Autor Wątek: Sakwy CROSSO  (Przeczytany 171131 razy)

Offline Mężczyzna wikrap1

  • Wiadomości: 1481
  • Miasto: łódź
  • Na forum od: 03.02.2013
    • Wyprawy młodej pary
Odp: Sakwy CROSSO
« 1 Lis 2015, 23:09 »
To nawet te moje pseudo-cordurowe za 100zł po takim zdarzeniu by się najwyżej lekko zmechaciły :P

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Sakwy CROSSO
« 2 Lis 2015, 01:40 »
Ale przetarłeś jak, na wylot? Aż się wierzyć nie chce, cordura jest niesamowicie odporna na coś takiego.
Phi. Wszystko można w ten sposób przetrzeć, cordura nie jest niczym niezwykłym. Też się mogę pochwalić przetarciem na wylot cordurowego worka crosso na pierwszej wycieczce ;)

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna wojtek

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 5172
  • Miasto:
  • Na forum od: 02.03.2010
    • Pokój z Tobą
Odp: Sakwy CROSSO
« 2 Lis 2015, 10:04 »
Ortlieby też się szybko poddają. Wiem, bo podziurawiłem ;)

Offline Mężczyzna Turysta

  • Wiadomości: 5719
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 15.06.2011
Odp: Sakwy CROSSO
« 8 Lis 2015, 12:59 »
Niechętnie, ale jednak muszę zweryfikować nieco swoje zdanie. ;)

Małą dry od ponad półtora roku używam no co dzień podczas dojazdów do roboty (ale nie tylko) i nie widzę śladów zużycia.

Po ostatnim deszczowym powrocie z pracy (i zaliczonym dzięki jednemu uprzejmemu inaczej kierowcy prysznicu z kałuży) na dnie sakwy znalazłem wodę, a to skłoniło mnie do poszukiwania i odnalezienia małej dziurki w rogu sakwy. Czyli jednak ślady zużycia są.

Co do naciągów, to pękły mi na samym początku (wadliwa guma), przysłali nowe, działają do dziś.

Działały do wczoraj, kiedy to podczas Szago przetarła się taśma łącząca hak z gumowym kółkiem.

Offline Mężczyzna wikrap1

  • Wiadomości: 1481
  • Miasto: łódź
  • Na forum od: 03.02.2013
    • Wyprawy młodej pary
Odp: Sakwy CROSSO
« 8 Lis 2015, 21:18 »
W sumie Crosso fajnie, można szybko założyć i zdjąć, ale żeby się nie narazić na kuku laptopa np., jak naciąg pęknie czy się poluzuje - i tak łapię haki zipami. Raz mi kolega poluzował naciąg, na progu na jezdni sakwa mi spadła i wolę tego nie powtórzyć :P

Na wyprawie nie ma problemu - potrzebną zawartość sakw można wyciągnąć i schować do namiotu. W gratisie mamy szczelny (lub trochę szczelny) worek na buty itp. ;) Także na wyprawie polecam mocowanie na stałe. Pewne rozwiązanie.

Offline Mężczyzna Turysta

  • Wiadomości: 5719
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 15.06.2011
Odp: Sakwy CROSSO
« 8 Lis 2015, 21:20 »
Ja przewlekam przez ucho sakwy (to do noszenia) ekspander. Dzięki temu nawet jak się sakwa wypnie, to nie spadnie.

Offline Mężczyzna wikrap1

  • Wiadomości: 1481
  • Miasto: łódź
  • Na forum od: 03.02.2013
    • Wyprawy młodej pary
Odp: Sakwy CROSSO
« 9 Lis 2015, 18:07 »
Też można. Choć prędzej pas transportowy, bo się nie wyciągnie. W Juli po kilka zł. są. Od miesiąca testuję - bardzo wygodna sprawa. Do większości zastosowań wygodniejsze dla mnie od ekspanderów.

Offline Mężczyzna milominder

  • Wiadomości: 140
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 09.03.2014
Odp: Sakwy CROSSO
« 15 Lis 2015, 11:24 »
Ale przetarłeś jak, na wylot? Aż się wierzyć nie chce, cordura jest niesamowicie odporna na coś takiego.

Tak, na wylot. Powstało jakby postrzępione nacięcie po nożu długości 6-7mm. Przy zwijaniu sakwy dało się wyczuć, że tamtędy ucieka powietrze. Pomogła rowerowa łatka przyklejona od środka.
pozdrawiam,
Paweł

Offline Mężczyzna wjck

  • Wiadomości: 191
  • Miasto: Grodzisk Maz.
  • Na forum od: 09.01.2013
Odp: Sakwy CROSSO
« 16 Lis 2015, 15:03 »
i tak łapię haki zipami

też swoje, choć nie crosso, łapię zipem do bagażnika, inaczej na szutrowym zjeździe bym chyba stawał co 100 metrów lub jeszcze częściej

Offline Mężczyzna anghan

  • Wiadomości: 1041
  • Miasto: Katowice
  • Na forum od: 18.11.2013
    • Kwestia Szlaku
Odp: Sakwy CROSSO
« 21 Lis 2015, 13:09 »
i tak łapię haki zipami

też swoje, choć nie crosso, łapię zipem do bagażnika, inaczej na szutrowym zjeździe bym chyba stawał co 100 metrów lub jeszcze częściej

Nie zauważyłem takie potrzeby. Może jednak warto dociągnąć naciąg? Ja mam sakwy ExtraWheel różnią się tym od Crosso, że hak jest trochę bardziej odgięty, więc powinny spadać łatwiej. Dwa razy na dwóch różnych wyprawach wypiął mi się jeden hak po wyskoczeniu z dziury. Na początku, potem dociągałem lekko naciąg i bez problemów. Moja Gosia ma Crosso Dry i też podobne odczucia. No chyba, że testujecie sakwy na torze DH ;)

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Sakwy CROSSO
« 21 Lis 2015, 13:14 »
zjedź/wskocz sobie na krawężnik z czymś ciężkim w środku, np laptopem. Wypinanie na bank. Czy to już DH?  ;)

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
Odp: Sakwy CROSSO
« 21 Lis 2015, 13:44 »
Wszystko zależy od prędkości z jaką to robisz. :)

Załadowana sakwa mi tylko raz się wypięła i złożyły się na to trzy czynniki: hak był bardzo słabo naciągnięty, jechałem z prędkością ok. 45 km/h i wpadłem w dwie zapadnięte pokrywy studzienki na przestrzeni około 5 metrów.

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Sakwy CROSSO
« 21 Lis 2015, 13:59 »
nie od prędkości, a od zawartości. Sakwa z ciuchami nigdy mi się nie wypięła, ale przewożenie innych dziwnych rzeczy jest obarczone ryzykiem. Zarycie laptopa o ziemię jest mało fajne, więc do tego już sakw z systemem typu crosso nie użyję (laptopowi nic nie jest, to thinkpad)

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
Odp: Sakwy CROSSO
« 21 Lis 2015, 14:10 »
Nie wiedziałem, że masz 5 kilowego laptopa. ;)

Offline Mężczyzna Turysta

  • Wiadomości: 5719
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 15.06.2011
Odp: Sakwy CROSSO
« 21 Lis 2015, 14:37 »
Mi się crosso nigdy nie wypięło, poza przypadkami, gdy pękł naciąg.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum