Zrób to sam- sakwy sakiewki na rower i nie tylko...

[yoshko]

Może przykre może wesołe.
Z dniem dzisiejszym przestaję przyjmować zamówienia w szwalni. Doszło do tego, że opóźnienia sięgają pół roku, nie wyrabiam się i nie mam czasu by samem wsiąść na rower czy pobiegać. Nogi słabe i na skroniach pojedyncze siwe włosy. Chcę nadrobić wszelkie zaległości. Zmienić nieco profil działalności i wtedy wracam. Przerwa do końca maja...przynajmniej. Przez ten czas oczywiście zapraszam do kontaktu, zapraszam na bloga gdzie pojawi się na pewno więcej materiału. A produkty po powrocie będą na pewno lepsze, będzie czas by je dopracować. Przepraszam i mam nadzieję, że małe grono zgromadzone wokół szwalni wciąż będzie aktywne. A teraz wsiadam na rower, jak na zdjęciu widać i czas trochę pojeździć! A najbliższy weekend mija pod znakiem Maratonu Orlen w Warszawie.

[Księgowy]

Hej może mi ktoś podpowiedzieć jak w dobry sposób przymocować śpiwór do kierownicy? Te śpiwory co wy macie to dodatkowo w sakwę jaką Rafała wkładacie, czy tylko trokami łapiecie? Będę wdzięczny za podpowiedzi. Śpiwór nie jest do końca malutki i zajmie mi całą sakwę z tyłu a chciałbym mieć sakwę tylko na ubrania...