyk »


 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum