Autor Wątek: Sakwy CROSSO  (Przeczytany 171172 razy)

Offline Mężczyzna Psotnik

  • Wiadomości: 865
  • Miasto: Niestety W-wa
  • Na forum od: 10.07.2012
Odp: Sakwy CROSSO
« 30 Wrz 2014, 08:50 »
Nie wiem, nie wzbudza to mojego zaufania. Wg mnie dotychczasowy system mocowania sprawdzał się bardzo dobrze.

Prostotą i trwałością na pewno. Niestety jak trzeba pod presją czasy zdjąć sakwy, by po schodkach przenieść kilka rowerów między peronami to ten dolny haczyk ma dziwną skłonność do złośliwego stawania okoniem.
Głównie dla tego niemałym kosztem rodzinnie przesiedliśmy się na ortlieby.
Odpłynąłem stąd bez żalu od tego wersalu bo czuję ten luz.

Offline Mężczyzna Iwo

  • leniwy południowiec
  • Wiadomości: 3448
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.09.2010
Odp: Sakwy CROSSO
« 30 Wrz 2014, 11:31 »
To raczej kwestia oczka, które jest przy bagażniku, w zależności od jego wymiarów zdjęcie może być bardziej kłopotliwe. Poza tym żeby haczyk gładko złaził można go rozgiąć.

Jakie mocowanie będzie to mi wisi, byle było trwałe. Mam nadzieję, że ten plastik będzie najwyższej jakości.

Offline Mężczyzna Rado

  • Wiadomości: 1487
  • Miasto: Lublin
  • Na forum od: 25.05.2011
Odp: Sakwy CROSSO
« 30 Wrz 2014, 12:04 »
Poza tym żeby haczyk gładko złaził można go rozgiąć.
Dokładnie tak jak pisze Iwo. U mnie też na początku ciężko zdejmowały się sakwy, ale gdy rozgiąłem dolny hak, problem zniknął.
A co do nowego systemu mocowania, to wygląda całkiem przyzwoicie, ale jednak co metalowy hak, to metalowy hak  ;D


Na podjazdach się męczę, na zjazdach odpoczywam, a na płaskim po prostu pedałuję :)

Offline Mężczyzna wikrap1

  • Wiadomości: 1481
  • Miasto: łódź
  • Na forum od: 03.02.2013
    • Wyprawy młodej pary
Odp: Sakwy CROSSO
« 30 Wrz 2014, 17:40 »
Cytuj
dolny haczyk ma dziwną skłonność do złośliwego stawania okoniem.
Zaczepiam za dolne pręty bagażnika i bardzo wygodnie się zdejmuje. Dziewczyna ma bagażnik z 2 prętami tylko i zaczepia za motylek od piasty i wypustkę do wczepiania pompki. Również szybko się zdejmuje.
Zdecydowanie wolę stare. Mam nadzieję, że będą do kupienia za te 5 lat, jak doczesne padną ;) Ale nowe mimo iż dla mnie mniej wygodne, to będą solidne. W Northwindach Exquist mam plastikowe zaczepy też i solidnie trzymają.
« Ostatnia zmiana: 30 Wrz 2014, 17:50 wikrap1 »

Offline Mężczyzna czerkaw

  • We are infinite
  • Wiadomości: 1138
  • Miasto: Marianowo
  • Na forum od: 25.02.2013
    • Awesome Nomad
Odp: Sakwy CROSSO
« 2 Paź 2014, 09:13 »
Witajcie :)
Ostatnio sprawdzałem współczynnik tarcia pomiędzy sakwami "dry big" a asfaltem i mi się lekko przetarły w jednym miejscu... Czym najlepiej to załatać ?
http://allegro.pl/tierone-latki-naprawcze-do-sakw-crosso-niebieskie-i4592554580.html To się nadaje ?
Czy może wystarczy od środka nakleić łatkę rowerową/łatkę do mataraca i od zewnątrz jakimś lakierem pociągnąć ??

Offline Mężczyzna menel

  • Wiadomości: 3311
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2012
Odp: Sakwy CROSSO
« 2 Paź 2014, 09:36 »
Robiłem taki test na Ortliebach przy prędkości ~40km/h i nawet zadrapania nie było.
Za to udało mi się zrobić dziurę przy pomocy druta. Zakleiłem łatką i działało bez problemu.

Offline Mężczyzna wikrap1

  • Wiadomości: 1481
  • Miasto: łódź
  • Na forum od: 03.02.2013
    • Wyprawy młodej pary
Odp: Sakwy CROSSO
« 2 Paź 2014, 10:11 »
Te łatki to oficjalne remedium proponowane przez crosso, więc musi działać.
Ja bym się ewentualnie pokusił o zgrzanie opalarką, zamiast kleju. Bardziej bym temu ufał, niż klejom.

http://crosso.pl/pl/produkt/zestaw-naprawczy/

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10708
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: Sakwy CROSSO
« 2 Paź 2014, 11:38 »
Zgrzewania opalarką raczej bym nie polecał, zero kontroli, warstwa zewnętrzna się roztopi, a spoina niekoniecznie będzie dość ciepła. Jeżeli już to żelazkiem.
Próbowałem i da się to zrobić. Rafalb robił w ten sposób apteczki i trzymały się dobrze, więc na pewno można, ale ogromnie dużo zależy tu od wprawy, a na ile dobrze wyszło to dopiero czas pokaże.

Używałem też kleju i działa, a jest dużo bardziej powtarzalny.
Do jednostkowej dziury wybrałbym klej.

Offline Mężczyzna czerkaw

  • We are infinite
  • Wiadomości: 1138
  • Miasto: Marianowo
  • Na forum od: 25.02.2013
    • Awesome Nomad
Odp: Sakwy CROSSO
« 2 Paź 2014, 12:16 »
Tak tez uczyniłem, łatka z klejem, a od strony zewnętrznej pomalowałem lakierem kolor pseudo niebieski :)
Dziękuję za odpowiedzi :)

Offline Drzewo

  • Wiadomości: 1619
  • Miasto:
  • Na forum od: 16.09.2014
Odp: Sakwy CROSSO
« 2 Paź 2014, 12:28 »
U mnie klej ten nie zdał egzaminu (Może do małych dziurek wystarczy). Następnym razem brałbym SeamGripa z którego jestem bardzo zadowolony (najlepszy klej do klejenia worków wodoszczelnych, cordury, samopomp, skleił mi nawet worek z cienkiej silikonizowanej "cordury").

Odnośnie klejenia czegokolwiek: teraz bym dziury zakleił od wewnątrz (nie widać łaty, estetyczniej).

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Sakwy CROSSO
« 2 Paź 2014, 12:35 »
a ja seamgripa nie polecam, wyjątkowa miernota. Lepszy już zwykły patex, jest bardziej elastyczny...

My home is where my bike is.

Offline Drzewo

  • Wiadomości: 1619
  • Miasto:
  • Na forum od: 16.09.2014
Odp: Sakwy CROSSO
« 4 Paź 2014, 11:42 »
Jak dla mnie SeamGrip (klej uretanowy) jest możliwie najbardziej elastycznym klejem którego używałem(a mam porównanie). Ze swoich zniszczeń to skleiłem tym worek żeglarski i kurtkę z pertexu. Trzyma się super i nie widać żadnej różnicy w twardości. Kiedyś jak pracowałem w serwisie to używaliśmy tylko tego kleju (klejenie tropików, T-a-R itd). Może miałeś jakąś starą zeschnięta tubkę lub źle tego użyłeś? (sklejony materiał zostawia się na 24h przyciskając garnkiem z gorącą wodą)

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Sakwy CROSSO
« 4 Paź 2014, 12:08 »
trudno o docisk, jeśli łatasz krawędzie torby na kierownicę :) Niska wytrzymałość takich połączeń, klej jest zupełnie nieodporny na zginanie. Góra rok wytrzymuje taka łatka, przy założeniu, że nie widzi zbyt dużo słońca (tak, pochodne uretanu degradują się od promieni UV)

Łatałem torbę na kierownicę (tam wytrzymało najmniej), worek crosso i rozdartą sakwę. Sakwa MSX jest z dość sztywnego materiału, więc łatka jeszcze trochę się trzyma, ale już odłazi powoli.

My home is where my bike is.

Offline Kobieta hindiana

  • Wiadomości: 4023
  • Miasto: Irlandzka wieś, królewskie hrabstwo
  • Na forum od: 04.09.2010
    • 87th Dublin Polish Scout Group, Scouting Ireland
Odp: Sakwy CROSSO
« 4 Paź 2014, 20:12 »
Pal sześć mocowanie, widzieliście nowe crosso z wzorem ruskiej ceratowej torby na białym tyle? Podoba wam się?
Mądrzy ludzie czasem się wygłupiają, głupi zawsze wymądrzają.
www.plscout.com

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
Odp: Sakwy CROSSO
« 4 Paź 2014, 20:26 »
Piękna tylko szkoda, że nie ma powiększonej pojemności do 100 litrów ;-)

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum