Autor Wątek: 10 dni w Szkocji i Anglii za 17 funtów :)  (Przeczytany 6710 razy)

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6097
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Cytat: "mk"
Macie jakies doswiadczenie po lu dniach w sakwie zepsuje sie ser? kabanos? :d bo sie własnie zastanawiam na tymi pozycjami.


Ser żółty: w ciepłe dni rozmięka i się poci, a potem pokrywa nalotem. Ale minimum dwa dni upłynie zanim to nastąpi, a i potem jeszcze daje się zjeść. No a zapakowany próżniowo wytrzyma spokojnie kilka dni.

Kabanosy, salami, krakowska sucha: w opakowaniu próżniowym wytrzymują kilka tygodni w upałach (np. na Korsyce jadłem krakowską suchą po dwóch tygodniach noszenia w plecaku i była pyszna), a bez takowego opakowania i tak spokojnie
3-4 dni. Polecam jak najbardziej!

A z warzyw polecam cebulę: ma najlepszy stosunek "zmiana walorów smakowych" / masa. Już odrobinę czujesz na kanapkach, a np. pomidor, żeby coś wniósł do posiłku musisz pożreć cały :)

[ Dodano: Pią Lip 25, 2008 12:44 pm ]
Cytat: "transatlantyk"
Coś wiem o tym kupowaniu liczników, bo kupiłem CM434 i nie mogę jakoś starej Sigmy wyrzucić. Jeżeli kiedyś kupię trzeci to będzie problem, bo kierownicy braknie :D


Ja też nie zamierzam pozbywać się speedmastera, zawsze miło porównać wskazania :)
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Mężczyzna Remigiusz

  • Wiadomości: 2112
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 14.06.2007
    • http://www.rowerowarodzinka.pl
Zapomniałem jeszcze dodać, że miałem też flaczki w puszce, 900 gram. Polecam, bardzo dobre na chłodne wieczory.

Offline vooy.maciej

  • Wiadomości: 2612
  • Miasto: Pogórze Wielickie
  • Na forum od: 04.07.2008
widze , ze nikt nie wozi ryżu, bo?
że długo sie gotuje? ja tam zabieram zawsze ryz, tym bardziej, ze np jak ktoś jedize na Bałkany niech pamięta, że o ryżu w torebkach nie wszyscy jeszcze wiedzą:D
kuskus w porównaniu do ryżu jest drogi a smakowo to jeden grzyb ;)
nakupiłem pozatym  kisieli(najlepszy z  lekceważonych posiłków) i batonów zbożowych.

tak właśnie myślałem o serze jakims twardym i suchej kiełbasie. Wezmę zapas na3 dni, dzięki za rady

acha i totalny hit: biore chleb z domu:D
i tak trzeba go wozić(kupiony na miejscu), a nie dość że bedzie drozej to jeszcze gorszy. Przedłuże sobie przyjemnosc przez 2 dni:)

PS. absolutnym hitem jest dla mnie lista jedzenia i narzędzi ze strony sakwiarze.pl ;)
1kg cukru na 5 dniowa wyprawę, mają spust :)

Offline anooshka

  • Wiadomości: 115
  • Miasto: tu i tam:)
  • Na forum od: 04.06.2006
    • http://www.ku-sloncu.org
Witam

Bardzo ladne panoramy (musze nauczyc sie je w koncu robic  :D ) juz zachorowalam na Maroko  :D  dziekuje  :D

pzdr
Ania

Offline Mężczyzna Remigiusz

  • Wiadomości: 2112
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 14.06.2007
    • http://www.rowerowarodzinka.pl
Kolejna porcja zdjęć z Anglii i Szkocji w galerii uczestników rajdu. Zapraszam.

Offline Mężczyzna Remigiusz

  • Wiadomości: 2112
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 14.06.2007
    • http://www.rowerowarodzinka.pl
Cytat: "Michał Wolff"
nie przypuszczałem że w Anglii może być tak pięknie

Tego to nikt nie przypuszczał. Tylko Grzegorz wiedział swoje  :)

Offline Mężczyzna Robb

  • "Ojciec Założyciel"
  • Wiadomości: 15
  • Miasto: Kraina Wygasłych Wulkanów
  • Na forum od: 04.06.2006
    • Robb Maciąg
sorki ze sie czepiam ale powinno byc "10 dni w Szkocji i Anglii za 17 funtów i 615 zlotych" bo taki tytul to "troche" mylny ;-)

Anglia tudziez Wielka Brytania to JEST piekny kraj .. SZkocja, Snowdonia, Lake District, Cornwall itd .. piekne  piekne .. zielenie i nie tylko (mala probka - http://www.ku-sloncu.org/rowerowaszkocja2008/)

pozdrawiam autorw .. bardzo bardzo
… why so serious ?

Offline Mężczyzna Remigiusz

  • Wiadomości: 2112
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 14.06.2007
    • http://www.rowerowarodzinka.pl
Jak już wcześniej wspominałem dodatkowe karty pamięci nie wróciły do Polski puste, było jednak sporo roboty ze złożeniem zawartości do kupy. Taraz za to zapraszam do jedynej w swoim rodzaju, bo całkowicie panoramicznej, galerii z rajdu po Szkocji i Anglii.

Offline Mężczyzna tomeko

  • Wiadomości: 449
  • Miasto: Radzików
  • Na forum od: 11.01.2008
piękne, dech w piersiach zapiera, to jak musiało być tam na miejscu, ach ....

Offline Mężczyzna Robb

  • "Ojciec Założyciel"
  • Wiadomości: 15
  • Miasto: Kraina Wygasłych Wulkanów
  • Na forum od: 04.06.2006
    • Robb Maciąg
ladne to .... nie powiem .... :-)
… why so serious ?

Offline Giovanni

  • Wiadomości: 2685
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 06.06.2008
    • bikestats
Cytuj
Podczas 10 dni rajdu wydałem całe 17 funtów, w tym 4 na campingaz  Cała eskapada, łącznie z przelotami w obie strony i zakupem żywności w Polsce, kosztowała mnie 615 złotych.

Chyba przepłaciłeś za jedzenie:)
Jak byłem w Szkocji ad 2005 i 2006 to "jedzienie" z Lidla (np. tzw. Mitbolsy, przysmak każdego emigranta) było tańsze niż w PL, a wtedy funt stał dużo lepiej:)


"Za dobrych czasów liczyłem wakacje według ilości ognisk, liczyłem wakacje według ilości nocy przespanych pod namiotem."
https://www.strava.com/athletes/27761512

Offline Mężczyzna Remigiusz

  • Wiadomości: 2112
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 14.06.2007
    • http://www.rowerowarodzinka.pl
Ja miałem bardzo dobre jedzonko, bo zabrałem je z Polski  :D

Offline Giovanni

  • Wiadomości: 2685
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 06.06.2008
    • bikestats
No i dla tego przepłaciłeś:)

Ja, jak będe jechał w przyszłym roku (chyba) na wyspy na rowerek to posprawdzam w necie gdzie są Lidle...


"Za dobrych czasów liczyłem wakacje według ilości ognisk, liczyłem wakacje według ilości nocy przespanych pod namiotem."
https://www.strava.com/athletes/27761512

Offline Mężczyzna Remigiusz

  • Wiadomości: 2112
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 14.06.2007
    • http://www.rowerowarodzinka.pl
Jak by kto chciał poczytać opisy i pooglądać zdjęcia naszych noclegów, to zapraszam do  rajdowego rankingu noclegów. Szczególnie ten najgorszy nocleg zapadł w mojej pamięci. Nigdy nie przypuszczałem, że w poczciwej Anglii przydarzy mi się taka, powiedziałbym, dość ekstremalna przygoda.

 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum