Autor Wątek: Zrób to sam- sakwy sakiewki na rower i nie tylko...  (Przeczytany 28016 razy)

Offline Mężczyzna van

  • Wiadomości: 819
  • Miasto: Jaworzno
  • Na forum od: 27.12.2009
    • http://vanhelsing.bikestats.pl/
Pisałem w poprzednich postach - mam słabe aku 600mAh. Na pełnej mocy trzyma mi około 1-1,5 h, na 50 % około 2-3 h. Dokładnie tego jeszcze nie mierzyłem.
50 % spokojnie wystarczy, widać wszystko na jakieś 10 metrów :)

Offline toosh

  • Wiadomości: 434
  • Miasto: Żywiec
  • Na forum od: 14.02.2009
    • http://toosh88.blogspot.com/
Cytat: "azbest"
Dobra robota Łojant! Być może za parę dni pojawi się wątek autorstwa Kolegi pt. "Miałem trochę wolnego czasu...zrobiłem sobie sakwy." :)


Miałem trochę czasu, zrobiłem sobie torbę ;P. Trochę inaczej, bo nie mogłem znaleźć materiału plandekowego. Minusem kodury jest to, że niezaimpregnowana od zewnątrz chłonie wodę.

http://toosh88.blogspot.com/2010/02/sakwy-czy-torba.html
www.toosh88.blogspot.com "prawie ULTRALIGHT"

Offline toosh

  • Wiadomości: 434
  • Miasto: Żywiec
  • Na forum od: 14.02.2009
    • http://toosh88.blogspot.com/
Cytat: "Michał Wolff"

Ciekawy pomysł - ale mnie nie bardzo przekonuje. Zysk na wadze okupiony jest kosztem dużo mniejszej wygody, dostęp do rzeczy w takim czymś jest nieporównywalny z sakwami

Nikogo nie namawiam do zastąpienia sakw torbą, pokazuję tylko, że w prosty i tani sposób można zrobić np. worek na bagażnik.

Cytat: "Michał Wolff"
brak wodoodporności to bardzo znaczący minus.

Materiał jest wodoodporny, ma w środku warstwę gumy.

Cytat: "Michał Wolff"
Do tego można też polemizować z realnym zyskiem- bo torba zawieszona w taki sposób na kierownicy będzie generować bardzo duże opory aerodynamiczne - jako pierwszy element przecinający powietrze, nie bez powodu zawodnicy jeżdżący na czas ręce trzymają tuż przy sobie, mimo, że do wygodnych taka pozycja nie należy

Torba zrolowana do normalnych rozmiarów nie ma dużo większej powierzchni czołowej, niż inne torby na kierownicę. Poza tym sakwy na bagażniku też generują opór aerodynamiczny, najmniejsze opory miałaby torba zamocowana na bagażniku w cieniu rowerzysty.
Powierzchnia czołowa (łokcie przy sobie) ma znaczenie przy wysokich prędkościach. Tak samo jak położenie się na kierownicy daje sporo na szybkich zjazdach, a przy normalnych prędkościach niewiele.

EDIT: Czy widziałeś gdzieś na necie badania wpływu powierzchni czołowej na prędkość? Amatorskie albo przy normalnych turystycznych warunkach.
www.toosh88.blogspot.com "prawie ULTRALIGHT"

Offline kokop

  • Wiadomości: 900
  • Miasto: Chard
  • Na forum od: 11.01.2010
A ja zaś problem wagi potraktowałem naprawdę serio. Jak babcię kocham  :D
Zysk wagowy jaki wypracowałem to 22 kilo i bardzo wyraźnie czuję i widzę różnicę zdecydowaną.
Nie tylko ja widzę.
Tylko to nie tak że mam rower aż tak lekki, nie nie. Sam o tyle schudłem
 :mrgreen:
Jeżeli ktoś ma rezerwy to polecam, jeździ się łatwiej.
Kleine Fiech ach Scheiße machen.

Offline Mężczyzna Remigiusz

  • Wiadomości: 2112
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 14.06.2007
    • http://www.rowerowarodzinka.pl
Cytat: "kokop"
Tylko to nie tak że mam rower aż tak lekki, nie nie. Sam o tyle schudłem
 
Jeżeli ktoś ma rezerwy to polecam, jeździ się łatwiej.


Gdyby więcej osób dostrzegało tak proste zależność to koncerny by zbankrutowały  :wink:

Offline kokop

  • Wiadomości: 900
  • Miasto: Chard
  • Na forum od: 11.01.2010
Cytat: "Remigiusz"

Gdyby więcej osób dostrzegało tak proste zależność to koncerny by zbankrutowały  :wink:

  :roll:
Chyba coś w tym jest. W tym tutejszym siedlisku zgniłego odwiecznego kapitalizmu kiedyś w TV pokazali program że angole musieliby żreć przynajmniej o 1/3 mniej niż obecnie to by zgrubsza na ludzi wyglądali. No i weź zamknij połowę przemysłu spożywczego a na polach niech już całkiem króliki bzykają. No to dla równowagi teraz zaś jest nagonka na anoreksję i bulimię. Wychodzi że jeżeli laskę łatwiej obejść niż przeskoczyć znaczy że ona anorektyczka jest. Np taka moja sąsiadka, hmmm. Przy jej zadzie kanapa 3-osobowa wygląda jak normalne siodełko rowerowe przy tyłku małej :) Ona wcale nie jest otyła (sąsiadka) ona jest w idealnej normie miejscowej.
Masakra
(albo ja się nie znam zwyczajnie)
  No ale przemysł rowerowy  odżyłby  chyba? No bo mamy  :roll: XXI wiek, kosmos i koniec świata już za chwilę a nikt rowera na hipopotama nie zrobił jeszcze.
Kleine Fiech ach Scheiße machen.

Offline Mężczyzna rafalb

  • Wiadomości: 1998
  • Miasto: Łuków/ Gdynia
  • Na forum od: 26.03.2008
    • Wciąż w drodze...


- Cordura 600
- Nici Tytan 40
- Taśmy Ponsa
- Klamry YKK
- Rzep YKK
- Usztywnienie z płyty DHCP

Sakwa po testach w terenie sprawuje się o wiele lepiej niż stara wersja, o wiele mniej się buja na boki dzięki usztywnieniu.
Niedługo myślę, że więcej napisze jedna z Użytkowniczek forum, mam nadzieje, że bardzo zadowolona. :)

R.
« Ostatnia zmiana: 28 Lis 2011, 13:56 rafalb »

Offline Mężczyzna rafalb

  • Wiadomości: 1998
  • Miasto: Łuków/ Gdynia
  • Na forum od: 26.03.2008
    • Wciąż w drodze...
A to już stare, ale za to sprawdzone w warunkach prawdziwej wyprawy rowerowej! Dziś na zdjęciach widzimy tankbaga:


A tutaj wraz ze znanym już saddlebagiem i powyższym tankbagiem, również fueltank (ta sakwa pod siodełkiem z przodu) oraz framebag (ktoś się kiedyś pytał jak taką sakwę pogodzić z dwoma bidonami, no właśnie tak ;))


A na koniec jeszcze mało rowerowe, organizer do bagażnika samochodowego, jak już się chwalić to na całego. :)
 

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
tak z ciekawości, jakie wymiary ma ten tankbag wewnątrz?

Sam używam ochraniaczy okazyjnie kupionych na allegro (altura), jak dla mnie to absolutne "must have" w ekwipunku wyprawowym, na miasto też przydatna sprawa.

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna rafalb

  • Wiadomości: 1998
  • Miasto: Łuków/ Gdynia
  • Na forum od: 26.03.2008
    • Wciąż w drodze...
Tankbag: wys w najwyższym punkcie to 85mm, szer 50mm, dł 125mm.

Ale te sakwy szyję pod zachciankę zamawiającego. Chcesz większą- szyję większą. Mniejszą? Będzie mniejsza.
« Ostatnia zmiana: 22 Wrz 2012, 21:22 rafalb »

Offline Mężczyzna Karol

  • Wiadomości: 1345
  • Miasto: Mikołów
  • Na forum od: 21.02.2011

Offline Mężczyzna rafalb

  • Wiadomości: 1998
  • Miasto: Łuków/ Gdynia
  • Na forum od: 26.03.2008
    • Wciąż w drodze...
A to mi się błąd wkradł! Miałby ktoś tak długą rurę poziomą? :lol:

Offline Mężczyzna Medawc

  • Wiadomości: 679
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 02.12.2010
W tandemie może, jeżeli zignorować przednią rurę podsiodłową. :P.

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
Dziś dostałem super rzecz :D


Offline Mężczyzna memorek

  • Wiadomości: 2682
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 12.05.2007
Do kitu. Zasłania nalepkę  ;D

Marek

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum