Norwegia 2013

[oszej]

Sprawdź promy na Fjord1, możesz wejść sobie na ich stronę i poprzeglądać rozkład jazdy i ceny - tu np. z regionu Sogn og fjordane:
http://www.fjord1.no/eng/ferry/ferry-timetables/sogn-og-fjordane. Po wybraniu rejsu niżej jest cała tabela rozkładowa, a na dole ceny.

[Zbyszek]

http://tnij.org/t6i8

Być tak blisko Geiranger i tam nie zajechać to grzech! Myślę, że warto nawet pojechać ten "kawałek" tam i z powrotem po drodze zahaczając o Dalsnibbę.

[szy]

Co sądzicie o trasie Riksvei 55 (Rv 55) na zachód od Songdal i o całym Sognefjord. Jechał ktoś ? jakie doznania  ???

My jechaliśmy tą drogą od Vadheim, ale jedną przeprawę
promową dalej w stronę morza - do Rysjedalsvika.

Na Twoim odcinku niestety nie będzie specjalnie widokowo.
Jeśli dobrze pamiętam, szosa często idzie tam w pewnym
oddaleniu od wody, są jakieś miejscowości, spory ruch,
mniej spektakularnie niż na fotach Janus wyżej.

Pamiętam zamknięty dla aut tunel, jaki jest na drodze
pieszo-rowerowej zaraz za Vadheim (klik) (nie ma go
na Google M.)




... i super widok na Sognefjord z jednego z niewielu
podjazdów tam:




Tuż przed Lavikiem masz za to sympatyczną miejscówkę
na spanie, schowaną za skałami, pod wysokimi drzewami,
z kamiennym stołem:

-> http://g.co/maps/v5vk6 (tu lepsza fota miejsca)



Nie bezpośrednio nad wodą, ale można szybko zejść:



Miejscówka jest dokładnie na cyplu w środku foty,
niżej Lavik i przeprawa:





Dużo ładniej jest za Lavikiem. Tam faktycznie droga biegnie
tuż nad wodą długimi odcinkami i tam widzieliśmy morświny.






Nasze najfajniejsze odcinki nad fiordami w Norwegii
to właśnie ten za Lavikiem i wcześniej północnym
brzegiem Hardangera.




Szy.

[Damian90]

Dzięki za wasze wskazówki, może to dziwne ale nie napalam się na jazdę nad długimi fiordami, zorientowałem się trochę i zmieniłem nieco cele, jadę zgodnie z literami od A 
http://goo.gl/maps/JFceE

B - wspomniany przez Zbyszka Geiranger

C - gdzieś ponoć niedaleko miasta Stryn - http://pl.wikipedia.org/wiki/Ramnefjellsfossen

D - wspamniana przez Janus Gaularfjellet - http://www.nasjonaleturistveger.no
/no/gaularfjellet

E- Aurland, jakiś park narodowy czy cuś, sam nie wiem 

F- Vøringsfossen - ponoć najpiękniejszy wodospad http://www.panoramio.com/photo/12343415

Pytania: gdzie jest ta konkretnie pofałdowana droga 
Z Oslo lepiej przez Lillehamer czy przez Dokka 
Czy sam początek czerwca (Boże Ciało jest 30 maja czwartek) to odpowiednia pora na taki wypad ?
Może lepiej do Oslo dołem przez Odda http://goo.gl/maps/u1zZi ?

Jak ktoś jest chętny to zapraszam, nie jestem konfliktowy  nie śpieszy mi się, w międzyczasie łowię ryby, np. podczas odpoczynku lub gdy warunki nie pozwalają na jazdę 

[Borafu]

Kiedy dokładniej się wybierasz?

Będziesz tak zasuwał Ystad - Oslo, a potem z powrotem Oslo - Ystad tą samą drogą?

NB mamy z Łodzi loty do Oslo

[Damian90]

Kiedy dokładniej się wybierasz?

Będziesz tak zasuwał Ystad - Oslo, a potem z powrotem Oslo - Ystad tą samą drogą?

NB mamy z Łodzi loty do Oslo

Myślę po Bożym Ciele jakoś. Dopiero co przeszedłem etap wyboru terminu i kierunku świata  kwestia tranzytu lub zasuwania jest do dogadania jakbyś był na przykład chętny  jestem otwarty na propozycje, szczególnie bardziej doświadczonych w temacie wypraw ludzi. Sa chęci to i sposób się znajdzie.

