Trekking czy Cross + osprzęt

[benek]

Witajcie,

czytam, czytam i jak w kalejdoskopie co przymiarka (22" - 60 cm) to zmiana zdania .
Rower nowy, na szukanie używek nie mam ani czasu ani wiedzy.


Checker Pig Cromoly 28" w zasadzie ma wszystko co potrzebuje
z tubusem logo, SKS Bluemels, Schwable MARATHON MONDIAL 28x1.40 lub 1,6 (jeszcze nie wiem która szerokość) oraz koła na obręczach Mavica, podwójnie kapslowane (myślę iż to będzie 319)

tutaj zakup w ciemno, aktualnie nie mam możliwości przymierzyć się do niego, może ktoś ma w Wawie ramę 59?

linka nie podaję, bo każdy zna go na pamięć oraz Pana Marcina który stworzył mi tę konfigurację za co mu jestem wdzięczny, cena za wszystko ca. 2500,- sprzęt super, ale np. w temacie sakw będę musiał przeprowadzić negocjacje z mikołajem .


albo
http://www.rower242628.pl/p/364/1020/winora-aruba-28-quot-8v-cross-trekking-winora-2012-rowery-winora.html

nie wiem czy Nexus 8 to dobre rozwiązanie, zdania są podzielone jedni piszą o oporze, inni o braku czynności serwisowych i długowieczności tej przekładni - choć sama przekładnia nie jest jakoś stara, może opinie swe opierają na modelu 7-biegowym?.


z trekkingów oglądałem Krossa Trans Alpa, ale nie przypadł mi do gustu jakoś zalatuje taniością, albo pogoda była zbyt deszczowa, na fotografii bije od niego solidnością i jakością - cena 1699,- oraz Unbike Voyagera - aktualnie niedostępny w moim rozmiarze czyli 23" - kwota podobna jak Kross.

Z jednej strony chciałbym kupić rodzimy produkt (Kross, Unibike) i wesprzeć rodzimych składaczy, a z drugiej strony nie stać mnie na oszczędności poczynione tu czy tam, cena nie bierze się z kosmosu i producenci muszą na czymś zaoszczędzić aby zarobić, choć nie mierzyłem się do crossów Krossa w celu doposażenia ich w niezbędny osprzęt w postaci błotników i bagażnika (o ile się da).

Może Wasze doświadczenie nakieruje mnie na jedynie słuszną drogę.
Wiem, że dynama ważą, stawiają opór, a same kabelki się urywają.

Jak by nie patrzył to chyba wygrywa Pig który broni się nietuzinkowym ukraino-podobnym wyglądem co jak zauważył Kolega Czeker nie przykuwa uwagi złoczyńców . Może uda się przejechać na nim przed zakupem na Śląsk mam za daleko. A sam zakup pozbawiony jest presji, że to ostatni, jedyny itd. ale ten Nexus... może to obędzie rozwiązanie dla niedzielnego cyklisty

[Waxmund]

brałbym checkera z tego co z grubsza powiedziałeś, osprzęt ma sporo lepszy od pozostałych typów, do tego wiele droższy od nich nie jest (uwzględniając np wartego 300zł tubusa logo, świetne opony...).
Szkoda tylko, że się na nim nie możesz przejechać. Kto wie, a nuż nie spasuje geometria...

[qbab]

Ja juz dawno bym wziął Checkera ale nie ma juz mniejszych rozmiarów niż 53 cm.
Warto zapłacic za Tubusa bo ja poczułem różnice w jeździe, jest dużo sztywniejszy a dzięki temu nie ma efektu falowania roweru podczas brania zakrętów czy omijania przeszkód.

[Waxmund]

jeździłem dużo z crosso, i po przesiadce na tubusa nie zauważyłem żadnej różnicy... może lepiej sakwy po prostu spakowałeś

[qbab]

ja nie miałem wcześniej crosso tylko jakiegoś Tranz-X. Crosso wtedy jeszcze nie sprzedawało bagażników ani nie miało sklepu internetowego

[benek]

Brak możliwości przymiarki i krótkiego tournee troszkę mnie przeraża, pojeździłem także na takim oto wynalazku:

http://www.winora.de/produkte_detail_de,10354,12364,detail.html?css=winora

w troszkę innych kolorach

za 1800,- w sklepie za rogiem, jest na wyciągniecie ręki

ma amortyzator o skoku 73 albo 83 mm (różne dane) w zasadzie nie wiem czy to źle czy dobrze, że posiada amortyzator, generalnie boję się jeździć po drogach ze względu na kierowców którzy wręcz ocierają się o mnie, ale może to kwestia czasu, ale to już trwa naście lat , a wracając do roweru jak widzicie ma hydrauliczne tarcze (sic!), osprzęta Acera i jakieś tam obręcze, piasty i szprychy.

wiem, iż to skakanie z kwiatka na kwiatek, to zupełnie inna liga i inne zastosowanie oraz to, że nie będe mógł dostosować osprzetu jak w przypadku Pig'a, no coś za coś, natomiast sama jazda, choć krótka wywołała u mnie banana który nie chciał zejść przez dłuższy czas;) dawno się tak dobrze nie czułem jak na Yacumie.

No cóż wygoda i możliwość wytestowania kontra niepewność, ale zdecydowanie inna liga, a jak mi nie podpasuje Cromoly, to co wtedy? 

Waxmund troszkę dałeś mi do myślenia, na moim obecnym rowerze bardzo się męczę jest za krótki, bardzo zwrotny ale co z tego, mam 188 cm wzrostu, a racica 88 cm muszę mieć duży rower, zawsze miałem jakieś za małe, nie wiem czy to fobia teraz chcę mieć większy, jedynie na moim pierwszym góralu w latach 90-tych czułem się dość dobrze, do tej pory nie wiem dlaczego go sprzedałem, Cro-Mo sztywny widelec, prosta rama doposażony przez te kilka lat jak odrzutowiec no cóż było minęło.

[qbab]

Jeżeli rower jest wygodny to może nie ma co kombinować, w końcu to jest najważniejsze. Osprzęt może być nawet Shimano SIS bo też działa a rama nie każda będzie wygodna i najtrudniej ją zmienić.
Pamiętaj że to nie forumowicze maja podziwiać Twój rower, a to Ty masz na nim jeździć. Różni ludzie jeżdżą na dziwnych wynalazkach i dopóki im to pasuje to jest OK.

[Freud]

W ankiecie brakuje opcji z Emesem

[benek]

Po dłuższej pojeżdżawce okazało się, iż 60 cm jest jednak za wielka, muszę sprawdzić inne.
Zauważyłem, iż mój dotychczasowy rower który jest w/g za mały, a w zasadzie za krótki (jutro go dokładnie zmierzę), jest bardziej wygodny od jakiegokolwiek ale za dużego .

Na razie eksperyment ten stawia pod wielkim znakiem zapytania rozmiar 59 w Checkerze, chyba bardziej 56 jednak o ile takie są dostępne


Niech ktoś się zlituje i przyzna, iż posiada w Warszawie Cromola 56/59 cm i udostępni go do przymiarki.
A może zastosować regulowany mostek obojętnie od rozmiaru ramy.

Podczas zakupu wszystkich samochodów nie czaiłem się tak, jak obecnie przy zakupie roweru, może czas iść na żywioł jak w przypadku aut .


Freud, co to Emesem - pytanie totalnego indolenta rowerowego

[worek_foliowy]

Nie przeczytałem wszystkiego dokładnie ale podzielę się kilkoma przemyśleniami na podstawie jednego z linków:

http://www.winora.de/produkte_detail_de,10354,12364,detail.html?css=winora

- Tutaj już rozmiar 52 jest już strasznie długi. Mój (na szczęście już sprzedany ) Scott przy rozmiarze 23" (czyli 59 cm) był o 5 mm krótszy A rower mimo to już był dosyć długi.

- Mostek jest bardzo krótki (do tego duży wznios - a liczy się cosinus kąta wzniosu + (90 - kąt widelca (tu 70,5), czyli po prostu długość efektywna), w efekcie rower będzie się prowadził topornie. Lepiej mieć mostek o długości ≥10 cm. Moim zdaniem lepiej mieć troszkę krótszą ramę ale za to nieco dłuższy mostek (tak jak jeszcze składano rowery trzy lata temu).

- W tym rowerze support jest dosyć wysoko (takie przynajmniej odnoszę wrażenie), przydatne w terenie kiedy nie chcemy zahaczać o korzenie. Na asfalcie jest ich na szczęście mniej i support lepiej mieć nieco niżej.

[Freud]

W ankiecie brakuje opcji z Emesem

Chodzi o odpowiedź: "Emes i tak nie dojedzie"

Jak głosi stare pradawne przysłowie forum: "Jedzie Emes jedzie. Chociaż wszyscy wiemy, że i tak mu się nie uda"
Wszyscy wiemy przecież, że Emes nie dojedzie, ale głosować warto

[benek]

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi, niestety niemożność przymiarki do Cromola spowodowała zakup całkowicie innego roweru niż planowanowałem.

Wybór padł na coś co było blisko, ma hudrauliczne tarcze, amortyzator z blokadą i regulowane stery gór/dół wraz z regulowanym mostkiem - co daje możliwość ustawienia sportowej pozycji jak i znanej z trekkingów czyli praktycznie prostej - i owa regulacja w zasadzie przeważyła nad zakupem.

Jeździ jak marzenie, w zasadzie sam jeździ tylko muszę krecić blatem
na razie ma tylko bagażnik firmy bagażnik, licznik oraz dzwonek... czeka na błotniki i lepszą pogodę

Rower ten to Wheeler Cross 6.3 (56 cm)

http://www.wheelerworldwide.com/products.php?func=p_detail&p_id=67&pc_parent=5


Po zakończniu prac modernizajcyjnych nieomieszkam pochwalić się - o ile jest czym...
Koga ani Surly to to nie jest i nigdy nie będzie, choćbym dał na tacę  , ale porównując go do mego starego makro-trash'a na SIS'ie to przeskok z epoki brązu prosto do bazy na Marsie.

[qbab]

Co to są regulowane stery?

[worek_foliowy]

Pierwszy raz chyba widzę takie dziwactwo - wpuszczany (?) mostek 1 1/8

[benek]

Jest to dziwne i chyba używa się tego bardziej w trekkingach (1"), a nie 1 1/8 lub błąd w opisie sam nie mierzyłem


A czas pokaze czy to się sprawdzi, wiem, że będzie trzeszczało jak wszystko regulowane, ale narazie się sprawdza


qbab - jak widzisz nie znam się na tym, chodziło mi, iż mam regulowany mostek oraz mogę wysunąć do góry sztyce z której wychodzi (jest przykręcony) mostek






PS. kupiłem wczoraj błotniki Orion, dziś zakładam - może mi się uda nic nie zepsuć