Autor Wątek: Moja maszyna nie do zdarcia.  (Przeczytany 1866 razy)

Offline Mężczyzna daro_exp

  • Wiadomości: 34
  • Miasto: Tczew
  • Na forum od: 15.08.2012
    • blog daro
Moja maszyna nie do zdarcia.
« 16 Sie 2012, 19:13 »
Cześć bikerzy ;)
Cóż tu więcej dodać, Centurion Cross Line 700, na 28" oponkach Michelin, oprzyrządowanie w większości Shimano Deore. Maszynowy support, maszynowe łożyska w piaście tylnej i przedniej koła, pięciu warstwowa rama dur+aluminium utwardzona, dobre spawy.
Na wyprawach rowerowych taki mały ciągnik. Dobrze się trzyma na ulicy w deszczu i w słońcu. Zrobione na nim ok. 9000 km. Rocznik 2008. Waga bez sakw tylnych i  przednich korekta wagi z 11,9kg na 15kg.
Jak sądzicie dookoła Polski w 31 dni jeszcze wytrzyma?, ja myślę że tak.

PozdRower ;)
« Ostatnia zmiana: 17 Sie 2012, 08:38 daro_exp »
Jadę gdzie mnie oczy poniosą, ku nieznanym krainom, przeżyć nowe przygody, poznawać nowe kultury i ciekawych ludzi.

Offline Mężczyzna Keto

  • Wiadomości: 329
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 10.06.2009
Odp: Moja maszyna nie do zdarcia.
« 16 Sie 2012, 19:55 »
Coś wybitnie lekka ta maszyna. Jak Ci się udało zejść do takiej wagi, 9 kg nieźle.
             


Offline Mężczyzna Keto

  • Wiadomości: 329
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 10.06.2009
Odp: Moja maszyna nie do zdarcia.
« 16 Sie 2012, 21:37 »
Na bikestats podajesz wagę roweru jeszcze niższą, 7 kg. No to jak to w końcu jest ? ;) http://www.bikestats.pl/rowery/CENTURION-CROSS-LINE-700_14488_12834.html
             


Offline Mężczyzna Robb

  • "Ojciec Założyciel"
  • Wiadomości: 15
  • Miasto: Kraina Wygasłych Wulkanów
  • Na forum od: 04.06.2006
    • Robb Maciąg
Odp: Moja maszyna nie do zdarcia.
« 16 Sie 2012, 21:58 »
ja czytałem, że ten rower ma fabrycznie 11.5 kg :)

choć to i tak nie ma większego znaczenia . .człowiek jedzie nie rower :)
… why so serious ?

Offline Dream Maker

  • Wiadomości: 2851
  • Miasto: Baile Uí Mhatháin
  • Na forum od: 11.06.2011
Odp: Moja maszyna nie do zdarcia.
« 16 Sie 2012, 22:28 »
robb - masz zbyt aktualne informacje ;)
rocznik 2008 waży 11,9 kg. Dopiero rok później zeszli do 11,5
Do you have a dream? I'll make this dream come true. I'm... the Dream Maker

Offline Mężczyzna Freud

  • Wiadomości: 2649
  • Miasto: Zielona Góra
  • Na forum od: 16.06.2011
Odp: Moja maszyna nie do zdarcia.
« 16 Sie 2012, 22:32 »
Na bikestats podajesz wagę roweru jeszcze niższą, 7 kg. No to jak to w końcu jest ? ;) http://www.bikestats.pl/rowery/CENTURION-CROSS-LINE-700_14488_12834.html
No bo na bikestats kolega ma ambicje na 7kg, na forum ma ambicje na 9 a jak dobrze poje to jest fabryczne 11.5 ;)
"Życie jest jak jazda na rowerze, żeby utrzymać równowagę musisz poruszać się do przodu." - A. Einstein
"Wax, to tylko kwestia czasu kiedy "Podróże z dziećmi" stanie się twoim najważniejszym działem" - Cinek

Offline Mężczyzna Keto

  • Wiadomości: 329
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 10.06.2009
Odp: Moja maszyna nie do zdarcia.
« 16 Sie 2012, 22:37 »
No i teraz wszystko jasne  ;D
             


Offline Mężczyzna Daniel

  • turysta licznikowy
  • Wiadomości: 2778
  • Miasto: Augsburg
  • Na forum od: 16.03.2009
Odp: Moja maszyna nie do zdarcia.
« 16 Sie 2012, 23:55 »
Z amorem i takim osprzętem? Obstawiam nawet lekko ponad 11 kg.
Wracam do jeżdżenia.

Offline Mężczyzna Zort

  • Wiadomości: 22
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 14.08.2011
    • endomondo
Odp: Moja maszyna nie do zdarcia.
« 17 Sie 2012, 07:14 »
Oj tam. Może po prostu popsuta waga :) albo nawiercana rama  ;D

Offline Mężczyzna daro_exp

  • Wiadomości: 34
  • Miasto: Tczew
  • Na forum od: 15.08.2012
    • blog daro
Odp: Moja maszyna nie do zdarcia.
« 17 Sie 2012, 08:34 »
Hej bikerzy,

Czytam, czytam, a tu dyskusja o te 2 -3 kg że hola, więc dziś z rana zważyłem rower jeszcze raz. Bez stelaży na sakwy haki przednich i tylnych. Latarek LED aluminiowych, bez pompki teleskopowej, waga ostateczna 15kg.
Sam się zdziwiłem, że tyle on teraz waży. Napisaliście fabrycznie 11,9kg, no i super, zawsze myślałem że mam lżejszy rower.

Wcześniej miałem rower stalowy który ważył grubo pow. 20kg.
No cóż, ten rower w porównaniu z tamtym poprzednim "stalowym" to piórko.

Mam nadzieję że problem rozwiązaliśmy, poprawki wagi wprowadziłem, sorry za te kilogramy, ale ja wciąż myślałem że rowerek waży grubo poniżej 11kg.
PozdRower wszystkim  ;)
« Ostatnia zmiana: 17 Sie 2012, 09:01 daro_exp »
Jadę gdzie mnie oczy poniosą, ku nieznanym krainom, przeżyć nowe przygody, poznawać nowe kultury i ciekawych ludzi.

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
Odp: Moja maszyna nie do zdarcia.
« 17 Sie 2012, 08:39 »
Drogi daro_exp.
Jesteśmy tutaj szczerzy do bólu i nic nie umknie naszym wścibskim oczom. :)
Nie chodzi o to, ze chcemy Ciebie zdyskredytować ale uświadomić jedynie, ze warto podawać rzeczywiste dane by w toku rozmów nie było niedomówień. :D

Offline Mężczyzna daro_exp

  • Wiadomości: 34
  • Miasto: Tczew
  • Na forum od: 15.08.2012
    • blog daro
Odp: Moja maszyna nie do zdarcia.
« 17 Sie 2012, 09:09 »
Drogi daro_exp.
Jesteśmy tutaj szczerzy do bólu i nic nie umknie naszym wścibskim oczom. :)
Nie chodzi o to, ze chcemy Ciebie zdyskredytować ale uświadomić jedynie, ze warto podawać rzeczywiste dane by w toku rozmów nie było niedomówień. :D

Cześć yoshko,
Też to zauważyłem, widzisz człowiek myśli, że jest tak, a wychodzi inaczej. Poprawki do wagi bika wprowadziłem.
Pozdr ;)

Jadę gdzie mnie oczy poniosą, ku nieznanym krainom, przeżyć nowe przygody, poznawać nowe kultury i ciekawych ludzi.

Offline Mężczyzna Robb

  • "Ojciec Założyciel"
  • Wiadomości: 15
  • Miasto: Kraina Wygasłych Wulkanów
  • Na forum od: 04.06.2006
    • Robb Maciąg
Odp: Moja maszyna nie do zdarcia.
« 17 Sie 2012, 09:48 »
Wcześniej miałem rower stalowy który ważył grubo pow. 20kg.
No cóż, ten rower w porównaniu z tamtym poprzednim "stalowym" to piórko.

cześć .. łooo matko . .a co to było?
Bo mój stalowy to z 2 bagażnikami waży 16 :)
Na czym ty jeździłeś ??? :D
… why so serious ?

Offline Mężczyzna daro_exp

  • Wiadomości: 34
  • Miasto: Tczew
  • Na forum od: 15.08.2012
    • blog daro
Odp: Moja maszyna nie do zdarcia.
« 17 Sie 2012, 10:04 »
Wcześniej miałem rower stalowy który ważył grubo pow. 20kg.
No cóż, ten rower w porównaniu z tamtym poprzednim "stalowym" to piórko.

cześć .. łooo matko . .a co to było?
Bo mój stalowy to z 2 bagażnikami waży 16 :)
Na czym ty jeździłeś ??? :D

Cześć robb ;)
Rower był wypełniony w niektórych miejscach ołowiem, wiem to był czołg, lubiłem go, kiedyś mój przyjaciel z Gdyni, zaproponował, by dociążyć rowerek, tak do 20 kg.
Spytasz się po jakiego gwinta, tak się było męczyć, odpowiadam, miałem wtedy silniejsze "kopyta" czyt.nogi, gdy przesiadłem się później na rower z ramą dur-alu, to myślałem że maszynę nowszą rozniosę, takie miałem walnięcie w korbę.
Mojemu przyjacielowi z Gdyni dziękuję. Dzięki niemu nie jedną wyprawę z ciężkimi sakwami , czy to w górach, czy na nizinach zdołałem zrobić bez większych przeszkód.
Pozdr  ;)
Jadę gdzie mnie oczy poniosą, ku nieznanym krainom, przeżyć nowe przygody, poznawać nowe kultury i ciekawych ludzi.

Offline Kobieta Marta

  • Wiadomości: 2744
  • Miasto: Edynburg/Lodz
  • Na forum od: 18.09.2008
    • Historie z rowerem w tle
Odp: Moja maszyna nie do zdarcia.
« 17 Sie 2012, 11:06 »
Tez mialam kiedys taki rower na stalowej ramie "Made in China" z osprzetem* wazyl napewno 16kg, jak nie lepiej;)

*osprzet - blotniki, bagaznik;)
The bicycle is just as good company as most husbands and when it gets old and shabby a woman can dispose of it and get a new one without shocking entire community.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum