Autor Wątek: Sakwy CROSSO  (Przeczytany 171381 razy)

Offline Mężczyzna menel

  • Wiadomości: 3311
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2012
Odp: Sakwy CROSSO
« 7 Lut 2015, 22:22 »
Ten górne haki to tak się trzymają na jednej śrubce czy tam jest jakaś szyna od środka?

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
Odp: Sakwy CROSSO
« 7 Lut 2015, 22:34 »
Ten główny element to płaskownik z dziurami zalany plastikiem.

Offline Mężczyzna Alek

  • Wiadomości: 2946
  • Miasto: Dublin
  • Na forum od: 28.02.2013
    • aleknowak.net
Odp: Sakwy CROSSO
« 7 Lut 2015, 22:44 »
To musi sporo ważyć zatem?

Offline Drzewo

  • Wiadomości: 1619
  • Miasto:
  • Na forum od: 16.09.2014
Odp: Sakwy CROSSO
« 7 Lut 2015, 23:25 »
Lekkie jest.
Tak, każdy hak trzyma się na jednej śrubce. Chyba to wystarcza...

Cytuj
Największym minusem sakw Crosso jest konieczność posiadania bagażnika zabezpieczającego przed wpadnięciem sakwy w szprychy, które są cięższe. Jednak mimo wszytko w zestawie z cięższym bagażnikiem dalej wypadają wagowo bardzo dobrze.
Taaa... a woda jest za mokra. Czy na prawdę ktokolwiek myśli o odchudzaniu bagażnika ładując do sakw 15-20kg? O ile cięższy jest bagażnik Crosso od innych?

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: Sakwy CROSSO
« 7 Lut 2015, 23:50 »
Tubus Fly się nie nada ;) Myślę, że można przyjąć wzrost masy o 200 g, poza tym często jeździ się bez sakw, a bagażnik dalej jest na rowerze. Problemem jest też to, że posiadany bagażnik się nie nadaje do użytu, bo sakwa wpada w koło :|

Nie wszyscy też jeżdżą aż tak załadowani. Odchudzenie sprzętu o każdy gram ileś groszy kosztuje, ja na przykład przyjąłem, że jestem w stanie dopłacić 33 gr/g (nie jestem w tej kwestii specjalnie rozrzutny). Można więc też przyjąć, że wzrost masy o 200 g oznacza wzrost ceny o 67 zł.
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna Mariusz

  • Jestem, jaki jestem...
  • Wiadomości: 1945
  • Miasto: Leszno
  • Na forum od: 18.02.2012
Odp: Sakwy CROSSO
« 8 Lut 2015, 08:46 »
Worek, nie posiadam Tubusa Fly, ale przyglądam się na zdjęciu i myślę, że da radę powiesić Crosso. 
Z racji swoich wymiarów i nośności producent przewidział ten model do małych sakw.
Jakie sakwy masz na myśli w kontekście niepotrzebujących zabezpieczenia przed wkręcaniem się w koło?
« Ostatnia zmiana: 8 Lut 2015, 08:52 Mariusz »
W dobie internetu każdy kreuje swój wizerunek, tak jak chciałby, by widzieli go inni...
Każdy jest tu seksbombą, póki ma top fejs i konto, plastikowe lale nadymane jak ponton,
Ukryci za nickiem, poznają się jednym klikiem, bajerują się zamiast słowem plikiem...  
A trików jest bez liku, tą albo tą, która lepszy robi dzióbek na fejsiku...Ulepieni jak z plastiku, takich ludzi jest bez liku, żyj naprawdę, nie w wirtualnym cyrku...     Mesajah

Offline Mężczyzna menel

  • Wiadomości: 3311
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2012
Odp: Sakwy CROSSO
« 8 Lut 2015, 09:55 »
Lekkie jest.
Tak, każdy hak trzyma się na jednej śrubce. Chyba to wystarcza...

Jeśli obciążenie przenosi śrubka to to nie ma prawa działać.

Offline Mężczyzna pff

  • Wiadomości: 396
  • Miasto:
  • Na forum od: 10.01.2013
Odp: Sakwy CROSSO
« 8 Lut 2015, 10:00 »
A co, jeśli koło przed odpadnięciem chroni jedna śrubka, hamulce do piwotów, siodło do sztycy, klamki do kierownicy, klocki do szczęk - to wszystko jest mocowane "jedną śrubką"?!

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
Odp: Sakwy CROSSO
« 8 Lut 2015, 10:25 »
U mnie jedna śrubka trzyma cała kierownicę. :)

Nie udało się zdemontować elementu nośnego ale wg mnie to haczyk jest zaczepiony tak, że śrubka jest tylko do utwierdzenia tego elementu w tym konkretnym miejscu.

Offline Dream Maker

  • Wiadomości: 2851
  • Miasto: Baile Uí Mhatháin
  • Na forum od: 11.06.2011
Odp: Sakwy CROSSO
« 8 Lut 2015, 10:50 »
Może masz coś nie tak z tymi dolnymi "uszami"? Może spróbuj lekko nagiąć kombinerkami?

Częściowo rozwiąże to problem bo przy zdejmowaniu hak zahacza czasami o te 2 śrubki co są tuż pod oczkiem. Gdyby ów śrubki - zamiast na imbusy - zrobili na śrubokręt to automatycznie zmniejszyłaby się główka śruby i hak nie zahaczałby o nią. Problem by zniknął.

To demonizowanie jego wad to jakieś bzdury i narzekanie, że cukier jest za słodki lub woda za mokra.

To nie demonizowanie - to obserwacja poparta praktyką.
Sakwy te nie są idealne. Mają swoje wady. I wytykanie im tych minusów na pewno nie można nazwać demonizowaniem.
Do you have a dream? I'll make this dream come true. I'm... the Dream Maker

Offline Mężczyzna Robert

  • Wiadomości: 4821
  • Miasto: Konin
  • Na forum od: 03.12.2007
Odp: Sakwy CROSSO
« 8 Lut 2015, 10:59 »
Jeśli obciążenie przenosi śrubka to to nie ma prawa działać.
w takim razie nie przenosi, bo dziala.

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: Sakwy CROSSO
« 8 Lut 2015, 11:10 »
Worek, nie posiadam Tubusa Fly, ale przyglądam się na zdjęciu i myślę, że da radę powiesić Crosso. 
Z racji swoich wymiarów i nośności producent przewidział ten model do małych sakw.
Jakie sakwy masz na myśli w kontekście niepotrzebujących zabezpieczenia przed wkręcaniem się w koło?
O Tubus Fly wspominałem w kontekście różnicy wagi, podobny problem będzie występował też z, innymi bagażbikami, np. Tubus Vega. Oba mają pręty pod kątem przez co sakwy momentami są blisko koła. Jeśli sakwa ma sztywny dolny hak (np. MSX, współczesne Ortlieby) nie buja się i nie ma zagrożenia wypadnięcia. Jeżdżąc z bagażowej o konstrukcji podobnej do Vegi często usztywnienie tyłu sakwy (Ortlieb ze starym mocowaniem, czyli jak Crosso) wypadało w szprychy. Z tego powodu musiałem kupić Expedice. Tylko bagażniki o konstrukcji jak Crosso/Massload, Sport Arsenal Expedice, Tubus Cargo (czyli z trzecim prętem lub ewentualnie dużym rozstawem prętów) dają pewność, że coś takiego nie będzie się działo.

Nowe mocowanie Crosso powinnio zredukować bujanie.
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 8789
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013
Odp: Sakwy CROSSO
« 8 Lut 2015, 12:27 »
O Tubus Fly wspominałem w kontekście różnicy wagi, podobny problem będzie występował też z, innymi bagażbikami, np. Tubus Vega. Oba mają pręty pod kątem przez co sakwy momentami są blisko koła. Jeśli sakwa ma sztywny dolny hak (np. MSX, współczesne Ortlieby) nie buja się i nie ma zagrożenia wypadnięcia. Jeżdżąc z bagażowej o konstrukcji podobnej do Vegi często usztywnienie tyłu sakwy (Ortlieb ze starym mocowaniem, czyli jak Crosso) wypadało w szprychy. Z tego powodu musiałem kupić Expedice. Tylko bagażniki o konstrukcji jak Crosso/Massload, Sport Arsenal Expedice, Tubus Cargo (czyli z trzecim prętem lub ewentualnie dużym rozstawem prętów) dają pewność, że coś takiego nie będzie się działo.

Nowe mocowanie Crosso powinnio zredukować bujanie.


Nie zrozumiałem przesłania.

Przezornie wspomnę, iż użytkuję trzy wspomniane bagażniki Tubusa z sakwami Ortlieba (dolny hak ruchomy) - nic 'nie wypada w szprychy'.
tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: Sakwy CROSSO
« 8 Lut 2015, 12:42 »
Ortlieb dolnym hakiem dociska sakwę do bagażnika, mocowanie Crosso nie dociska (jest tylko haczyk) i ma pewien luz, przez to sakwa lekko się buja. Jeśli bagażnik ma dwa pręty w różnej odległości od koła, to sakwa z jednej strony (konkretnie z tyłu, bo tak bagażnik są budowane) jest blisko niego, co zwiększa szansę na wpadnięcie w szprychy

i obrazki, tu będzie problem (używałem niemal identyczny):


a tu nie:


Z tego co teraz widzę, Tubus Fly ma akurat przednie pręty bliżej koła, więc jest szansa, że nie będzie się wkręcać w koło.. przynajmniej tak często ;)
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna wikrap1

  • Wiadomości: 1481
  • Miasto: łódź
  • Na forum od: 03.02.2013
    • Wyprawy młodej pary
Odp: Sakwy CROSSO
« 8 Lut 2015, 13:53 »
Największym minusem sakw Crosso jest konieczność posiadania bagażnika zabezpieczającego przed wpadnięciem sakwy w szprychy, które są cięższe. Jednak mimo wszytko w zestawie z cięższym bagażnikiem dalej wypadają wagowo bardzo dobrze.
E tam narzekasz :P


Bagażnik z dwoma prętami. Nie wpada w koło. Jak jest załadowana, to nie ma najmniejszego prawa wpaść. Jak jest pusta, to trzeba sobie ją wypompować przed zamknięciem, albo wrzucić na dno cokolwiek, np. apteczkę, bluzę i już sakwa jest rozpierana i nie odstaje od wewnętrznej płyty.



Ta paskuda wpadała w szprychy (widać maszty od namiotu, które odciągają sakwę od koła). Ale z Crosso takich problemów nie mamy.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum