Autor Wątek: Dwa dni na Słowacji.  (Przeczytany 1389 razy)

Offline Jarek P.

  • Wiadomości: 109
  • Miasto: Bochnia-Nowy Wiśnicz
  • Na forum od: 05.09.2007
Dwa dni na Słowacji.
« 1 Wrz 2008, 09:04 »
Po raz pierwszy jeżdziłem u podnóża słowackich Tatr. Startowałem ze Vrbowa gdzie na ciepłych basenach zostawiałem rodzinę. Wszyscy byli zadowolenie bo ja wyjeździłem się do woli a rodzinka wymoczyła w gorącej wodzie też do woli. W pierwszy dzień Vrbov - Wysne Hagy - Vrbov. Dzięki transatlantykowi, który dał mi cynk zaliczyłem trasę do Śląskiego Domu u podnóża Gerlacha. Tak gdzieś na 6 km podjazdu miałem juz lekko dosyć ale mocno zmobilizowały mnie trzy staruszki zjeżdżające  z góry. Nie widziałem żadnego desantu spadochronowego z rowerami a więc musiały tam wyjechać tak jak ja ;-). Litry potu zrekompensowały wspaniałe widoki. Przejechałem 75 km i pewnie bym przejechał więcej ale wiał taki silny wiatr, że kilka razy ratowałem się przed zepchnięciem do rowu a na prostych odcinkach czasem nie mogłem jechać szybciej niż 13 km/h, natomiast gość jadący z przeciwnego kierunku minął mnie z prędkością ekspresu. Wiatr wysysa siły bardziej niż podjazd i jest wku...jący.
Drugi dzień typowo turystycznie, 50 km Vrbov-Keżmarok potem kierunek na Zdziar i przez Tatrzańską Łomnice do Vrbova. Przez parę kilomentrów goniłem pod długi podjazd jakiegoś kolesia w oczojebnej kamizelce. Po dogonieniu facet okazał się całkiem, całkiem przyjemną blondynką ;-). Mijani po drodze sakwiarze i półsakwiarze odmachiwali, wołali "ahoy" a jeden nawet salutował, natomiast szosowcy to jakieś drętwe cyborgi.
Generalnie bardzo udany wyjazd. Spd-y się sprawdziły, ja też, zaliczyłem sporą górkę i kilka trochę mniejszych a najważniejsze że mam wielką chęć na ciąg dalszy.

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6095
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Dwa dni na Słowacji.
« 1 Wrz 2008, 09:33 »
Gratulacje! Szczególnie tej blondynki ;)
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 7932
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Dwa dni na Słowacji.
« 1 Wrz 2008, 14:25 »
Miło mi , że spełniłem rolę katalizatora co do podjazdu pod DomŚląski. Gratuluję wyjazdu i przygód!


Tagi: słowacja 
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum