Autor Wątek: Jesienna Korsyka  (Przeczytany 1864 razy)

Offline Mężczyzna lunatyk

  • Wiadomości: 656
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.03.2012
Jesienna Korsyka
« 18 Sie 2012, 11:10 »
Witajcie,
miał być rajd dookoła Irlandii, po weekendzie majowym w szkockich highlandach, Szkojca wysunęła się na prowadzenie (jest cudownie, tylko ta pogoda pogoda, ale jak to mówią, nie ma złej pogody, są tylko złe ubrania).
I już się zaczęliśmy ekwipować, mierzyć przeciw-deszczówki, ubierać kapoki i przypinać boje jakby nas miało zalać (bo w tym roku ponoć jedne z większych opadów), kiedy termin urlopu spadł i przygniótł do ziemi - 20 września.  Może być za zimno, może być bardziej mokro, a to mają być wakacje, relaks po roku ślipienia w monitor.

Padło na Korsykę, też wyspa, też pięknie i też pagórkowata :)

Widziałem, że już kilka osób tam było, prześledziłem Wasze tematy, obejrzałem zdjęcia i prześledziłem relacje (ale nie za dużo, tak żeby dać się zaskoczyć czymś) Zrodziło się pytanie, prośba. Może pomoglibyście mi tworząc małe kompendium tego co warto zobaczyć, a co ominąć. Wystarczą hasła  "tu i tu fajny 40km podjazd (lubię podjazdy:)), tam droga dziurawa nie jedź, a tam jeszcze większe kratery - jedź". Ja już mam kilka typów, na razie punktuję na mapie i coś z tego ułożę.

Myślę o dojechaniu do Villach pociągiem (tu już ciekawostka, w jedynym bezpośrednim z Katowic, nie można przewozić rowerów;)), potem przez Włochy do Livorno, może zahaczając o Wenecję i potem prom. Mamy miesiąc czasu, także można coś planować, kręcić się, wylegiwać;)

na razie tyle, wytrwałym dziękuję za przeczytanie eseju :D niewytrwałym pogrubiłem co istotne;)

Better days are coming
They are called Saturday and Sunday

Offline Mężczyzna szy

  • Wiadomości: 3146
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 29.04.2009
Odp: Jesienna Korsyka
« 18 Sie 2012, 11:28 »
Do Villach pociągiem z rowerem z Polski legalnie nie dasz
rady dojechać. Rozmawiałem z konduktorami tych pociągów
kilka dni temu - w Wiedniu i Villach. My dostaliśmy się tam
Polskimbusem i dalej z Wiednia do Bregencji pociągiem.
Planując wcześniej koszty dojazdu mogą być naprawdę niskie.

... a od esejów to tutaj są Janus i Freud :>

Szy.

Najlepsze szlaki rowerowe w Polsce, w Niemczech i w Europie

Offline Mężczyzna lunatyk

  • Wiadomości: 656
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.03.2012
Odp: Jesienna Korsyka
« 18 Sie 2012, 13:29 »
Jechaliście z rowerami? Nie było problemu zabrania sprzętu do autokaru?
Kiedyś próbowałem tak przewieźć rower - bezskutecznie...
Better days are coming
They are called Saturday and Sunday

Offline Mężczyzna szy

  • Wiadomości: 3146
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 29.04.2009
Odp: Jesienna Korsyka
« 18 Sie 2012, 13:48 »

Najlepsze szlaki rowerowe w Polsce, w Niemczech i w Europie

Offline Mężczyzna lunatyk

  • Wiadomości: 656
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.03.2012
Odp: Jesienna Korsyka
« 18 Sie 2012, 14:09 »
zgadłeś, zaspanie połączone z szokiem, że da się :)
Bardzo dziękuję za info :)
Better days are coming
They are called Saturday and Sunday

Offline m+k

  • Wiadomości: 847
  • Miasto: Zielona Góra
  • Na forum od: 06.09.2011
    • www.wyprawyrowerowe.zgora.pl
Odp: Jesienna Korsyka
« 18 Sie 2012, 16:17 »
Pytasz co warto zobaczyć? Na pewno zachodnie wybrzeże (piękne, skaliste, cudowne zatoczki), ominąć jazdę wschodnim wybrzeżem (płasko, nudno, bez szału). Zamiast wschodniego wybrzeża lepiej odbić w góry (cudowne widoki, skaliste góry, przełęcze). Z pewnością warto też wykąpać się w rzece Porto (wpada do morza na wysokości miejscowości o tej samej nazwie - Porto). Zobaczyć Bonifaccio. Byliśmy tam w 2010 roku. Przed wyjazdem prześledziliśmy trasy innych rowerzystów i co warto zobaczyć na wyspie. Tyle w skrócie.
Pozdrawiam M

Offline Mężczyzna lunatyk

  • Wiadomości: 656
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.03.2012
Odp: Jesienna Korsyka
« 21 Sie 2012, 18:48 »
Hej,
mniej więcej taki plan miałem od początku, też śledziłem relacje (Waszą też:)) i wszyscy zgodnie zalecają ominąć wschód.

Jakby ktoś chciał dodać coś od siebie to zapraszam;) Ja zdam na pewno swoją relację po powrocie.
Better days are coming
They are called Saturday and Sunday

Offline vooy.maciej

  • Wiadomości: 2612
  • Miasto: Pogórze Wielickie
  • Na forum od: 04.07.2008
Odp: Jesienna Korsyka
« 22 Sie 2012, 09:24 »
jak masz miesiąc czasu to nie widzę powodu bo wbijać sobie do głowy ominiecie wschodu- Korsyka ma mało dróg i czasami przejazd kawałkiem wschodniego wybrzeża może ci wyjść jako naturalna potrzeba pętli- nie ma cudów na zachodzie też są kiepskie fragmenty- szczególnie jak się jedzie pod północy na południe

Nie obraź się, ale ostatnio, pewnie  na wiosnę, ktoś pytał o to samo, nie chce mi się drugi raz tego samego pisać- wysil się i wyszukaj sobie tutaj tematy o Korsyce od kilku lat nie się tam nie zmieniło  ;)

Offline Mężczyzna lunatyk

  • Wiadomości: 656
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.03.2012
Odp: Jesienna Korsyka
« 23 Sie 2012, 12:18 »
Hej,

nie obrazam bo nie ma powodu, i wysilam - bo czytałem i wciąż przeglądam te watki. Zanim spytam zawsze przeszukuje, czasem się nie da uniknąć powtórzeń. Co do mojego postu to rzuciłem tylko luźne pytanie o jakieś fajne punkty na mapie, nie konkretna trasę itp. Wiesz czasem tak jest ze się trafia na jakieś miejsce, które zapada w pamięci a nie zawsze występuje w przewodnikach, albo do którego warto zboczyć. Lub np. weryfikuje się takie z przewodnika, które okazuje się fajne bądź nie.
Nikogo nie zmuszam przecież nie zmuszam do odpowiedzi, a zapasiecie chyba nie zaśmiecam..
Better days are coming
They are called Saturday and Sunday

Tagi: korsyka francja 
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum