Autor Wątek: Przecieta opona  (Przeczytany 2949 razy)

Natec

  • Gość
Przecieta opona
« 17 Sie 2012, 22:50 »
Hej,
W moim rowerze zauważyłem wczoraj, ze jedna z opon ma ciecie na boku opony, ale nie doszło do przebicia/przecięcia dętki. Wygląda to tak jakbym przejechał po tym jakimś ostrym szklem i powstała krecha, która lekko się rozwiera.
Czy zostawić to tak jak jest, dopóki się nie pogorszy, czy może jest jakiś sposób na zabezpieczenie tego przed głębszym zniszczeniem? Przez to opona nieznacznie zaczeła bić na boki ;/ Opony to Vittoria CROSS XG Pro :)

Pozdrawiam

Offline Mężczyzna daro_exp

  • Wiadomości: 34
  • Miasto: Tczew
  • Na forum od: 15.08.2012
    • blog daro
Odp: Przecieta opona
« 17 Sie 2012, 23:05 »
Hej,
U mnie ostatnio opona Michelin City 700x38c zaczęła też bić na boki, co się okazało, na długości 8cm zaczęła pękać opona na zbrojeniu wzdłuż drutu, oczywiście nie było innego wyjścia jak wstawić drugą Michelin WordTravel 700x40c.
To co opisałeś, może być podobnym efektem, jeżeli masz ciecie boczne przez szkło to i tak nic nie wymyślisz, jak skleisz boczną ściankę opony, tam występują duże siły naprężające, pewnie rozdarcie zacznie dalej postępować. Wymiana na drugą sztukę, bezpieczeństwo ponad wszystko, nie chciałbym zjeżdżać na twoim miejscu z górki na samej obręczy, brr...
Pozdr ;)
Jadę gdzie mnie oczy poniosą, ku nieznanym krainom, przeżyć nowe przygody, poznawać nowe kultury i ciekawych ludzi.

Offline Mężczyzna malyszon1

  • Wiadomości: 2
  • Miasto: Rawa
  • Na forum od: 08.10.2012
Odp: Przecieta opona
« 10 Paź 2012, 20:16 »
Jeśli zbrojenie nie uległo uszkodzeniu opona może jeszcze sporo posłużyć, ale trzeba pamiętać o wspomnianym bezpieczeństwie...

Offline Kobieta ewcyna

  • Wiadomości: 382
  • Miasto: różnie, teraz.. Oman
  • Na forum od: 13.11.2012
Odp: Przecieta opona
« 13 Lut 2013, 23:30 »
Witam,

Proszę o radę czy można i jak można uratować przeciętą z boku oponę?

"uprzejmy" i życzliwy sąsiad przeciął mi dzisiaj obie (jest naprawdę czubem). Maratony XR-y, choć wiekowe to żal..

z góry dziękuję za radę.
You can't buy happiness but you can buy a bike and that's pretty close
http://ewcyna.com/

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10710
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: Przecieta opona
« 13 Lut 2013, 23:37 »
Jeśli to jest cięcie, a nie przekłucie to obawiam się że pozamiatane  :(

Offline Kobieta ewcyna

  • Wiadomości: 382
  • Miasto: różnie, teraz.. Oman
  • Na forum od: 13.11.2012
Odp: Przecieta opona
« 13 Lut 2013, 23:41 »
no takie od dźgnięcia nożem ewidentnie. Drut jest ok.
You can't buy happiness but you can buy a bike and that's pretty close
http://ewcyna.com/

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10710
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: Przecieta opona
« 13 Lut 2013, 23:56 »
Ale drut da Ci tylko to, że opona nie spadnie z obręczy.
Jeśli przecięty jest oplot to opona nie Ci się wybrzuszy

Offline Kobieta ewcyna

  • Wiadomości: 382
  • Miasto: różnie, teraz.. Oman
  • Na forum od: 13.11.2012
Odp: Przecieta opona
« 14 Lut 2013, 08:05 »
Dzięki. Myślalam, ze może jest sposób, zeby to podkleić od spodu..  :(
Pozostaje mi przebrnąć przez wątek o Schalbe Marathonach i dokonać zakupu...
You can't buy happiness but you can buy a bike and that's pretty close
http://ewcyna.com/

Offline Kobieta magda

  • Wiadomości: 3335
  • Miasto: Tröjmiasto
  • Na forum od: 19.12.2011
    • Przejażdżkowe zapiski
Odp: Przecieta opona
« 14 Lut 2013, 09:44 »
Nie da się podkleić gumą albo taśmą bardzo mocną? Opona na warunki wyprawowe już się nie nadaje, ale chociaż na mniejsze wyjazdy może by była?
Co za ludzie  :icon_confused:


Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10710
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: Przecieta opona
« 14 Lut 2013, 12:27 »
Ale w oponie nie chodzi o to, żeby była szczelna! Od tego jest dętka.
Opona ma oplot, dzięki któremu przy pompowaniu nie rozciąga się, tylko twardnieje.
Jakoś sobie nie wyobrażam łatki, którą można podkleić oponę, żeby odzyskała sprawność po przecięciu oplotu.

Oczywiście w warunkach bojowych stosuje się różne sztuczki, w tym m.in. oklejenie opony taśmą, ale tu chyba mowa nie o tym jak awaryjnie dojechać do domu.

Offline Mężczyzna Dusza

  • ✫ ♪ ✯ ♫ ✬ ♬ ✰
  • Wiadomości: 966
  • Miasto: Opole
  • Na forum od: 23.02.2010
Odp: Przecieta opona
« 14 Lut 2013, 14:17 »
Na ostatnim wypadzie rozciąłem bok opony na kamieniu. Oponę zszyłem nitką dentystyczną podkleiłem od środka szarą taśmą i następnego dnia bez problemów przejechałem 50 km w trudny górzystym terenie. Naprawić się da, chodzi o to aby dętka nie wypychała się na zewnątrz opony - trzeba między nie podłożyć coś sztywnego. Traktowałbym jednak taką naprawę wyłącznie jako rozwiązanie awaryjne i w miarę możliwości wymienił oponę na nową. Szczególnie jeśli chcesz wybrać się gdzieś dalej.




Offline Mężczyzna Dusza

  • ✫ ♪ ✯ ♫ ✬ ♬ ✰
  • Wiadomości: 966
  • Miasto: Opole
  • Na forum od: 23.02.2010
Odp: Przecieta opona
« 14 Lut 2013, 19:15 »
Moją oponę zszył Rafał i przejechałem na niej 1000km w tym większość po trudnym górzystym terenie, zresztą dotąd używam tych opon

Dobrze wiedzieć :)
W sumie po tych 50 km zastanawiałem się czy by tej opony tak nie dokończyć. Ostatecznie wyjazd się skończył i pomyślałem, że jak w przyszłości przetnę nić w trakcie jazdy to znowu będzie kabała.
W takim razie kapcia zostawiam na jakieś spokojne wycieczki leśne :D

Offline Mężczyzna bix

  • ten co pojechał Mikiemu :)
  • Wiadomości: 642
  • Miasto: był Wrocław, jest zagłębie
  • Na forum od: 28.11.2010
Odp: Przecieta opona
« 14 Lut 2013, 23:48 »
Moją oponę zszył Rafał i przejechałem na niej 1000km
Rafał to jeszcze tylko blachy nie szył, tak niezawodnie  lub o tym nie słyszałem :D
let's make it big :)

Offline Mężczyzna byczys

  • Wiadomości: 1404
  • Miasto: Tychy
  • Na forum od: 30.09.2013
    • Moje relacje z ultramaratonów rowerowych
Odp: Przecieta opona
« 17 Lis 2016, 21:20 »
Na czymś takim przejechałem 3kkm, w tym 2k z sakwami i nic się nie działo. Od wewnątrz opony przykleiłem doraźnie zwykłą łatkę. Oponę wymieniłem przed maratonem dla bezpieczeństwa, ale wyglądało to jeszcze OK.

Offline Mężczyzna marszy

  • Wiadomości: 452
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 23.07.2013
Odp: Przecieta opona
« 1 Gru 2016, 18:22 »
Z podobną dziurą w Race Kingu na tyle przejechałem ładne kilkaset kilometrów w terenie, wliczając techniczne zjazdy w Beskidzie Żywieckim. Całość podkleiłem jedynie kilkoma warstwami taśmy izolacyjnej, miejscami łączenie taśmy z oponą wyglądało na zwulkanizowane. Raz musiałem kleić dętkę, bo ostry kamyczek trafił idealnie w środek dziury i przeciął kilka warstw taśmy. Dętki nielajtowane najtańsze z Deca, przejechały kiedyś pół Beskidy Trophy z gwoździem na wylot w oponie, więc łatwo się nie poddają. Ostatecznie bok się rozszedł mocniej i opona dostała konkretnego bicia, więc pojechała do Koszalina.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum