[śladami historii]Rabacja galicyjska w cyrkule tarnowskim

[vooy.maciej]

W końcu udało mi się zacząć realizować jeden z moich starych pomysłów- wycieczki z tłem historycznym.
Na pierwszy ogień poszła rabacja galicyjska- historia moich terenów (na zimę zostawię sobie część drugą czyli Powstanie Krakowskie)
Zagłębiając się jednak w opisy rabacji uznałem,że lepiej będzie ruszyć do jej centrum:tarnowskiego
W wycieczce towarzyszył mi stary bajkersowy skład,a w powrocie Sławek
zapraszam (dla lubiących obrazki- na końcu zdjęcia)

Podróżując często mijamy przydrożne kapliczki, stare krzyże i opuszczone, zmurszałe cmentarze. W Małopolsce w wielu wioskach znajdziemy stare galicyjskie chałupy pamiętające schyłek Habsburgów. Gdzieś pod sklepem zagada do nas...

http://www.bajkers.com/wycieczki/sladami-historii/rabacja-galicyjska.html

[szy]

Klasa.

... a wrzuciłbyś jeszcze fejsbukowego 'lajka', co by kliknąć
można było :]


Podobne, z prawie Twoich okolic, pełne historycznych
treści, ale nie rowerowe niestety:

-> http://www.npm.pl/forum/viewtopic.php?t=3937

Szy.

[memorek]

 Maciek, super. Sporo pracy musiało być, ale efekt wart czytania.

Marek

[vooy.maciej]

szy

Niski to kopalnia dla takich wycieczek- sam mam w głowie już 4 a to początek góry lodowej
Ostatnio bywam tam często, więc może zostawię sobie go na +/- za 2 lata

[hindiana]

vooy.macieju, jestem pod wielki wrazeniem tej wycieczki, realcji, klimatycznych zdjęć i naprawdę wspaniałego pomysłu na teamtyczne wyjazdy.
Oczywiście, nie mogłabym zabrać również głosu jako człowiek ludu czyli z gminy Brzostek Temat Jakuba Szeli ejst mi oczywiście szczególnie bliski, bo wychowałam się w samym środku tej historii. Kiedy piszesz, że nie udało ci się porozmawiać z tubylcami, to muszę na ciebie podnieść głos: a co ze mną???
Moje rodzinne groby znajdują się w bezpośrednim sąsiedztwie grobowca Boguszów, zawsze odwiedzałam je podczas Wszystkich Świętych. Pamięć o rabacji jest naprawdę żywa w naszej oklicy. Szkoła w Siedliskach-Bogusz, która jest bardzo aktywnie działającą placowką, kilka lat temu, dzięki środkom chyba unijnym, nagrała film, w którym w rolę Szeli wcielił się obecny zastępca wójta, Boguszem był dyrektor szkoły, a uczniowie, mieszkańcy wsi i przedstawiciele lokalnych władz odgrywali pomniejsze role i byli statystami. Włożono w to sporo wysiłku i efekt, jak na amatorską pracę gimnazjum, jest naprawdę świetny. Jak tylko dokopię się gdzieś do linka, to ci podeślę.
Potomkowie Szeli nadal żyją w Smarżowej i dumnie noszą swoje nazwisko. Tak, jak słusznie napisałeś, chłop pańszczyźniany był niepiśmienny, tradycja ustna ma jednak również swoją moc. Subiektywny obraz rabacji, jaki pozostawił miedzy innymi Adam Bogusz, nie jest na szczęście jedynym świadectwem historii. Miejscowi widzą Szelę, jako bojownika o prawa chłopskie, choć oczywiście trzeba nie mieć podstawowej wiedzy, aby nie zobaczyć za nim sznurków, pociaganych przez zaborcę austriackiego.
Dwór w Siedliskach (napisałeś, że jest w Gorzejowej, mnie się jednak wydaje, że terytorialnie należy do Siedlisk...) jest w opłakanym stanie. Jako dziecko chodziłam tam z koleżanką przechadzać się po pokojach z oberwanymi ścianami, na których całkiem nieźle jeszcze wtedy widać było pięĸne wzory tapet. Potem część budynku posypała się, a dziki park (pięĸny! - chodizłyśmy tamtedy na skróty do Sielisk, miał nawet dwa urocze stwy) całkowicie splątał się krzewami i pokrzywami. Szkoda. Moja ciocia, niestety swietej pamięci, była pokojówką pani Boguszowej. Jako prezent ślubny dostała ziemie, dom i całą masę ksiązek, które sa jeszcze u jej syna, a mojego kuzyna - gdybyś tylko wcześniej powiedziaął Mają oryginalne podpisy "pani z dworu". Mój wujek kilka lat temu odnalzał natomiast "panienkę z dworu", która obecnie dożywa spokojnej starości w Krakowie, na lekarskiej emeryturze. Są w przyjacielskich kontaktach. I mogłabym tak jeszcze długo, długo, długo...
Oj, Maciek, Maciek, czemu ty do mnie nie napisałeś, że do nas jedziesz?

[furman]

Superowa wycieczka. Trasa optymalna, ale tam jeszcze tyle fajnych trasek jest
A kiedy jechałeś, w zeszły weekend byłem w Błażkowej.

[vooy.maciej]

Hindiano, ogólnie dziękuję za Twój post, świetnie dopełnienie historii, zapomniałem, ze zamiast szukać Szelów pod sklepem można w internecie

a szczególnie:

. Jak tylko dokopię się gdzieś do linka, to ci podeślę.

ok

Dwór w Siedliskach (napisałeś, że jest w Gorzejowej, mnie się jednak wydaje, że terytorialnie należy do Siedlisk...) jest w opłakanym stanie.

Być może zasugerowałem się nazwa wsi. W starych relacjach jest mowa o dworach w Smarżowej, Siedliskach i Gorzejowej, być może coś się pozmieniało teraz ten siedliski wydaje sie być gorzejowskim, rozczaję to.

Oj, Maciek, Maciek, czemu ty do mnie nie napisałeś, że do nas jedziesz?

coś sugerowałem na forum, wyjazd był zatwierdzony na tydzień przed wiec szybko, wiedziałem że Was nie ma, nie pomyślałem o pogadaniu z Tobą jako lokalsem

trzeba wracać do Polski anie budować pierwsza Iralandie !

Superowa wycieczka. Trasa optymalna, ale tam jeszcze tyle fajnych trasek jest
A kiedy jechałeś, w zeszły weekend byłem w Błażkowej.

w połowie lipca, aż tak czasoprzestrzeń się nie rozjeżdża byśmy mogli się spotkać