Sakwy CROSSO

[lepiotrek]

Ech, chyba jednak muszę odszczekać swoje negatywne spostrzeżenia na temat nowych ekspertów.
W sumie wisiały na rowerze przez 30 dni, kilka ulew je spotkało, parę razy rower upadł na którąś stronę, jakieś obtarcia o mur się zdarzyły i na razie nie widać żadnych śladów. Badziewne tasiemki do mocowania kieszeni bocznych i kapturów też nie wykazują zużycia.

[Medawc]

Niestety chyba nikt już nie ma już w ofercie najlepszego IMO wariantu czyli takiego jak Crosso Classic - z klapą i ściągaczem.

Otlieb wprowadził taki model: Bike Packer i Bike Packer Plus:
https://www.centrumrowerowe.pl/sakwy-ortlieb-bike-packer-plus-ql2-1-pd1741/

Co do Crosso, to nie wiem, co siedzi w ich głowach, ale ostatnio kompletnie odlecieli z cenami. Dla modeli porównywalnych pod względem materiału, systemu mocowania i "dodatków" zrównali się lub są już nawet drożsi od Ortlieba. Przykład z Twistami z systemem Click i Back Rollerami plus:
https://www.centrumrowerowe.pl/sakwy-ortlieb-back-roller-plus-pd1559/?v_Id=75630&fbclid=IwAR3wnQxj9hc4ee1jMbk664NupgY1-hpUHWeK4soMqaXmaahCkvKCiLom9EI
https://crosso.pl/produkt/sakwy-twist-60-click-system/?fbclid=IwAR3CxvOsfgQnFf56ly8dsGW7Z8tOzS_uDH6gCSuC4ImcYJXxG0dR96ffSmU

[qbab]

Niestety chyba nikt już nie ma już w ofercie najlepszego IMO wariantu czyli takiego jak Crosso Classic - z klapą i ściągaczem.

Otlieb wprowadził taki model: Bike Packer i Bike Packer Plus:
https://www.centrumrowerowe.pl/sakwy-ortlieb-bike-packer-plus-ql2-1-pd1741/

No nie. Sakwy Ortlieb z klapą to totalna porażka. U Ortlieba klapa jest mała i wąska, a co najgorsze, bez ściągacza. Miałem i szybko sprzedałem. Kupiłem Rollery. Ale i tak najlepiej wspominam stare Crosso, których do tej pory używam na zakupy.

[Borafu]

Nie bardzo rozumiem o jakim ściągaczu w klapie piszesz?
Mam Crosso z klapą i żadnego ściągacza w klapie nie mają.
Ogólnie to bardzo mi się podobają te nowe Ortlieby, tylko mam już rolowane Vaude i rolowanie Ortlieby.
Kolejne sakwy to trochę  przesada, ale zastanowię się czy nie zamienić.

[qbab]

No rzeczywiście, nie ma, a głowę bym dał że są (są na pewno w małych Classikach). Bym teraz nie miał ... .
Ale klapa jest duża. Na tyle duża, że można ja naciągnąć na pustą sakwę tak aby zakryć całą sakwę (po takim zwinięciu na wierzchu są tylko plecy z hakami i klapa po drugiej stronie). Czyli klapa jest nieco większa niż całe usztywnienie sakwy w plecach. To bardzo pomaga przykryć dodatkowy bagaż jak też po prostu wygodnie zakryć główna komorę.
W Ortliebach klapa jest wąska, zarówno na szerokość jak i głębokość (wysokość właściwie też). Juz to gdzies pisałem na forum, że tą klapą nie sposób zakryć otworu komory o ile bagaż nie jest specjalnie uformowany pod klapę. Musi się zwężać ku górze, podczas gdy bagaż upychany w sakwie, naturalnie się poszerza na górze, To wszystko powoduje, że trudno doprowadzić sakwę do kształtu przewidzianego przez producenta i wygląda ona kiepsko zarówno jak jest lekko przeładowana jak i nie wypełniona całkowicie. Ciasna klapa utrudnia również dostęp do sakwy bo za każdym razem trzeba wciskać komorę pod klapę, a nie po prostu ją nakrywać.
System nośny to osobny temat, ale tu również widzę wiele zalet na korzyść Crosso względem Ortliebów. Może nie jest to lepsze rozwiązanie pod każdym względem, ale oba mają plusy dodatnie i plusy ujemne.
Obecnie korzystam z Orliebów bo chciałem je wypróbować po tym jak stare Crosso zaczęły puszczać wodę. Do Ortliebów przekonał mnie materiał (korzystam z wersji plus, czyli Cordura) i pojemność.

[Medawc]

System nośny to osobny temat, ale tu również widzę wiele zalet na korzyść Crosso względem Ortliebów. Może nie jest to lepsze rozwiązanie pod każdym względem, ale oba mają plusy dodatnie i plusy ujemne.

Masz na myśli klasyczny system Crosso (czyli przynitowane na sztywno 2 stalowe haki u góry i dolny na gumce) czy system Click? Bo co do systemu klasycznego się zgodzę - jego główną zaletą jest prostota, pancerność i łatwa naprawialność. Ale system Click to wg mnie taka "bieda-wersja" systemu Ortlieb QL-2.1

[qbab]

Oczywiście mam na myśli klasyczny. Ten u mnie to jeszcze bez regulacji wysokości dolnego haka.
Systemu Click nie macałem, ale wygląda ne to, że nie ma niektórych wad systemu Ortlieba (majtająca się rączka, która pochodzi pod haki albo wisi tak, że obciera o oponę). Na plus Ortlieba zaliczyłbym, że system wygląda na solidny i wysokiej jakości. Click u Crosso nawet na zdjęciach wygląda jak jakiś tani chiński odlew (oczywiście zakładam, że jest wytrzymały, ale wygląda tak sobie).

[maciek70]

Używam Clicka od wielu lat. Może nie wyprawy ale codzienne „cioranie” : dojazdy do pracy, wycieczki, zakupy. Jedna awaria z mojej winy spowodowana otwieraniem na siłę. Chwalę sobie.

[Dream Maker]

Oczywiście mam na myśli klasyczny.

Przecież to jest (prawie) tragedia.
Nie dość, że te sakwy ciężko się zdejmowało to na dodatek dolny hak miał tendencję do urywania się (co stało mi się na Gran Canari - poratowałem się wówczas zipem).

[misiek]

...
Nie dość, że te sakwy ciężko się zdejmowało to na dodatek dolny hak miał tendencję do urywania się (co stało mi się na Gran Canari - poratowałem się wówczas zipem).

Święta prawda, non stop urwany odciąg. Crosso przysłało mi odciągi w nowej wersji, ale też lipne. Miałem tego dość o dlatego sprzedałem swoje.

[zws]

Mam oba systemy Click od Crosso i QL2.1 Ortlieb. Oba są bardzo dobre i żaden z nich nie jest lepszy od drugiego.
Ortlieb, niby taki bajer z rozpinaniem za rączkę okupiony właśnie dyndającą rączką. Jest to upierdliwe przy zapinaniu górnego paska na sakwie będącej już na rowerze. Trzeba pasek wydobyć z pomiędzy sakwy i koła a następnie przewlec pod rączką bo jak się zapnie górą, wtedy się później całości nie wypnie. W dodatku, jeśli się sakwy nie wiesza trzymając za uchwyt a np za boki, to już haczyki nie chcą się zatrzasnąć, trzeba trzecią ręką odciągnąć wiszącą z drugiej strony rączkę. Dla mnie w użytkowaniu nie jest to jakiś ekstra system znacząco wybijający się ponad pozostałe.
Dla porównania Crosso Click dobrze się wiesza, dobrze się trzyma, regulacja też nigdy mnie nie zawiodła z różnymi bagażnikami, ale trzeba te 3 sekundy czasu więcej poświęcić i nieco ruchu, bo nawet nie specjalnej siły, żeby 2 blokadki zamknąć albo otworzyć. No i bajeru nie ma, że ciągniesz i się odczepia. Mimo to działa bardzo dobrze i odpukać nic się nie dzieje od 6 lat a mało jeździ po asfalcie, dużo po dziurach.
Na systemy haków metalowych nigdy się nie zdecydowałem, czy to Crosso czy Sport Arsenal które też mi się podobały. Może to i łatwe do naprawy u kowala, jednak ryzyko wyskoczenia z zaczepów czy zabawa z zapinaniem na gumkę pod spodem to nie dla mnie.    

[Król Julian]

Widzę, że @zws ma identyczne spostrzeżenia odnośnie Ortliebów. Niby wszystko jest ok, ale drobne mankamenty są. Mnie najbardziej irytuje właśnie to wydłubywanie paska spomiędzy koła a sakwy. Nawet się zastanawiałem, czy ten pasek nie powinien być wszyty od frontu sakwy.
Crosso na haki mam. System prosty ale nie lubię tego momentu zakładania. Jednak QL Ortlieba przyjemniejszy w użytkowaniu. Problem pękającego oringu w Crosso rozwiązałem taśmą elestyczną.

[EASYRIDER77]

ja ortlieby skrytykuję za redukcje grubości rurek bagażnika,
z jednej strony wiadomo po co i co daje, ale z drugiej lubi to wylatywać,
2 razy już zgubiłem.

[Borafu]

Bagażnik?

[EASYRIDER77]

nie 

zgubiłem te redukcje