Turcja 2012 van

[mula53]

van serdecznie gratuluję udanej wyprawy.
Zdjęcia przepiękne. Zarówno w "kategorii" pojedyncze, i jako reportaż z wyprawy. Świetnie, że sztuka fotografii nie zanika w młodym pokoleniu z upowszechnieniem fotografii cyfrowej. Myślę, że nawet ma się całkiem dobrze albo i coraz lepiej.
Oj, chyba podniosłeś poziom na forum...

Jak można hamować z górki?

Tu jednak zaprotestuję. Rozumiem, adrenalina. Trzeba się jednak zgodzić z Wilkiem, że

80km/h to już jest blisko granicy która wymaga z kolei pewnego poziomu brawury zahaczającej o głupotę

Wprost powiedziane i dla złagodzenie tonu toto-emo. W sierpniu doświadczyłem byłem zjazdu z Hochtoru i Passo Gardena, więc mam zrozumienie. Jednakowoż zjeżdżjąc, myslałem byłem - zmarznięty na kość, pozbawion kasku, którego nie cierpię czy innej ochrony - co czułaby moja skóra, gdybym tak uśliżnąwszy, pojechał po asfalcie. Uuuuułłaaa...

[Janus]

Wprost powiedziane i dla złagodzenie tonu toto-emo. W sierpniu doświadczyłem byłem zjazdu z Hohtoru i Passo Gardena, więc mam zrozumienie. Jednakowoż zjeżdżjąc, myslałem byłem - zmarznięty na kość, pozbawion kasku, którego nie cierpię czy innej ochrony - co czułaby moja skóra, gdybym tak uśliżnąwszy, pojechał po asfalcie. Uuuuułłaaa...

Mula, dobrze się czujesz? Po co ten czas zaprzeszły (i to niepoprawnie użyty)? Masz zrozumienie? Uśliżnąwszy

[dzięcioł]

Mi adrenalina skoczyła jak zjeżdżałem z góry ale w nocy, te zaledwie 50km/h i tak napędziło mi trochę stracha.

[marg]

sam moloch stambulski to jest dla niej nie za bardzo reprezentatywny, ciekawiej pod względem rowerowym jest dalej na wschód, gdzie ruch zaczyna maleć i są piękne i wysokie góry

Pewnie, że Stambuł całkowicie odbiega od reszty Turcji, ale sam w sobie jest tak niesamowity, że zdecydowanie warto poświęcić mu czas. A w okresie ramadanu niezwykłe wrażenia się potęgują.
Nie lubię wielkich miast - zwykle staram się je omijać, ale do Stambułu mogłabym wracać nie raz jeszcze, choćby dziś

van, świetne zdjęcia w galerii, czuć w nich te emocje... Bardzo ciekawa wyprawa. Gratulacje!

[van]

Tak, to prawda - bardzo mi szkoda azjatyckiej części Turcji, niestety czas nie pozwolił na więcej, musiałem się ewakuować do domu, żeby uratować swój byt na studiach.
Za rok chciałbym zaliczyć wschodnią część Turcji razem z Gruzją i Armenią. A co to będzie to zobaczymy

[krajewski]

Fakt faktem duże miasta są uciążliwe, ale sposób jaki zwiedziliśmy Stambuł był niesamowity... :)więc czasami warto wjechać...

[michał]

Tak, to prawda - bardzo mi szkoda azjatyckiej części Turcji, niestety czas nie pozwolił na więcej, musiałem się ewakuować do domu, żeby uratować swój byt na studiach.
Za rok chciałbym zaliczyć wschodnią część Turcji razem z Gruzją i Armenią. A co to będzie to zobaczymy

U mnie było odwrotnie.Bardzo chciałem i chciałbym zwiedzić Stambuł a nie starczyło mi czasu.Zwiedziłem tylko dwa dworce...

[krajewski]

Po wielu nie przespanych nocach. Po hektolitrach wypitej kawy, wreszcie powstała nasza relacja.
Zapraszam do lektury.
http://rowerowe-podroze.blogspot.com/2012/10/wyprawa-do-stambuu-lipiecsierpien-2012.html

[boney]

Van się zasadniczo obija to ktoś inny musiał napisać
poczytam w wolnej chwili!

[van]

Van się zasadniczo obija to ktoś inny musiał napisać

Cicho, mam już 5 dni! Może do końca roku dojadę do Rumunii