Haibike Janusa

[Księgowy]

Ta teza to:
"Wysokość jest dobra a szerokość zła"

Tak przytakujemy ci;) Efekt zmiany szerokości kierownicy to przyniesie ten sam/podobny efekt co zmiana wysokości kierownicy. Zmieni ułożenie środka ciężkości a co za tym idzie pochylenia i nacisku na dłonie.

Kierownica szersza = bardziej się rozkładasz na niej sylwetka bardziej pochylona bardziej wisisz na rękach
Kierownica węższa = tułów się prostuje ponosi się środek ciężkości zmniejsza się nacisk na dłonie.
Mostek wyżej = tułów się prostuje ponosi się środek ciężkości zmniejsza się nacisk na dłonie.

Zmiana szerokości kierownicy więc może nie rozwiązać problemu cierpnących rąk. Skoro do 100km dajesz radę na tej szerokości to bym jej nie zmieniał. Gdyby o szerokość kierownicy chodziło to by cie barki bolały chyba bardziej niż cierpły dłonie.
Jak mało kiedy - zgadzam się z Wilkiem pokombinuj z wysokością mostka a cięcie i zmianę kierownicy zostaw bo wszystko wskazuje na to, że masz problem gdzie indziej.

[Janus]

Zmiana szerokości kierownicy więc może nie rozwiązać problemu cierpnących rąk. Skoro do 100km dajesz radę na tej szerokości to bym jej nie zmieniał.

Matko, ale się przyczepiliście do tych drętwiejących rąk... To się zdarza bardzo rzadko. Może wcale nie od kierownicy, a od tego, że prawie nigdy nie noszę rękawiczek. Ale wrażenie, że kierownica jest za szeroka, mam zawsze, niezależnie od dystansu. Po 100 km przeszkadza mi to znacznie bardziej niż sporadycznie drętwiejące dłonie.

Wilku - przecież kierownicę miałam na różnej wysokości także przy samym widelcu sztywnym. Nigdzie nie pisałam, że geometria się nie zmieniła i że nie ma znaczenia. Pisałam, że przy sztywnym widelcu obie wysokości kierownicy mi odpowiadały, i przy obu miałam wrażenie, że kierownica jest za szeroka.

Księgowy - wybacz, ale nie do końca zgadzam się z Twoimi teoriami . Owszem, przy szerokiej kierownicy sylwetka jest bardziej pochylona, ale myślę, że jest to znacznie mniej wygodne niż jazda z węższą kierownicą ustawioną niżej (np. barankiem).

[Medawc]

Janus - najlepiej olej całe to pieprzenie o domniemanych zależnościach wysokości od szerokości i przejdź do rzeczy. Przesuń chwyty, pojeździj, jak będzie ok to tnij, jak nie, to kombinuj dalej. Gdybaniem niczego nie sprawdzisz.

[Janus]

Nie chodziło mi o rady w stylu "skróć kierownicę o tyle i tyle" czy "podnieś o tyle i tyle", a bardziej o to, czy warto pomyśleć o baranku, lemondce i tak dalej. Jakby udało mi się zamontować jakąś wygodną lemondkę tak, żebym była w stanie normalnie otwierać torbę na kierownicy, nawet bym się nie zastanawiała. Jeśli chodzi o baranka, to raczej odpada ze względu na cenę (waxmund straszył mnie jakimiś klamkomanetkami).

[Księgowy]

Co byście na moim miejscu zrobili z tą kierownicą? Jest za szeroka, na dłuższych dystansach to jest niewygodne, no i dłonie mi czasem drętwieją (niezależnie od wysokości kierownicy; wysokość mi odpowiada).

Zadając pytanie sama podałaś rozwiązanie problemu także nie rozumiem całej dyskusji i wkurzenia na dywagacje co do drętwienia rąk. Ja zwróciłem akurat uwagę na drętwiejące dłonie bo to wydało mi się kluczowe. Skoro pytając już wiesz, że jest za szeroka to po prostu ją zwęź.

To tak jak pytanie w stylu: nie podoba mi się kolor tej ściany - co radzicie mi zrobić?
I tak ja radzę ci ją wyburzyć a inni przemalować;D

[Janus]

Zadając pytanie sama podałaś rozwiązanie problemu także nie rozumiem całej dyskusji i wkurzenia na dywagacje co do drętwienia rąk.

