Klucz do kaset

[Karol]

linka która ma regularny kontakt z solą najczęściej jest do wymiany, nierzadko i pancerz.

Stosowałeś kiedyś linki z nierdzewki i pancerze z teflonem?
Skąd wiesz czego jestem ekspertem?
Czyżby przyszedł czas na atak personalny na moją osobę? 

[Wilk]

Wiadomość usunięta.

[Karol]

Ja za eksperta w serwisowaniu rowerów się nie uważam, wiedzę czerpię z wykształcenia i wieloletniej praktyki zawodowej i rowerowej, Ty za to jesteś "ekspertem" w każdej dziedzinie.
Widać to w również w Twoich linkach. Dotyczących ostatnio polityki i fizjologii 
Tym podsumowaniem kończę dyskusję.
Chciałem to zrobić kilka linków wcześniej gdy pisałem, że przekonałeś mnie do oddawania rowerów do serwisu, ale dałem się jeszcze sprowokować. 

[Wilk]

Wiadomość usunięta.

[skolioza]

Karol - olej, czy rzadki, czy gęsty, zawsze ma tendencję do 'łapania" brudu, pyłu, kurzu etc (vide - łańcuch - jak posmarujesz rzadkim olejkiem na suche warunki to i tak Ci się zabrudzi i będziesz go musiał wyczyścić prawda?) I to jest problem
Brud gromadzący się przy końcach pancerza linka będzie sukcesywnie wciągać do środka i w efekcie z tej mieszaniny oleju i syfu zrobi Ci się papier ścierny wewnątrz
Oczywiście - być może dla Ciebie metodą jest czyszczenie i smarowanie linek wraz z taką samą obsługą lańcucha Niemniej "sztuka" nakazuje by linka pracowała w pancerzu na sucho, a poślizg zapewniało "wyściełanie' pancerza - teflon, oraz gładź samej linki (dlatego pisalem o linkach szlifowanych jako o sensownym rozwiązaniu)

Co do kosztów - mamy tu akcję by nie dawać zarobić serwisom Jak pójdziesz tym tropem to zmiana kabli w rowerze wyjdzie Cie o wiele mniej niż zakładasz

[m.arek]

Używasz tej samej linki latami? U mnie nie wytrzymują dłużej niż rok, dwa.

generalnie linki do przerzutek zmieniam razem z manetkami, czyli rzadko

[Waxmund]

Coraz ciekawsze metody widzę

[Madridista]

A jakby nie patrzeć, te usługi są w dalszym ciągu bardzo drogie.

Drogie to są na zachodzie U nas płacisz ~20zł za zaplecenie koła, czynność która zajmuje około godziny wprawnemu serwisantowi. Odlicz sobie od tego podatek, czynsz...
Tak czy inaczej, sam staram się robić wszystko na własną rękę

Staram się zebrać jak najwięcej informacji w kwestii narzędzi potrzebnych do majsterkowania przy rowerze. Pomożesz mi w ustaleniu konkretnego spisu?

Serio? Wlazłeś z buciorami na forum, i pytasz o ogólne rzeczy, o których już dawno jest napisane na forum bez szukania.
Chcesz wiedzieć czego potrzebujesz do serwisu roweru?

Każda z tych rzeczy Ci się praktycznie przyda:
http://www.centrumrowerowe.pl/narzedzia-i-smary/narzedzia-rowerowe/

Tanio nie jest, ale chciałeś sam...

A tak serio, to niektórych narzędzi używa się bardzo, bardzo rzadko, i sens ich kupowania jest co najmniej wątpliwy. Np obcinacz do pancerzy kosztuje >50zł, a możesz podjechać z linkami do serwisu i Ci za 5zł obetną. Będziesz to robił pewnie nie częściej niż raz na rok, więc zwróci się za... ~10 lat.
Podobnie sprawa się ma z kluczem do amortyzatorów (jest jakiś tam do odkręcania nakrętki czy coś, nawet nie wiem dokładnie ), do bębenka...

Sam musisz określić co Ci jest potrzebne. Pojeździsz, zobaczysz czego Ci potrzeba, będziesz wiedział i z czasem kupisz. Masz w Tychach np Republic Bikes gdzie kupisz chyba w miarę wszystko i nie drogo, więc kosztami wysyłki się specjalnie nie musisz przejmować przy zakupie pojedynczych rzeczy.

Wiem, że na zachodzie jest mega drogo. Ale tam są inne zarobki, ta informacja nic nie wnosi do tego postu. 20zł za zaplecenie koła? Chyba u Pana Zbyszka w piwnicy.. Nie chodzi o to co mi potrzebne podczas wyprawy, bo to bardzo dobrze już wiem. Nie jestem wielkim podróżnikiem, ale od dziś też nie jeżdżę  . Chcę skompletować taki sprzęt, którym będę mógł złożyć rower lub wyregulować coś w razie potrzeby. Klucza do amortyzatora nie potrzebuję, bo mam widelec sztywny, więc luz. A nad obcinaczem do pancerzy będę myślał, być może będę go potrzebował, więc również go zakupię, jeśli też będzie to opłacalne na dłuższą metę.