Autor Wątek: Sakwy CROSSO  (Przeczytany 171129 razy)

Offline majchers

  • Wiadomości: 333
  • Miasto: Kanada
  • Na forum od: 16.10.2008
Odp: Sakwy CROSSO
« 16 Sie 2011, 16:40 »
przecinki i kropki, kolego....bo czytać się tego nie da - dudi
Co się spodziewasz po koledze, który ma nawet błąd ortograficzny w nicku :D
PAAAAAAANOWIEEEEEEEEE ! Spoko !!!
 ;D

Offline AlbertStonoga

  • Wiadomości: 10
  • Miasto:
  • Na forum od: 14.07.2011
Odp: Sakwy CROSSO
« 25 Sie 2011, 17:10 »
z precla:
Cytuj
"Witam,
tak się złożyło, że wyrwany został (mechaniczne uszkodzenie) pasek mocujący zewnętrzną kieszeń w sakwie Clasic. Ciężko to wszyć z powrotem bo miejsce trudno dostępne a szwy pozaklejane, więc napisałem do Crosso z pytaniem o koszt naprawy. Odpowiedziano mi, że jeśli sakwy są na gwarancji (były) to zrobią to nieodpłatnie i odeślą na swój koszt. Sakwę wysłałem w ubiegły piątek. Dziś odebrałem od kuriera paczkę. (po tygodniu - przyp. aut.) Pasek wszyty. Gratisowo uzupełnili brakujący uchwyt do paska i dali smycz. Mnie to kosztowało 13zł za przesyłkę. Brawo dla Crosso, za podejście do klienta!
Albert Stonoga"
Albert Stonoga

Offline majchers

  • Wiadomości: 333
  • Miasto: Kanada
  • Na forum od: 16.10.2008
Odp: Sakwy CROSSO
« 25 Sie 2011, 19:06 »
Brawo CROSSO !
W końcu zasady prawdziwego biznesu przebijają się powoli na światło dzienne w Polsce !
 ;)

Offline Mężczyzna psychollek

  • Wiadomości: 19
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 22.08.2011
Odp: Sakwy CROSSO
« 26 Sie 2011, 14:56 »
No mnie też potraktowali zupełnie jak człowieka - normalnie miałem wrażenie, że jestem za odrą.
W ogóle ostatnio zauważyłem ,że w urzędach i sklepach traktują człowieka jakoś tak bardziej cywilizowanie.

Offline majchers

  • Wiadomości: 333
  • Miasto: Kanada
  • Na forum od: 16.10.2008
Odp: Sakwy CROSSO
« 26 Sie 2011, 16:42 »
Tak trzymać !
 8)

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Sakwy CROSSO
« 27 Sie 2011, 12:05 »
żeby nie było tak różowo, ja się przejechałem na crosso. Kupiłem worek teoretycznie z cordury, przetarł się na wylot 2 dnia wyprawy. Crosso odpowiedziało, że to uszkodzenie mechaniczne, więc mam się odczepić, maksymalnie co mogą mi zaoferować to zniżkę 10% na ich produkty :P
W budżetowych sakwach z pcv zaliczyłem nawet obcierkę z tirem przy ok 20km/h i nic im nie jest, a tu taka lipa.

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Odp: Sakwy CROSSO
« 29 Sie 2011, 12:17 »
nie przesadzasz globalbus ? Dziura na wylot się sama nie robi....
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Sakwy CROSSO
« 29 Sie 2011, 12:29 »
owszem, od ekspandora. Taki sam dyndający obok "plastikowych" sakw krzywdy im nie robił.

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna szy

  • Wiadomości: 3146
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 29.04.2009
Odp: Sakwy CROSSO
« 29 Sie 2011, 12:39 »
Mnie Crosso Dry Big też nie rozłożyły na łopatki. Atutem
największym jest stosunek cena/jakość. Sprawiają też
wrażenie przyjemnie wodoszczelnych.

A dalej to już koszmarne haki, masakrujące bagażnik,
jeśli go wcześniej nie zabezpieczyć. Wyginająca się płyta,
co w połączeniu z hakami sprawia, że na Extrawheelu
właściwie nie ma szans by sakwa wyskoczyła z oczek,
bo nawet celowo wyjąć ją z nich nie jest łatwo.

I rzeczywiście zbyt delikatny materiał, który po dwóch
tygodniach wygląda, jakbyśmy już pół Europy zjechali.
Właściwie jednym mniej rozsądnym oparciem roweru
lub przytarciem Extrawheelem 'załatwimy' sakwę.

Szy.

Najlepsze szlaki rowerowe w Polsce, w Niemczech i w Europie

Offline Mężczyzna dudi

  • Administrator
  • Wiadomości: 3422
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 11.05.2009
Odp: Sakwy CROSSO
« 29 Sie 2011, 12:53 »
I rzeczywiście zbyt delikatny materiał, który po dwóch
tygodniach wygląda, jakbyśmy już pół Europy zjechali.
Właściwie jednym mniej rozsądnym oparciem roweru
lub przytarciem Extrawheelem 'załatwimy' sakwę.

Bez przesady, Ania kiedyś zaliczyła z sakwą glebę przy niemałej prędkości na betonowe płytki chodnikowe i tylko się lekko zarysowały.

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Odp: Sakwy CROSSO
« 29 Sie 2011, 12:55 »
owszem, od ekspandora. Taki sam dyndający obok "plastikowych" sakw krzywdy im nie robił.
musiał być źle ustawiony... równie dobrze mogłeś nóż przyczepić do bagażnika i mieć pretensje że się dziura w sakwie zrobiła...  o sakwy trzeba DBAĆ.

Szy, to że sakwa z extrawheela nie wyskakuje to chyba dobrze,hm ? :P A z wyciąganiem jest rzeczywiście problem... czasem wyjdzie bez problemu, a czasem to we dwóch jest ciężko wyjąć....

co do delikatności to też bym polemizował
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Mężczyzna szy

  • Wiadomości: 3146
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 29.04.2009
Odp: Sakwy CROSSO
« 29 Sie 2011, 13:18 »
@Dudi, jasne, ale owe betonowe płyty były pewnie
stosunkowo 'gładkie', co? :]

W Norwegii nie miałem stopki (tzn. miałem, ale szybko
złamałem...), więc opierając rower o skały sprawiłem
szybko, że kolega kupujący te sakwy po powrocie już
nie miał wrażenia, że kupuje je 'prawie nowe'... :/


@Waxmund, wolę kontrolować wyskakiwanie sakw
dolnym hakiem, a nie górnymi :]

A po paru razach wpadłem na 'patent' - wypychałem
od dołu hak z oczka płaskim uchwytem multitoola.


Nie narzekam, bynajmniej. Te wszystkie 'ficzery' są
zdecydowanie do akceptacji przy tej cenie. W końcu
najtańsza (chyba?) zachodnia konkurencja w postaci
Ortliebów z Globetrottera to cena prawie dwa razy
wyższa (Crosso w CR 170+ za parę).


A przy okazji: jak się ma materiał z Ortlieb Back Roller
Orange Line (tych z Globetrotter.de właśnie) do Crosso
Dry Big?

:]

Szy.
« Ostatnia zmiana: 15 Gru 2011, 22:55 szy »

Najlepsze szlaki rowerowe w Polsce, w Niemczech i w Europie

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Sakwy CROSSO
« 29 Sie 2011, 13:32 »
Cytuj
musiał być źle ustawiony... równie dobrze mogłeś nóż przyczepić do bagażnika i mieć pretensje że się dziura w sakwie zrobiła...  o sakwy trzeba DBAĆ.
Cóż, delikatność tego materiału mnie zaskoczyła, miałem kiedyś plecak z cordury i było to o niebo wytrzymalsze.

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Odp: Sakwy CROSSO
« 29 Sie 2011, 13:40 »
podejrzewam, że przez 2 dni wiercenia w tym plecaku, też by Ci się udało zrobić dziurę hakiem od ekspandera....
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Mężczyzna tranquilo

  • Wiadomości: 1692
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 21.01.2011
    • Na rowerowej ścieżce
Odp: Sakwy CROSSO
« 29 Sie 2011, 14:45 »
Pozwolę sobie pożalić się na swoją sakwę.
Dziś, czyli około rok po zakupie, podczas zakładania sakwy urwał mi się pasek mocujący dolny hak - a ściślej ta mała tasiemka łącząca hak z naciągiem. Usterka dość łatwa do naprawienia ale nie ukrywam że trochę się zawiodłem.

A co do tematu przecierania to różnie bywa. Ostatnio zahaczyłem przyczepką o dość spory kamień (10kg?) tak, że aż go przestawiłem kawałek i... i nic. Co prawda na sakwie zostały dość widoczny ślad ale nie przetarłem materiału. Z kolei innym razem wyprowadzając rower z małego parowu straciłem równowagę i zsuną mi się metr po zboczu co zaskutkowało dwiema dziurami (co prawda niewielkimi ale zawsze).

Niewątpliwie największą zaletą sakw crosso poza relacją cena / jakość jest rozpoznawalność. Za granicą od razu widać, że Polak jedzie  :)

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum