W sobotę znowu pracuję
A swoją drogą to północno-zachodnia Polska pod względem imprez rowerowych bije centrum na głowę. Większość maratonów szosowych właśnie tam się odbywa
start w miejscu odległym od domu 300-500km to minimum 3 dni i trochę kosztów
A ciekaw jestem czy wolno tam np używać GPS?
Dołączam się do gratulacji!A będzie jakaś relacja?