Nasi na trasie BB Tour 2012

[yoshko]

Pozdrowienia z Piły :-)

[Borafu]

transatlantyk właśnie dojechał do Bydgoszczy.
Jechało mu się nieźle, ale zmęczył się bardziej niż przewidywał i musi trochę odpocząć, a potem chyba ciut zwolnić.

[Borafu]

transatlantyk się wycofał w Toruniu
Jednak po wypadku nie doszedł do normalnej formy.

Stwierdził, że dojechanie w limicie czasu go nie interesuje, a na ściganie nie ma siły.

[olo]

Siedzimy z Markiem na pk w Toruniu. Przedchwila z peletonikiem dotarl Robert. Wyglada dobrze.vza jakis czas jade po Yoshka.

[olo]

Marek zabral sie autem z kims z organizacji. Wyjechalem na ptzeciw Yoshkowi pomimo ze nie moglem sie do niego dodzwonic. W koncu napusal ze bedzie kolo 7. Pewnie spal. To i ja udaje sie na drzemke ;-)

Edit. To sie wyspalem :-P Yoshko jedzie w malej grupce.  Ma do Pk 40 km.

[tranquilo]

Ekipa kibiców z Księgowym na czele właśnie zdobywa kawę w Grodzisku Mazowieckim. Chwila przerwy i ruszamy dalej na punkt!

[olo]

Yoshko  z grupa czterech osob dotarli do Torunia o 6.16 ;-)

[transatlantyk]

Tak jak już pisano musiałem wycofać się z wyścigu. Niestety forma nie taka. W Toruniu byłem tak zmęczony jak rok temu na mecie. Dalsza jazda nie miała sensu. Wątpię czy bym wogóle dojechał. Dzięki pomocy organizatorów właśnie przed chwilą dotarłem do Ostrowca.

[marek.dembowski]

Marku, moje wielkie gratulacje za to że podjąłeś próbę przejechania BB Tour! Razem z Ulą śledziliśmy Twoją jazdę i mocno trzymaliśmy za Ciebie kciuki życząc powodzenia. Nie udało się - trudno. I tak dokonałeś wielkiej rzeczy! Trzymaj się! Pozdrawiam

[Karol]

Marek w następnym maratonie to sobie odbijesz.
Waxmund ma problemy z ahillesem.

[transatlantyk]

Około 14.00 rozmawiałem z Waxem. Był na punkcie we Wsoli. Miał nadzieję wypocząć, zregenerować się i jechać dalej.
Wilk o tej porze był w Iłży. Zastanawiał się czy spać czy jechać na niezły rekord.

[Borafu]

Janus na shoutboxie skarży się, że się nie może połapać, gdzie kto jest, więc proszę, ostatnie pozycje zebrane do kupy:

Wilk - PK14 (800km) z czasem 34:08:04
Ricardo - PK14 (800km) 35:15:07
Waxmund - PK11 (652km) 28:08:19 (walczy z achillesem, ale się nie poddaje)
Robert! - PK11 (652km) 32:57:56 (aktualnie dojeżdża do Iłży)
Offensive_tomato - PK11 (652km) 33:50:50
Rdklstr - PK9 (561km) 34:02:59 (aktualnie w Mszczonowie)
Yoshko - PK7 (426km) brak oficjalnych danych, wg blipa ok. 28:45:00

Transatlantyk - wycofał się

[olo]

Yoshko na pewno był na PK 8 w Gąbinie - foto na blipie. Był też w Żyrardowie jeśli się nie mylę w okolicach godziny 18. Generalnie jest trochę przed Radkiem.

[Borafu]

Yoshko na pewno był na PK 8 w Gąbinie - foto na blipie.

Wiem, że był w Gąbinie i ten czas podałem, tylko że Gąbin to właśnie PK7.

[olo]

mea culpa. Yoshko aktualnie jest w Grójcu [czyli około 600 km] i z tego co słyszałem przez telefon akurat coś jadł