A czemu turystyki maja Vki - bo to stare rowery sa i nie maja mocowan. Ludzie nie zmieniaja sprawdzonych ram - to i nie zmieniaja hamulcow- proste. Ale to tylko moje dywagacje.
Przy Vkach i tak centrujecie kolo , nieprawda ?? bo inaczej palce na klamce urywa, albo trzeba klocki tak odsunac, ze i tak nie ma hamulca...
Ale dlaczego Shimano-Hayes-Formula i inni nie wprowadza patentu z BB7 - zeby regulowac docisk klocka? Technicznie jest do zrobienia. Zadna wielka filozofia. A ile problemow rozwiazuje A JEDNAK NIE MA !
Mocniejszy zaplot powiadasz- wiecej szprych ? Jak mocniejszy zaplot podnosi cene kola- chcialbym sie dowiedziec . Roznica jest w cenie piasty . Tylko. 50 zl na kolo.
Przy jeździe na asfalcie, nie trzeba nie wiadomo jakich hamulców. Tym bardziej przy jeździe z sakwami, która zbytnio dynamiczna raczej nie jest...
Hamluce tarczowe sa skuteczniejsze, maja wieksza sile hamowania, sa bardziej odporne na zanieczyszczenia, i co b. wazne zdejmuja hamowanie z elementu nosnego.
A jadac kilka/nascie tysiecy kilomterow, w okolice mniej zamieszkale/zindustrializowane bez zapasowych klockow/tarczy/ zacisku hamulca ( waga razem 600-700 g )
I chyba latwiej wziac tarcze 140/160 mm niz obrecz ?
Ale ja rozumiem : W Dh, maratonach, XC, freeridzie ludzie bardzo rzadko gna tarcze, ale w spokojnej jezdzie turystycznej po asfalcie - tu to one sie gna jak durne- jedna po drugiej - jak sztafeta
Proponuję żebyśmy wpisali do regulaminu forum że najlepszymi hamulcami są BB7, Petri ma zawsze rację a reszta to barany.