Autor Wątek: Jak chronić zawartośc sakw przed kradzieża ?  (Przeczytany 17632 razy)

Offline Juliusz

  • Wiadomości: 326
  • Miasto: Płock/Poznań
  • Na forum od: 16.03.2008
Hy... polecam ten filmik:



I wszystko na temat kradzieży rowerów  :lol: . Rzecz praktycznie nie do zwalczenia... najwyżej, że ma się pancerne zabezpieczenie (na które złodziej prędzej czy później i tak znajdzie sposób  :mrgreen: )
"Stop fearing. Stop panicking. Turn off your TV. Start thinking." N.B.

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
heh, na złodzieja nie ma rady, zawsze jak sobie nie poradzi z zabezpieczeniem, może ukraść wszystko inne, choćby przerzutke, siodełko itp.....
sam przypinam rower do grubego drzewa/latarni czymś takim:

http://www.krajek.pl/User.do?s=0&z0=fahget150.jpg&z1=lancuchnewyorkfah%20(1).jpg&Auction=AL&p=KrajekW887&a=18&z4=lancuchnewyorkfah%20(4).jpg&z2=lancuchnewyorkfah%20(2).jpg&z3=lancuchnewyorkfah%20(3).jpg&i=5

i w miare spokojnie zostawiam rower w ciągu dnia na uczelni.....
od razu uprzedze pytania - nie wożę tych 6 kg na plecach dzień w dzień. łańcuch cały czas jest przypięty do drzewa :) chyba, że akurat wiem, że będę go potrzebował gdzie indziej, to wtedy go wożę  :mrgreen:

btw, do tego łańcucha w niektórych krajach unii, i chyba ameryce północnej dają ubezpieczenie od kradzieży do kwoty 5k zł (o ile zostanie przypięty do latarni czy czegoś tam.....  :wink: )
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Mężczyzna Daniel

  • turysta licznikowy
  • Wiadomości: 2778
  • Miasto: Augsburg
  • Na forum od: 16.03.2009
To już chyba taniej mieć drugi rower, bo ten łańcuch do najtańszych chyba nie należy?
Wracam do jeżdżenia.

Offline Juliusz

  • Wiadomości: 326
  • Miasto: Płock/Poznań
  • Na forum od: 16.03.2008
http://www.allegro.pl/item620393319_lancuch_kryptonite_new_york_chain_fahgettaboudit.html

Jedyne 499zł + przesyłka  :P . Ja dziękuję  :mrgreen: . Wolałbym kupić jakiś nieatrakcyjny dla złodzieja rower do miasta i tańsze zapięcie...
"Stop fearing. Stop panicking. Turn off your TV. Start thinking." N.B.

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
kupiłem go za około 240zł..... ( przy okazji sprzedając około 10 takich łańcuchów, także w danym momencie nie specjalnie mnie to 240zl ruszało :p)
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Mężczyzna Daniel

  • turysta licznikowy
  • Wiadomości: 2778
  • Miasto: Augsburg
  • Na forum od: 16.03.2009
Jednak takim łańcuchem i tak nie zabezpieczysz dobrego, wypieszczonego roweru. zresztą do miasta moim zdaniem najlepiej mieć coś prostego i mało skomplikowanego - żeby nie trzeba było często smarować, czyścić i oporządzać (szczególnie w zimie).
Wracam do jeżdżenia.

Offline Mężczyzna rafalb

  • Wiadomości: 1998
  • Miasto: Łuków/ Gdynia
  • Na forum od: 26.03.2008
    • Wciąż w drodze...
Moje ostre to po prostu rower złożony ze śmieci. Większość części walało się po garażu więc postanowiłem je wykorzystać. Kwota 45zł to koszt zębatki nakręcanej i sprayu do ramy. Wszystko inne miałem stare, a częsci nowe(np. łańcuch) od rodziny.

Offline Mężczyzna Daniel

  • turysta licznikowy
  • Wiadomości: 2778
  • Miasto: Augsburg
  • Na forum od: 16.03.2009
I takie rowery do miasta nadają się najlepiej. I tak mało kto je weźmie, a w sezonie w sumie ma się nawet pewność - w uczęszczanych miejscach stoi dużo więcej dużo droższych rowerów przypinanych linką za przednie koło...
Wracam do jeżdżenia.

Offline Artur

  • Wiadomości: 136
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 13.02.2009
A ja tam nie podzielam zdania, że po mieście to mam złomem jeździć. Np. akutalnie mam do pracy 24km w jedną stronę więc jadąc w obie strony rowerem robię 50km dziennie. Na takim dystansie chcę jechać czymś co lekko jedzie i mieć satysfakcję z jazdy, te dojazdy traktuję też jak rekreację (a jakie mam atrakcje - jazda przy morzu, przepływanie promem, jazda wśród dźwigów stoczniowych :D). Używam u-locka Kryptonite Evolution i "czuję się bezpiecznie".

Offline Mężczyzna Daniel

  • turysta licznikowy
  • Wiadomości: 2778
  • Miasto: Augsburg
  • Na forum od: 16.03.2009
Nie twierdzę, że mój singiel miejski to złom ;]. W ciągu roku szkolnego to on ma większość przebiegu. Wkładam w niego naprawdę sporo pracy i wszystko chodzi bardzo sprawnie, ale nie jest atrakcyjny dla złodziei. Po prostu nie wygląda atrakcyjnie, a ma w sobie naprawdę dobre części, chociaż stare (shimano 105 z końca lat '80.). Jego nieatrakcyjność to po pierwsze trochę podniszczona rama, brak przerzutek i to, że jest szosówką.
I jeszcze jedna zaleta - w zimie jedyne prace jakie musiałem robić, żeby chodził to mycie raz na dwa - 3 tygodnie i smarowanie łańcucha.
Wracam do jeżdżenia.

Offline urubu

  • Wiadomości: 26
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.05.2009
polecam pod kościołami a najlepiej przed plebania lub innego typu religijnym instytucja:) nie wiem dlaczego tam ale na ludzi to ma lekkie działanie psychologiczne.:)

Offline Kobieta magdad

  • Wiadomości: 1495
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 17.08.2006
    • http://www.bajkers.com
Cytuj
polecam pod kościołami a najlepiej przed plebania lub innego typu religijnym instytucja:) nie wiem dlaczego tam ale na ludzi to ma lekkie działanie psychologiczne.:)

Niekoniecznie, znajomemu ostatnio spod kościoła rower ukradli.

Offline Mężczyzna Miciek

  • SAC
  • Wiadomości: 1298
  • Miasto: Hawana, Kuba
  • Na forum od: 08.05.2009
    • Moje wyprawy
Cytat: "mdudek"
Cytuj
polecam pod kościołami a najlepiej przed plebania lub innego typu religijnym instytucja:) nie wiem dlaczego tam ale na ludzi to ma lekkie działanie psychologiczne.:)

Niekoniecznie, znajomemu ostatnio spod kościoła rower ukradli.

W czasie wyprawy polecam na przechowanie rowerów furtę klasztorną.
W zeszłym roku tak zrobiłem, gdy przejeżdżałem przez Przemyśl i chciałem zwiedzić to urocze miasto. Rower z sakwami zostawiłem na furcie u karmelitów na kilka godzin bez żadnego problemu.

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
na parkingach można zwykle zostawić też.... :)
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Mężczyzna robertrobert1

  • Wiadomości: 701
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 19.04.2009
Cytat: "Waxmund"
na parkingach można zwykle zostawić też.... :)


To prawda. Kiedyś tak zostawiłem rower gdy chciałem iść do fryzjera. Po powrocie musiałem dziadkowi wcisnąć napiwek bo kasy nie chciał wcale.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum