Wyprawa do Włoch

[Bartek L.]

Dzieki Maciej za odp.
Widizalem Twoje fotki z Sycylii. NIe ukrywam, ze mam takze tanie loty do Palermo, ale obawiam sie:
- upalow (juz w polowie maja?)
- polpustynnych krajobrazow i braku lasow
- za bardzo gorzystego terenu jak na poziomke z Juniorem w przyczepce....

Co Ty na to?

[vooy.maciej]

Upay? wątpię wydaje mi się, że Sycylia jest tak położona że maj powinien być już niedeszczowy ale jeszcze nieupalny.

Na przykładzie tych miast(choć i Florencja i Piza są w dolinach) widać że w Toskanii było trochę cieplej rok temu w maju:
http://www.tutiempo.net/en/Climate/Enna/05-2011/164500.htm
http://www.tutiempo.net/en/Climate/Palermo_Punta_Raisi/05-2011/164050.htm

http://www.tutiempo.net/en/Climate/Pisa_S_Giusto/05-2011/161580.htm
http://www.tutiempo.net/en/Climate/Firenze_Peretola/05-2011/161700.htm

W maju chyba nie powinno na Sycylii być półpustynnych krajobrazów, a jak chodzi o przewyższenia, to ja bym Toskanię i Sycylię ocenił podobnie:na Sycylii jest ogólnie wyżej, ale względne wysokości są podobne. Miasteczka położone są w tym samym stylu na szczycie wzgórz, a drogi pomiędzy nimi jada ciągle po pagórkach od czasu do czasu zjeżdżając nisko do dolin rzek.

Najbardziej w tyłek dała nam właśnie Toskania i Sycylia poprzez ukształtowanie terenu i bardzo podobne upały w okolicach 35- 40* w cieniu.
ja więc nie oceniałbym Toskanii na łatwiejszą- na pewno jest inna, a z punktu widzenia rowerzysty na minus jest to, że jest bardziej zaludniona i ruchliwa. przy ew. ochłodzeniu w Toskanii będzie za to na pewno cieplej bo bezwzględne wysokości są niższe

[vooy.maciej]

 w kość dadzą niewiele mniej niż góry wysokie.

przy upałach dadzą pewnie nawet tak samo jak nie bardziej. ale to już kwestia indywidualnych preferencji i wyboru trasy

[Bartek L.]

No, dzieki Paniowie za opdowiedz. Z tego co czytalem to Wilk nie za bardzo jest za poziomymi (vide wymiana zdan przy Velotech z Igorem) . Pewnie, gdyby tu byl Igor, to by powiedizal- jedz, chlopie , tylko na poziomce. Ale w garazu, na szczecie , mam jeszcze pionowy.....

Zastanawiam sie jeszcze nad Korsyka, do tej tez ceny przystepne.....

[vooy.maciej]

jeszcze odnośnie tych poziomek- nie znam się na tym, ale ścianki w Toskanii i Sycylii są krótkie i ostre. Korsyka w ogólności wydawała mi się łagodniejsza

[aard]

W każdym razie jak już będziesz wybierał: Toskania, Korsyka czy Sycylia, to polecam... Sardynię
Dużo spokojniejsza od Toskanii, mnóstwo miejsc na dziko, nie aż tak górzysta jak Korsyka (choć przyznać trzeba, że chyba nie aż tak piękna), no i nieco mniej upalna niż Sycylia (ale to tylko domysł). Każda z wysp ma jeszcze sporą wadę, której statystycznie nie powinna mieć Toskania: będzie mocno dmuchało

A co do pomysłu z próbną przejażdżką wokół Tatr, to bardzo dobry pomysł. Warto to sprawdzić przed wyjazdem, zamiast kląć na miejscu

[Bartek L.]

Wielkie dzieki za pod/odpowiedzi. Po burzliwych naradach z Juniorem :-) i polowka , stwierdzilismy, ze jedziemy do Alghero- czyli troche Sarnynii i Korsyka ! Jak rowerowa rodzinka dala rade, to co ? My nie damy? (na 80% na pionowych). I na dziko. Tak lubimy.... Toskania na potem, nie zajac.