Klucz do kaset

[gagarin]

U nas płacisz ~20zł za zaplecenie koła

Gdzie są takie ceny? 

obcinaczka do pancerzy to najlepsza rzecz jaka w ciągu ost roku kupiłem

I najczęściej używana zaraz po imbusach

[Wilk]

Wiadomość usunięta.

[Borafu]

Ja z kolei tnę linki i pancerze używając ... flexa (znaczy się szlifierki kątowej).
Nie polem nikomu kupowania szlifierki do tego celu, ale że akurat mam na półce to nie mając obcinaczki użyłem i poszło bardzo ładnie.

[Robert]

A przy okazji, wystarczy taka tania obcinaczka do 50zł?

[memorek]

Potem nic się nie strzępi latami

Używasz tej samej linki latami? U mnie nie wytrzymują dłużej niż rok, dwa.

podjechać z linkami do serwisu i Ci za 5zł obetną

Jeśli pomnożę te 5 zł razy ilość rowerów stojących u mnie, to mam zwrot z zakupu obcinaczki już po jednej wymianie pancerzy u wszystkich :-) No i, jak piszą chłopaki, obcina wiele więcej, niż tylko pancerze i linki.

Marek

[Karol]

Używasz tej samej linki latami? U mnie nie wytrzymują dłużej niż rok, dwa.

A co się z nimi dzieje?

[Wilk]

Wiadomość usunięta.

[Karol]

Pytam, bo mnie od 15 lat linka nie pękła.
Mimo to biorę na dłuższe wyjazdy po jednej lince od hamulców i przerzutek i jestem spokojny.
A co do lepszej pracy, wystarczy dwa razy w roku wyczyścić linki.
W moim przypadku żywotność linek i pancerzy to minimum 5 lat.

[Hipek]

A przy okazji, wystarczy taka tania obcinaczka do 50zł?

Tak. Moja kosztowała 45 zł z groszami.

[memorek]

A co się z nimi dzieje?

- dostają wody i błota, więc coraz trudniej się przesuwają
- pękają i strzępią się

wystarczy dwa razy w roku wyczyścić linki

A pancerze? Smarowidło w środku wyciera się z czasem.

Jakość pracy napędu na nowiutkich linkach w porównaniu do takich kończących powoli żywot też jest lepsza.

Otóż to. Kiedyś gdzieś przeczytałem, że nic tak nie poprawia komfortu jazdy na rowerze jak wymiana pancerzy i linek. I zgadzam się z tym w całej rozciągłości.

Marek

[Karol]

A pancerze? Smarowidło w środku wyciera się z czasem.

Po wyczyszczeniu linek daję na nie kilka kropli oleju do maszyn do szycia i pracują jak nowe.

[Waxmund]

Też w zeszłym roku kupiłem obcinacz bo tak jest wygodniej. Ale przez dobre kilka lat wcześniejszej jazdy obyłem się bez niego, a linki przycinałem za darmo w serwisie, w którym kupowałem też przycięte na wymiar pancerze.

Hannibal pytał o narzędzie potrzebne do serwisowania roweru. Wg mnie obcinacz nie jest niezbędny, choć jest na pewno bardzo wygodny jeśli się go ma.

Klucz do suportu też posiadam, choć przez całe lata nigdy nie był mi potrzebny.

Idąc dalej: ilu z Was ma prasę do sterów?

U nas płacisz ~20zł za zaplecenie koła

Gdzie są takie ceny? 

Jeszcze niedawno w krakowie widziałem za tyle, choć widzę, że teraz mają już za 30zł. Przy czym sam zbytnio z tego nie korzystałem, bo kupowałem gotowe koła w sklepach, gdzie zaplatanie jest za darmo (tj wliczone w cenę części).

[memorek]

Idąc dalej: ilu z Was ma prasę do sterów?

Ja nie mam.
Wychodzę z założenia, że nie wszystko muszę robić sam. Rzeczy, które zostawiam dla serwisu:
- korby
- suport
- stery
- centrowanie kół
Pierwsze trzy wymagają specjalnych narzędzi. W dodatku co producent/system/model trzeba mieć inne narzędzie. Więc niech serwis też ma z czego żyć.
To ostatnie czasem trochę sam poprawiam, ale jednak nie mam zaufania do siebie, żeby całe koło robić.

Marek

[Robert]

ja ze ze swoim brakiem wyczucia suport oddam serwisowi do wkręcenia. Przy mocowaniu korby na kwadrat, raczej nie ma czego popsuć (poprawcie mnie, nim wezmę klucze do ręki ) więc zakupiłem ściągacz i sam się będę tym zajmował.

[jendrzych]

Przyciśnięty potrzebą zrobiłem sobie ostatnio prasę do sterów z pręta gwintowanego dwóch nakrętek i kilku podkładek.