[Borafu]

Tyle, że ja więcej niż 2 tyg (no moooże 2,5) raczej nie dam rady wyrwać i do tego dopiero od połowy lipca.
No nic, pożyjemy - zobaczymy

[Janus]

B - Geiranger to piękny fiord, ale wg mnie lepszy widok na niego jest z serpentynki na północ od miejscowości Geiranger. Z punktu B na Twojej mapie niewiele zobaczysz. Poza tym na północnym odcinku drogi 15, którym chcesz jechać (skręt w prawo na drogę 15 jadąc z Geiranger - w stronę Stryn), są cztery długie tunele z zakazem wjazdu dla rowerzystów (właściwie nie tylko w tunelach, ale na całym odcinku). Żeby je ominąć, musiałbyś wracając z Geiranger skręcić w lewo, jechać drogą 15 do Grotli i tam skręcić w prawo w starą góską drogę 258 - przepiękną (!!!), polecam. Na Twoim miejscu, przy takiej trasie, ominęłabym Geiranger i pojechała od razu drogą 258 w stronę Stryn.

E - Aurland to miejscowość, nie park narodowy. Znowu planujesz dojechać tam (i z powrotem) bardzo długim tunelem z zakazem wjazdu dla rowerzystów i bez objazdu. Ja bym nie ryzykowała. Zamiast tego po dojechaniu do Sognefjordu polecam pojechać wzdłuż jego brzegu do Kaupanger, tam złapać stopa, żeby przedostać się przez dwa tunele do Lærdal, skąd prowadzi fantastyczna widokowo górska droga 243 do Aurland (nie pomyl z tunelem na E16, który wyskakuje na mapie jako pierwszy:).

F - A jeśli już będziesz w Aurland, skąd bliziutko do Flåm, to aż żal nie przejechać na południe Rallarvegen, do Haugastøl Ominiesz wtedy ten wodospad (fajny, ale na Islandii są lepsze ), za to przejedziesz bardzo fajną drogą. Nie polecam jednak jechać tamtędy w weekend, bo przynajmniej ja trafiłam tam na straszne tłumy. W czerwcu też może być jeszcze problem ze śniegiem.

No i ostatnia rzecz - daj znać, kiedy będziesz przejeżdżał przez Göteborg Nie rozumiem tylko, czemu dwa razy chcesz jechać tą samą drogą aż do Ystad... Nie lepiej w jedną stronę lecieć samolotem z/do jakiegoś miasta na południu Norwegii?

[Zbyszek]

Z Oslo lepiej przez Lillehamer czy przez Dokka 

Jechaliśmy z Oslo do Hamar - nudy.

B - Geiranger to piękny fiord, ale wg mnie lepszy widok na niego jest z serpentynki na północ od miejscowości Geiranger. Z punktu B na Twojej mapie niewiele zobaczysz.

To może jednak widok z Dalsnibby na Geiranger:

https://picasaweb.google.com/117211602787549968653/DropBox?authkey=Gv1sRgCNXLtc7R_t__FA#5838560343572831458
Ta "serpentynka" to:
https://picasaweb.google.com/117211602787549968653/DropBox?authkey=Gv1sRgCNXLtc7R_t__FA#5838562268561602802

i widok z tej drogi jest piękny:
https://picasaweb.google.com/117211602787549968653/DropBox?authkey=Gv1sRgCNXLtc7R_t__FA#5838563909292728946
https://picasaweb.google.com/117211602787549968653/DropBox?authkey=Gv1sRgCNXLtc7R_t__FA#5838564075044337298

jak jest dobra pogoda i widoczność 

aż żal nie przejechać na południe Rallarvegen

W czerwcu też może być jeszcze problem ze śniegiem.

Też tak myślę ale faktycznie ze śniegiem może być poważny problem. My byliśmy na Rallarvegen 5 lipca i z powodu śniegu nie udało nam się przejechać całej trasy rowerem - część przejechaliśmy pociągiem.
https://picasaweb.google.com/117211602787549968653/DropBox?authkey=Gv1sRgCNXLtc7R_t__FA#5838569023349594674

[Janus]

Zbyszek, jeśli otwierają mi się dobre zdjęcia, to były one robione z serpentynki na północny zachód od Geiranger. A Damian90 chce jechać od południowego wschodu, nawet nie dojeżdżając do fiordu.

[Zbyszek]

Zbyszek, jeśli otwierają mi się dobre zdjęcia, to były one robione z serpentynki na północny zachód od Geiranger.

Dokładnie tak - te zdjęcia są zrobione z drogi na północ od Geiranger.

A Damian90 chce jechać od południowego wschodu, nawet nie dojeżdżając do fiordu.

Kuszę Go 

[Damian90]

E - Aurland to miejscowość, nie park narodowy. Znowu planujesz dojechać tam (i z powrotem) bardzo długim tunelem z zakazem wjazdu dla rowerzystów i bez objazdu. Ja bym nie ryzykowała. Zamiast tego po dojechaniu do Sognefjordu polecam pojechać wzdłuż jego brzegu do Kaupanger, tam złapać stopa, żeby przedostać się przez dwa tunele do Lærdal, skąd prowadzi fantastyczna widokowo górska droga 243 do Aurland (nie pomyl z tunelem na E16, który wyskakuje na mapie jako pierwszy:).

Z Kaupanger do Lærdal to chyba prom.

Ze względu na ten cholerny tunel jednak ominę Geiranger i skorzystam z tej starej drogi.

E - Aurland to miejscowość, nie park narodowy. Znowu planujesz dojechać tam (i z powrotem) bardzo długim tunelem z zakazem wjazdu dla rowerzystów i bez objazdu. Ja bym nie ryzykowała. Zamiast tego po dojechaniu do Sognefjordu polecam pojechać wzdłuż jego brzegu do Kaupanger, tam złapać stopa, żeby przedostać się przez dwa tunele do Lærdal, skąd prowadzi fantastyczna widokowo górska droga 243 do Aurland (nie pomyl z tunelem na E16, który wyskakuje na mapie jako pierwszy:).

F - A jeśli już będziesz w Aurland, skąd bliziutko do Flåm, to aż żal nie przejechać na południe Rallarvegen, do Haugastøl Ominiesz wtedy ten wodospad (fajny, ale na Islandii są lepsze ), za to przejedziesz bardzo fajną drogą. Nie polecam jednak jechać tamtędy w weekend, bo przynajmniej ja trafiłam tam na straszne tłumy. W czerwcu też może być jeszcze problem ze śniegiem.

Faktycznie wyskakuje przy przybliżeniu skubana  wodospadu nie ominę, z Aurland do Hol i w prawo do Odda i pod płaskowyżem Hardangervidda, pasi   
Dzięki za bezcenne wskazówki ale i czekam na więcej 

Droga po korekcie zgodnie z waszymi wskazówkami : http://goo.gl/maps/hCIv2
Tak się zastanawiam czy nie zacząć jednak zgodnie z ruchem wskazówek zegara, zakładam że czym dalej na północ tym gorzej, teraz taka sytuacja: jadę sobie i myślę co przede mną aż tu nagle kilkaset km za Lillehammer wałek ... śnieg, koniec jazdy, jestem odcięty od fiordów 

[magda]

Wodospadów to tam masz setki na każdym kroku więc znudzą ci się zanim dojedziesz do tego naj i nie zrobi wrażenia pewnie (przynajmniej na mnie nie robiły)

W okolicach Geilo jest polska rodzina, która chętnie przygarnie podróżników. Trafiłam przypadkiem do nich (zatrzymałam się pod domem pod który akurat zajechali autem na polskich blachach...)

[Janus]

Z Kaupanger do Lærdal to chyba prom.

Tak, sorry, najpierw jest prom, a zaraz potem tunel. Najlepiej łapać stopa jeszcze w kolejce na prom - widać, kto ma miejsce na rower Na samym promie ludzie wychodzą z samochodów i nie ma za bardzo czasu.

Dzięki za bezcenne wskazówki ale i czekam na więcej

Ja Ci jeszcze mogę sporo podpowiedzieć, ale ostrzegam, że po uwzględnieniu moich rad Twoja trasa może zacząć przypominać część mojej

[Damian90]

Z Kaupanger do Lærdal to chyba prom.

Tak, sorry, najpierw jest prom, a zaraz potem tunel. Najlepiej łapać stopa jeszcze w kolejce na prom - widać, kto ma miejsce na rower Na samym promie ludzie wychodzą z samochodów i nie ma za bardzo czasu.

http://goo.gl/maps/iugB5 a ta droga  na street view wygląda fajnie.