Wkurzenia?
Napisałam, że kierownica jest za szeroka, bo wydaje mi się, że w tym jest problem. Nie znaczy to, że znam rozwiązanie tego problemu Gdyby tak było, nie pytałabym przecież o radę... Chciałam się dowiedzieć, jakie są możliwości i które polecacie. Niektórzy jeżdżą z barankami, niektórzy z lemondkami, niektórzy mają węższe kierownice (60, 58 cm itp.).

No nic, postaram się przesunąć klamki, chwyty i rogi i zobaczę, czy to coś pomoże.

[Damian90]

Drętwienie    Przejdźmy do rzeczy, dłoń ? czy drętwieje przez bolący nadgarstek ?  Domyślam się że przez zbytni nacisk.
W moim przypadku na prostej w miarę szerokiej kierownicy ustawionej prawidłowo bolą mnie nadgarstki przez zwykły nacisk (nadgarstki po złamaniach więc osłabione), baranek + rower z krótka górną rurą wyjaśnił sprawę, kierownice mam prawie w nogach tylko że teraz bolą mnie trochę dłonie ale to tylko w terenie przez to że trzeba cały czas mocno trzymać bo kierownica węższa (kwestia wytrenowania, dasz miastowemu łopatę to mu ręce odpadną). Ja bym jednak spróbował trochę wężej chwyty kierownicy ustawić i kierownicę bliżej ciała ale czy jest taka możliwość regulacji 

[globalbus]

u mnie drętwienie załatwiają rękawiczki - warto spróbować

[Księgowy]

Drętwienie    Przejdźmy do rzeczy, dłoń ?

Nie zaczynaj z drętwieniem bo Cię Janus udusi - jej kierownica jest za szeroka i nie wie co zrobić;D

Janus edytuj post bo każdy będzie ci o drętwieniu rozprawiał w temacie;)

[hejtyniety]

przy szerokiej kierownicy zawsze możesz zastosować spinaci (tak to się chyba nazywa):


Bardzo sobie chwale to rozwiązanie, bo mam praktycznie 3 dodatkowe chwyty (krótki na końcówce "rogów" - tak jak w baranku, średni trzymając za płaską część i normalny wydłużony w którym opieram łokcie między zewnętrznymi rogami). Do tego na tych dodatkowych chwytach masz wąsko a w przypadku manewrowania na jakiś kamerdolcach zawsze można chwycić na pełną szerokość. No i torba na kierownice się spokojnie mieści i jest do niej przyzwoity dostęp

[Janus]

Oooo, nie, nigdy w życiu. Nie oszpecę tak mojego pięknego roweru

Tak swoją droga, czemu te rogi są ustawione (prawie) pionowo do góry?

[Księgowy]

Przyznam rację przedmówcom, że ten kokpit na zdjęciu to jakaś masakra. Chaos totalny 10 różnych chwytów i te rogi na sztorc?  Jak nagle będziesz chciał złapać za hamulce jak ci coś wyskoczy to się zaplączesz w tych rogach i różnych chwytach:)

Poza tym poco owijać owijką chwyty gumowe?

[Karol]

Tak przkręcone rogi mają pewnie umożliwić wyższy chwyt, ale "naplątane" na kierownicy trochę jest.

[Janus]

Taki przkręcone rogi mają pewnie umożliwić wyższy chwyt

Tak, za cenę nadgarstków wygiętych pod jakimś dzikim kątem

[hejtyniety]

demonizujecie Próbowałem różnych ustawień geometrycznych i tak mi jest po prostu najwygodniej.

Chwytów jest w sumie 7, z czego wszystkich używam równie często:
3 chwyty "luźne" (wnętrzem dłoni o narożnik kierownicy i zewnętrznych rogów, wnętrzem dłoni o zaokrąglenie wewnętrznych rogów, końcówka rogów wewnętrznych z łokciami opartymi)
1 chwyt roboczy (górna cześć rogów zewnętrznych, wyprostowana pozycja ułatwia np. zdjęcie kurtki czy robienie zdjęć)
2 chwyty do depnięcia ( pionowa część rogów zewnętrznych, posta część rogów wewnętrznych)
1 chwyt manewrowy (klasycznie na klamkach i manetkach)

Wszystkie chwyty się przydają, więc nie mam zamiaru rezygnować z nich. Owinięte są po chamskiemu skórą, bo nie lubię jeździć w rękawiczkach - raz, że człowiek jest potem opalony w kratkę a dwa, że to pocą się niepotrzebnie ręce.  Kiedy zarzucona jest sakwa na kierownicy nie wygląda to tak tragicznie