Tutaj tez chodzi o jakiś symbol nieprzełamujący standardy, by przekaz utkwił w pamięci.
Mrugnięcie jest miłe...
Po prostu nie rozumiem sensu "kapeluszowania" w tym momencie
Powiem tak - dziękuje się kierowcy autobusu za to że sprzedał bilet, dziękuje się ekspedientce kiedy wyda resztę - po prostu się dziękuje. To że jest obowiązek nie znaczy że nie można budować miłej atmosfery.