Norwegia 2013

[szy]

Trasa jeszcze nie sprecyzowana ale myślę że będzie zbliżona do przebytej przez kolege Szy:

Jak trzeba więcej informacji, to służę językiem ;)

Przy okazji, tutaj trasa z dokładniejszym podkładem z OSM:

-> http://mapa.ump.waw.pl/ump-www/?bm_track=1192980&lat=60.87382&lon=7.05992&layers=0B0000FTF

Uzupełniłbym Twoją trasę o przejazd z Voss do Geilo (Finse/
Haugastøl) trasą Rallarvegen.

Jasne, my ominęliśmy Rallarvegen przez kłopoty z przyczepką.

Szy.

[ppiotr]

A ten powód jak najbardziej rozumiem. Z przyczepką, szczególnie w lecie 2012, nie byłoby tam najprzyjemniej.

Myślę że ta trasa, nawet przebyta pociągiem (choć sporo tam tuneli), jest warta zobaczenia. Nie mówiąc już o kolejce z Myrdal do Flåm.

[maryanos]

Dzięki wielkie! Takich wskazówek właśnie mi potrzeba. Poza tym bardzo pomocna będzie jakaś mapa dróg/tras zamkniętych dla ruchu rowerowego. Jakaś podpowiedź gdzie takową kupię czy znajdę w sieci?
Mam również wielka ochotę napić się whisky z lodem z lodowca. Hmm... to będzie taka 1000-letnia whisky.  Czy na tej trasie jest jakieś miejsce gdzie podjadę w miarę blisko jęzora lodowcowego?

[Janus]

Tu masz mapę z zaznaczonymi tunelami zamkniętymi dla rowerzystów:
http://www.cycletourer.co.uk/maps/tunnelmap.shtml

A tutaj mapę dróg uznanych za najpiękniejsze widokowo w Norwegii:
http://www.nasjonaleturistveger.no/no

[ppiotr]

Co do mapki to koniecznie patrz w komentarze. Zamknięty tunel nie oznacza, że droga jest nieprzejezdna dla rowerów na dłuższym odcinku albo wymaga 150 km objazdu. Często jedziesz starą drogą obok tunelu, więc zamknięty tunel nie ma znaczenia tj. nie musisz wybierać alternatywnej drogi na skrzyżowaniu wcześniej.

Często, ale nie zawsze.

[Camellus]

Lodowce są w okolicy Strynu

[ppiotr]

A do samego jęzora możesz podjechać jadąc z Olden (kilkadziesiąt km od Stryn) tą trasą w to miejsce.

[jabbo]

Witam zimowo

Od kilku lat myślę o norweskich fiordach, górach, drodze troli.... Próby "zmontowania ekipy" nie powiodły się. Relacja Magdy, z zeszłorocznej lipcowej "przejażdżki", zmotywowała mnie- wręcz zmusiła do podjęcia męskiej decyzji- jadę sam!!! a tu takie wręcz zaposzenie.
Termin koniec czerwca- lipiec, bardzo mi odpowiada. Moje wstępne plany przewidywały przelot samolotem do Oslo, rowerkiem w stronę Trollstigen i ewentualny powrót (też rowerkiem- uzależniony od czasu spędzongo w Norwegii) przez Szwecję, do Nynashamn na prom.
Pozdawiam Janusz

[magda]

jabbo, cieszę się, że Cię w jakiś sposób zainspirowałam.
Z Gdańska masz wygodne połączenia lotnicze do wielu Norweskich miast, nie tylko Oslo. Rozważ, czy nie lepiej startować i kończyć gdzie indziej. Szczególnie, jeśli masz ograniczony czas. Samoloty można upolować baaardzo tanio, jedyny koszt to przewóz roweru i bagażu.

[szy]

Dobra wiadomość dla Was od Wizza: loty do Alesund.

Dzisiaj zamiast pętli Bergen-Bergen wybralibyśmy właśnie
Alesund na powrót. Moim zdaniem idealnie pasuje do dwóch
tygodni spokojnego kręcenia po zachodnich fiordach.

No i ta możliwość obejrzenia Alesund z góry... :]

Szy.

[maryanos]

Dzięki wszystkim za wszelkie uwagi i sugestie. Szy, pomysł na trasę Alesund - Bergen jest przedni. Dzięki za czujność :-).

[tomzoo]

No i ta możliwość obejrzenia Alesund z góry... :]

Nam musiała wystarczyć Aksla

Faktycznie, nowe połączenie pozwala zaplanować trasę bez konieczności pokonywania drogi powrotnej do Bergen.

A do samego jęzora możesz podjechać jadąc z Olden (kilkadziesiąt km od Stryn) tą trasą w to miejsce.

Do tego ta droga jest prawie płaska. No może na końcu troszkę się wznosi, ale niewiele.

[Damian90]

Co sądzicie o trasie Riksvei 55 (Rv 55) na zachód od Songdal i o całym Sognefjord. Jechał ktoś ? jakie doznania 

[Janus]

Co sądzicie o trasie Riksvei 55 (Rv 55) na zachód od Songdal i o całym Sognefjord. Jechał ktoś ? jakie doznania

Ja tamtędy jechałam w 2010 roku. Z Sogndal jechałam drogą 55 na zachód, by po pierwszej przeprawie promowej odbić na północ w stronę fantastycznej górskiej drogi Gaularfjellet. Bardzo polecam, piękna serpentynka! Dalej, w Viksdalen, znowu odbiłam na północ, a następnie zachód, w stronę Forde. Z Forde nieco okrężną drogą wróciłam nad Sognefjord. Spory kawałek przejechałam drogą po południowej stronie tego fiordu, polecaną przez norweskich znajomych. Ruchu brak, do tego długie, nieoświetlone tunele o czarnych ścianach i dziurawej nawierzchni . Trzeba tylko uważać, bo promy kursują tam bardzo rzadko, więc warto znać rozkład i się nie spóźnić

Droga po północnej stronie też jest oczywiście bardzo malownicza. Jak pisałam wyżej, polecam odbić z niej na północ w stronę Gaularfjellet. Choć prawdę mówiąc z całego regionu mam bardzo dobre wspomnienia, zwłaszcza że - jak widać na zdjęciach - trafiła mi się tam fantastyczna pogoda (upał i bezchmurne niebo).

Moja trasa: https://maps.google.com/maps/ms?msid=210235880898568202567.0004871e6b169e65890b3&msa=0&ll=61.258349,6.539612&spn=0.904699,3.348083

[Damian90]

Dzięki za wyczerpującą odpowiedź, takie coś mi chodzi po głowie : http://tnij.org/t6i8 ( ). Jak mniej więcej rzadko te promy kursują i za ile  Szczególnie miejscówka na zdjęciu nr. 3 którą obrałbym za cel  czyli http://www.panoramio.com/photo/7275619