Autor Wątek: Sakwy na koło/extrawheel/przyczepka co wybrać?  (Przeczytany 3888 razy)

Offline Mężczyzna BartekO

  • Wiadomości: 15
  • Miasto: Tuchów
  • Na forum od: 18.07.2010
Witam.
Zastanawiam się nad wyborem pomiędzy:
1) standardowym przewożeniem bagażu na tylnym (ewentualnie przednim kole z sakwami) przy czym w moim przypadku jest to koszt nowych sakw (mam stare przemakalne) na rowerze trekkingowym który wazy 15kg + waga sakw ok 3kg=18kg
Koszt sakw to ok 200 zł + bagażnik bo chyba zwykły nie podejdzie (150 zł) czyli 350zł na jedno koło 700zl na oba.
Sakwy tył (na przód mniejsze, komplet 170zł):
http://allegro.pl/crosso-dry-big-sakwy-rowerowe-czerwone-60l-2-szt-i2559993776.html

Szczerze mówiąc raczej interesował by mnie wariant tylko na koło tylne i teraz pytanie czy pomieściłbym tam wszystko, głównie chodzi mi o namiot.

2) posiadam szosówkę, nie ukrywam że osobiście lepiej mi się na niej jeżdzi niż na trekkingu. Chodzi o extrawheel. Waga kolarki ok 10 kg. Waga koła ok 6kg z sakwami, koszt ok 1100 zł.
Waga: ok 16kg.

3) a taka przyczepka:
http://www.wysylkowo24.com/przyczepka-rowerowa-bagazowa-torba-p-343.html
opłaca się czy za duże ryzyko? Cena wygórowana nie jest. Plus jakieś sakwy ok 250zł.
Waga ok: 16kg.
Szczerze mówiąc najchętniej przystał bym na opcje nr 3, czyli przyczepka, niekoniecznie extrawheel, tylko czy stosunek ceny do jakości jest wart tych 200 zł. I czy w ogóle nadaje się coś takiego na wyprawę?
Ktoś może doradzić?
Pozdrawiam.

Offline EASYRIDER77

  • Wiadomości: 4847
  • Miasto: INOWROCŁAW
  • Na forum od: 27.07.2010
zdecydowanie zgadzam się jak post Wilka.
Powodzenia!

Offline Mężczyzna krajek

  • Wiadomości: 165
  • Miasto: Kiekrz/ Poznań
  • Na forum od: 31.07.2012
    • O moich wyprawach rowerowych
Ja jeździłem po Islandii teraz tylko z przyczepką Extrawheel z sakwami ortlieb bikepacker z zamontowanym bagażnikiem na przyczepce. Bardzo zadowolony jestem z tego połączenia. W moim rowerze Giant XTC 1 nie było opcji na montaż bagażnika z racji na zbyt sportową ramę  ,jednak teraz przyczepka będzie już mi towarzyszyć z racji na wygodę . W każdej chwili możesz odpiąć w 10sekund trzecie koło i jeździć samym rowerkiem. Jest to bardzo przydatne. A co do ładowności to ja woziłem 2 sakwy po ok 10kg i na tym bagażniku dedykowanym worek transportowy w którym trzymałem namiot i śpiwór.

Offline Mężczyzna szy

  • Wiadomości: 3146
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 29.04.2009
Na ten niewielki bagażnik wszedł namiot i śpiwór?!

Pokaż na zdjęciu, jak to wyglądało?

Nie było kłopotów na szybkich zjazdach z wibracjami
przyczepki z tak sporym bagażem?

Szy.

Najlepsze szlaki rowerowe w Polsce, w Niemczech i w Europie

Offline Mężczyzna szy

  • Wiadomości: 3146
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 29.04.2009
... ale laski na Crosso Dry Big nie wyrwiesz...

A z Extrawheelem wjeżdzasz do miasteczka i wszystkie
oczy na Ciebie... :>

;)

Szy.

Najlepsze szlaki rowerowe w Polsce, w Niemczech i w Europie

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
albo od razu wszystkie laski Twoje, i nie przejmujesz się tym czym jeździsz ;)

ja tam lubię z przyczepką jeździć. teraz jeździłem 1,5 miesiąca z przednimi sakwami (tzn miałem na przodzie, na tyle + na przyczepce, łącznie 6), i mogę z czystym sercem powiedzieć, że przednie sakwy są do d*py. Zdecydowanie wolałbym tył + przyczepka niż tył + przednie.
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Mężczyzna szy

  • Wiadomości: 3146
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 29.04.2009
Zresztą to zależy co masz pod tymi Crosso Dry Big.

Podrabianego Massloada od Crosso...

;P

... nareszcie jakiś temat dla ludzi... :]

A nie tylko same Norwegie, sumy z grilla i karbony!

:]

Szy.

Najlepsze szlaki rowerowe w Polsce, w Niemczech i w Europie

Offline Mężczyzna szy

  • Wiadomości: 3146
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 29.04.2009
a tam lubię z przyczepką jeździć. teraz jeździłem 1,5 miesiąca z przednimi sakwami (tzn miałem na przodzie, na tyle + na przyczepce, łącznie 6), i mogę z czystym sercem powiedzieć, że przednie sakwy są do d*py. Zdecydowanie wolałbym tył + przyczepka niż tył + przednie.

A co było nie tak?


Ja za to pierwszy raz w życiu jeździłem z przednimi,
choć tylko dwa tygodnie. Ogólne wrażenia bardzo fajne
- też z przyczepką, też z 6 sakwami.

Najcięższe sakwy - z 6-8 kilo, miałem na tyle roweru,
najlżejsze - 3-4 kilo - na przyczepce.

Przyczepiłbym się tylko do sterowności przyczepki
z cięższym bagażem. Zaczynam podejrzewać, że może
coś z uchwytem nie gra, może coś innego, bo niestety
gdy tylko założę na przyczepkę sakwy 4kg+, ta zaczyna
niefajnie zachowywać się na zjazdach. Wibracja szybko
przenosi się na kierownicę i robi się niewesoło.

O ile dobrze pamiętam, nie jest to specjalnie oryginalna
przypadłość...


Czy maszt swoim kołysaniem się na wietrze może tak
huśtać przyczepką?

Szy.

Najlepsze szlaki rowerowe w Polsce, w Niemczech i w Europie

Offline owca

  • Wiadomości: 276
  • Miasto: Łódź/Piotrków Tryb.
  • Na forum od: 18.02.2011
Ja od wielu lat używam Extrawheela, ale Classic (czyli ta z workami) i nie mogę narzekać. Ale wszystko zależy od tego w jaki sposób podróżujemy. Jeśli ktoś przemieszcza zamierza transportować się dużo jakimiś pociągami itd, to jednak sakwy na przodzie są wygodniejsze podczas ładowania czy noszenia takiego roweru. Poza tym jak ktoś nocuje na dziko i często przebija się przez jakieś rowy na noclegi, to też przyczepka stanowi pewne utrudnienie.
Natomiast do normalnej jazdy (nawet w lekkim terenie) przyczepka nadaje się bardzo fajnie i odciąża trochę rower i myślę, że to jest duży plus.

Co prawda nie jeździłem z tym nowym modelem, ale jakbym miał wozić przyczepkę tylko po to, żeby zamontować tam sakwy, to bym chyba jednak wolał przód. Classic ma tę przewagę, że są tam 2 60l worki, do których można schować namiot, śpiwór, karimatę, ciuchy, zapas jedzenia, narzędzia i zapasy wody i jeszcze zostaje dużo wolnego miejsca na wszelki wypadek. Do sakw tyle się na pewno nie zmieści i dlatego moim zdaniem Classic jest praktyczniejszy pod tym względem. Co prawda wyjęcie czegokolwiek z przyczepki jest upierdliwe, ale jak się człowiek dobrze spakuje, to przez cały dzień nie trzeba jest rozpakowywać.


Przyczepiłbym się tylko do sterowności przyczepki
z cięższym bagażem. Zaczynam podejrzewać, że może
coś z uchwytem nie gra, może coś innego, bo niestety
gdy tylko założę na przyczepkę sakwy 4kg+, ta zaczyna
niefajnie zachowywać się na zjazdach. Wibracja szybko
przenosi się na kierownicę i robi się niewesoło.

Podstawowe pytanie przy jakich prędkościach zaczynają się wibracje?
Ja co prawda mam Classic, który pewnie ma środek ciężkości trochę niżej, ale wożę tam z 15-20kg i wibracje zaczynam odczuwać dopiero powyżej 40-50km/h, ale jak jest równy asfalt, to jechałem nawet ponad 60km/h i jechała płynnie.
Wydaje mi się, że albo masz coś nie tak z łączeniami, albo niesymetrycznie pakujesz sakwy. Ewentualnie wozisz tam wodę, która źle spakowana czasami lubi wprowadzać "wibracje".

Offline Kobieta Janus

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 3598
  • Miasto: Goteborg
  • Na forum od: 20.06.2010
A z Extrawheelem wjeżdzasz do miasteczka i wszystkie
oczy na Ciebie... :>
Potwierdzam ;) Raz zostawiliśmy rowery na cały dzień na wielkim, zatłoczonym campingu. Leżały sobie przy namiotach, oczywiście niczym nie przypięte. Ani przez chwilę nie bałam się, że mój rower zniknie, bo i tak wszyscy patrzyli tylko na rower Mateusza z przyczepką :P

Krajek - nie wspomniałeś o dwóch wadach. Po pierwsze, cały bagaż Ci się nie zmieścił, więc woziłeś 10 kg na plecach... I po drugie, przyczepka utrudnia życie przy przekraczaniu rzek.
No i jeszcze taki szczegół, że przyczepka wypięła się przy dużej prędkości prawie Cię zabijając i niszcząc mocowanie sakwy Ortlieba ;)
« Ostatnia zmiana: 20 Sie 2012, 09:53 Janus »

Offline Mężczyzna szy

  • Wiadomości: 3146
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 29.04.2009
wibracje zaczynam odczuwać dopiero powyżej 40-50km/h, ale jak jest równy asfalt, to jechałem nawet ponad 60km/h i jechała płynnie.

A u mnie:

- dwie sakwy koło 3kg - zjazdy do 60km/h po asfalcie
i przeważnie bez problemów,

- te same sakwy plus samopompa na każdej - E-wheel
zaczyna latać przy ponad 30-kilku. Tu może to jednak
wina mocowania mat zbyt wysoko.

- sakwy 5-6 kilo - przyczepka zaczynała latać już
w okolicach 30 km/h. Mogłem tak tylko jeździć długimi
podjazdami, gdy brałem do siebie wszystko co ciężkie.

Oczywiście dokładnie symetryczne ciężarem.

Próbowałem też zmieniać regulację w uchwycie
- odkręcać, dokręcać - nie zauważyłem zależności.

A na zawołanie wibracje można 'włączyć' hamując
przednim hamulcem z delikatnie zgiętą kierownicą.


Oczywiście mimo powyższego przyczepka nadal jest
dla nas wygodna, ale trzeba mieć świadomość co,
gdzie i kiedy jeździ :]

Szy.

Najlepsze szlaki rowerowe w Polsce, w Niemczech i w Europie

Offline Mężczyzna memorek

  • Wiadomości: 2682
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 12.05.2007
A z Extrawheelem wjeżdzasz do miasteczka i wszystkie
oczy na Ciebie...
W tym roku, zauważyliśmy z wielkim zdziwieniem, że to w ogóle nie działa w Holandii. Wszędzie po drodze ludzie gapili się na przyczepę. A tam jeździ się na tak dziwnych rowerach i ciągnie się za nimi tak różne rzeczy, że nasz Extrawheel nie wzbudzał żadnego zainteresowania.

Marek

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
a tam lubię z przyczepką jeździć. teraz jeździłem 1,5 miesiąca z przednimi sakwami (tzn miałem na przodzie, na tyle + na przyczepce, łącznie 6), i mogę z czystym sercem powiedzieć, że przednie sakwy są do d*py. Zdecydowanie wolałbym tył + przyczepka niż tył + przednie.

A co było nie tak?

toporne toto strasznie. trzeba się nasiłować z kierownicą, a jak tylko dorzucę coś więcej do którejś z sakw, to na nowo muszę się uczyć łapania równowagi z cięższą kierownicą.
Cytuj
Ja za to pierwszy raz w życiu jeździłem z przednimi,
choć tylko dwa tygodnie. Ogólne wrażenia bardzo fajne
- też z przyczepką, też z 6 sakwami.

Najcięższe sakwy - z 6-8 kilo, miałem na tyle roweru,
najlżejsze - 3-4 kilo - na przyczepce.

Przyczepiłbym się tylko do sterowności przyczepki
z cięższym bagażem. Zaczynam podejrzewać, że może
coś z uchwytem nie gra, może coś innego, bo niestety
gdy tylko założę na przyczepkę sakwy 4kg+, ta zaczyna
niefajnie zachowywać się na zjazdach. Wibracja szybko
przenosi się na kierownicę i robi się niewesoło.

O ile dobrze pamiętam, nie jest to specjalnie oryginalna
przypadłość...


Czy maszt swoim kołysaniem się na wietrze może tak
huśtać przyczepką?

Szy.
3kg w sakwie? styropian wozisz? ;)

mniej niż te 6kg w sakwie mi się nie zdarza mieć. wożę i wodę, i żarcie i śpiwory... i z wibracjami nie miewam problemów. zacząłem je mieć dopiero po założeniu przednich sakw, i udawało mi się je zniwelować lepszym rozłożeniem bagażu po sakwach.
To nie masz powoduje wibracje, tylko wibracje powodują mocne majtanie się masztu ;)

Prędkości nie raz powyżej 60-70km/h, z pełnym 6 sakwowym + wór transportowy zestawem ;)
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Mężczyzna Damian90

  • Wiadomości: 182
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 16.08.2012
Znajomy posiada konkretną zawodową szosówkę, czy przyczepki extrawheel da radę podpiąć do takich sprzętów  ???

Offline Mężczyzna LuQ

  • Wiadomości: 49
  • Miasto: Sosnowiec / Pisarzowice
  • Na forum od: 01.01.2013
Może xtracycle - zrobić z roweru ciężarówkę!:
http://rideyourbike.com/xtracycle.shtml
http://www.xtracyclegallery.com/2008_11_01_archive.html

Do karbonowej szosówki to bym tego chyba nie zapiął, ale do innych czemu nie.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum