Śpiwór-jaki?

[tomeko]

Jeśli dobrze policzyłem, że mną mamy 5 chętnych. wg mnie to już coś. Jeśli wyrażacie zgodę w poniedziałek zadzwonię i dopytam o szczegóły (jaki baber, jaki rabat itd.). Pozostaje bez odpowiedzi czy chcemy takiej "komercjalizacji"? Admini, cóż Wy na to? Tak czy inaczej do zlotu ja chce mieć nowy śpiwór. Mój wybór to GTII400 w wersji standard (cena wyjściowa 675zł) z opcją dosypania puchu do 600g za dodatkowa dopłata 80zł.

[Daniel]

Edit (obejrzałem sobie wszystko jeszcze raz): więc ja z jakimikolwiek deklaracjami zaczekam do momentu aż będziemy wiedzieć na jaki upust możemy liczyć. Ale będzie to śpiwór z 300 gramami puchu - najpewniej Boulder, ale zobaczymy na co możemy liczyć.

[usulovski]

Tomeko, spytać zawsze można, zwłaszcza jeśli chodzi jaki rabat wchodzi w grę i co rozumieją przez "większą ilość".

[tomeko]

W poniedziałek najdalej we wtorek (jutro mam w pracy ostrą jazdę) postaram się ustalić szczegóły.
Jeżli chodzi o mój wybór to po dłuższym namyśle wyeliminowałem syntetyk a z firm na polu wyboru pozostały Yeti i GoExtreme. Poczytałem opinie o firmach, głównie nasze forum, ngt oraz napieraj i było wiele dobrych opinii o Yeti ale zdarzały się też takie, które mówiły, że teraz już Yetii czy Małach kaszanki wypuszcza a z kolei sporo było także pozytywnych opinii o GE zwłaszcza o modelu Barents 600. Na początku zrezygnowałem z wersji pokrycia DRY wodoodpornego oraz wersji z puchem diamentowym 860cui np. Yeti Q300 czy Q500, są dla mnie zbyt drogie i poza budżetem. Osobiście doświadczenia nie mam więc muszę za bazować na dostępnych opiniach by trafić w produkt, który najbardziej będzie odpowiadał moim ogólnym oczekiwaniom. Wyeliminowałem modele GE Nordland i Yeti Boulder głównie ze względu na kształt kaptura a w przypadku Bouldera przymierzyłem się i jest dla mnie zbyt wąski. Niewątpliwie za Boulderem a zwłaszcza Nordlandem przemawia cena i waga poniżej 1kg. Kolejny dylemat to czy wybrać 300/400/450 g puchu czy na poziomie 600g z czym wiąże się oczywiście temperatura komfortu i extremum, waga i cena (cena w małym stopniu bo to tylko nie cale 10% drożej). Chcąc mieć maksymalnie uniwersalny śpiwór wydaje się sensowny zakup 600ki ale biorąc pod uwagę okresy, w których chcę go używać chyba byłby zbyt na wyrost. Ponieważ istnieje możliwość dosypania do GTII400 do 200g puchu (to ten sam worek) stwierdziłem, ze na zlot i ten rok biorę 400tkę i jeśli okaże się cienka, dosypię za 80 zł 200g puchu. Wobec powszechnego uznania dla firmy Yeti chyba się zdecyduję na ich wyrób chodź z drugiej strony Barents 600tka kusi ceną i dobrymi wynikami w testach. Moje odczucia z oględzin (przymierzyłem kilka modeli Yetii, GE tylko oglądałem, nie było możliwości przymierzenia) są raczej na tak dla Yetii i głownie przez to, że ich materiał wydaje mi się "lepszy", takie mam subiektywne odczucie ale nie mogę go poprzeć jakimiś technicznymi parametrami bo się na tym nie znam. Obydwie firmy szyją z podobną dbałością o szczegóły, mam na myśli listwę przy suwaku, suwaki YKK, haczyki do zawieszenia, kołnierz termiczny itp. GE ma zdecydowanie lepszy worek kompresyjny, którego to work Yeti nie oferuje dając zwykły worek (twierdzą, że zbytnia kompresja wpływa negatywnie na właściwości puchu). Ceny jakie uzyskałem na GE Barents 450-520 zł, 600-590zł. Jeśli Yetii zejdzie z ceną kupię raczej Yetii. To tyle moich luźnych myśli. Wrzucajcie swoje typy, moment wyboru jest blisko .

[Daniel]

Ja raczej obstawiam wersję z 300 gramami puchu - ale dla mnie docelowo ma to być śpiwór w sezonie rowerowym - więc kwiecień - koniec października. Wydaje mi się, że ta wersja 450 to już dużo na lato, wczesną wiosną i późną jesienią najwyżej dołożę polar itd, na długie trasy i tak wtedy jeździć nie będę.
Z tą wąskością bouldera mnie zaniepokoiłeś - będę musiał się przymierzyć do nich.
A ostateczny wybór zależy od rabatów - bo np na puch diamentowy ewentualnie bym się skusił - dla bouldera 300 z diamentowym jego cena katalogowa to 675zł, więc jeszcze do zaakceptowania.
Jak dla mnie wersja DRY (czyli de facto wbudowana płachta biwakowa) jest nie warta pieniędzy, chociaż może i praktyczna - na wyprawę i tak wezmę namiot, w deszczu w samym śpiworze przecież nie będę spał. Na krótkiej wycieczce można sobie jakoś poradzić.

[usulovski]

Ja raczej zdecyduje się na eksplo, ceny bardzo dobre, opinie korzystne i przede wszystkim firma ma siedzibę w Krakowie a wolałbym zobaczyć na co mam wydać kilkaset złotych o ew. serwisie nie wspominając.

[Daniel]

A masz jakieś swoje typy? i na ile puchu się decydujesz? Bo ja się cały czas zastanawiam - w końcu 300 gramów to bardzo mało, a według danych to starcza do tego 0stopni. Nie chce mi się w to wierzyć.

[tomeko]

Ja raczej zdecyduje się na eksplo, ceny bardzo dobre, opinie korzystne

Napisz coś więcej, jaki model wybrałeś i dlaczego.

Z tą wąskością bouldera mnie zaniepokoiłeś - będę musiał się przymierzyć do nich.

Dla porównania wymiary: szerokość w ramionach/ szerokość w stopach
GTII 86/60
Boulder 75/50
i powiem Ci, że przy mojm 183cm wzrostu oraz wadze na poziomie 83 kg te 11/10 cm naprawdę czuć, czułem się skrępowany w Boulderze.
Czy ktoś przychyla się do GE?

[Daniel]

Jeszcze nie przeanalizowałem ich strony - dzisiaj było Yeti (o nim słyszałem już wcześniej), jutro dokładnie sobie to obejrzę. Ja mam 185 cm i gdzieś 77-78 kg wagi. Muszę się przejechać po sklepach i zobaczyć. Jeśli Yeti to wolałbym, żeby boulder pasował - tańszy i lżejszy ;].
A co sądzisz z tym puchem? Głupio byłoby marznąć.

[tomeko]

A co sądzisz z tym puchem? Głupio byłoby marznąć.

Wydaje mi się, że 400 czy 450g to minimum gdyż daje subiektywny comfort w okolicach zera. Przecież takie temperatury zdarzają się w maju nie mówiąc o październiku. Na tym forum słyszałem sugestie od użytkowników puchu, by szukać wersji z comfortem minus 5 i niżej (-8C). Wszystko zależy chyba od indywidualnych upodobań i tak naprawdę przeznaczenia. Ja tam jestem ciepłolubny i wole mieć troszkę zapasu. Ja raczej obstawiałbym tym śpiworem temperatury comf do -5/-8 a na lato kupię może w przyszłym roku jakiś ultralekki i cienki syntetyk.

[usulovski]

Moim typem jest model Dolomity Super Light ekstremum. Zdecydowałem się ze wzlędu na cenę i niezłą temperaturę przy niskiej wadze; wersja XL 600g puchu 750 cuin, waga powłoki do 480g, temperatura komfortowa -6 a ekstremalna -14, koszt 730 zł (lub 705, dwa cenniki mają). Czytałem opinie na stronach o których pisał Tomeko i wynika z nich, że poprawili się w ostatnich latach, stosują różne materiały i kolorry w zalezności od zachcianki klienta, mają certyfikaty na swój puch, (no ale oczywiście tylko w laboratorium można sprawdzić co tam naprawdę jest), i podobno są układni.

Przejdę się do nich w tym tygodniu, oni robią też śpiwory na zamówienie i wymiar; popytam czym się różnią powłoki, które dają do wyboru, jakie mają akcesoria, jakiś rabacik może się wytarguje, wszak ostatecznej decyzji jeszcze nie podjąłem

http://www.eksplo.com.pl

[tomeko]

Przejdę się do nich w tym tygodniu, oni robią też śpiwory na zamówienie i wymiar; popytam czym się różnią powłoki, które dają do wybory, jakiś rabacik może się wytarguje

Jestem zainteresowany wnioskami z Twojej wizji. Czy możesz to załatwić w pierwszej części tygodnia, czas nagli.

Moim typem jest model Dolomity Super Light ekstremum

też o nim myślałem, parametry termiczne super tylko (chyba aż na wyrost jak dla mnie) tylko tej firmy nie znam i mało o nich słychać.

[usulovski]

Mam zamiar iść tam jutro, jeśli dotrę do opublikuję wyniki wizji

Firma jest mała ale doświadczenie jakieś mają.

Firma "Eksplo" z Krakowa została założona w roku 1985. Specjalizuje się w produkcji wyrobów puchowych stosowanych w turystyce wysokogórskiej i powszechnej, odzieży turystycznej oraz odzieży promocyjno-reklamowej.

Firma prowadzi również pełny serwis napraw i przeróbek wyrobów puchowych i odzieży turystycznej wszystkich znanych firm.

[Daniel]

Ja jutro przejadę się po sklepach turystycznych w Łodzi i spróbuję rozjaśnić sobie sprawę ilości tego puchu - wolę chyba dołożyć sobie jakiś syntetyk w kwietniu/październiku niz wozić w sezonie za ciepły śpiwór i się pocić. Ale to moje spekulacje bo jak dotąd dobrego śpiwora nie miałem (mój 10 letni śpiwór już się raczej nie nadaje).
Tomeko - dowiesz się o ewentualne rabaty w Yeti? To mielibyśmy już pełną wiedzę o propozycjach.
Mnie aż tak czas nie nagli - na zlot nie pojadę, bo to tydzień przed maturami ;/

[Robert]

Mnie aż tak czas nie nagli - na zlot nie pojadę, bo to tydzień przed maturami ;/

trzy dni Cię nie zbawią
a ważnym jest by tuż przed maturą trochę wyluzować