Szaleją w tym roku z regulaminem.
Punkty kontrolne krzyczały z tak daleka, że pierwszy raz podczas imprezy na orientację zastanawiałem się, czy mnie to jeszcze bawi.
Ścieżek w lesie zawsze jest więcej niż na mapie, stan ich utrzymania też nie musi być zgodny z głównością na mapie
Choć prawdą jest, że dwa punkty namierzyłem w miejscu innym niż się spodziewałem po prostu się rozglądając.
Może niektórzy tak wolą, niż się ciorać z rowerem po krzakach.
Turysto, mam jeszcze takie pytanie co do spisywania śladu w rajdach na orientację, masz Garmina przypiętego do roweru, czy trzymasz go gdzieś przy sobie? W przypadku, gdy punkty są dobrze poukrywane i szuka się ich pieszo różnica w zapisie może być ogromna. No i nie widać "kluczenia"?
a po co tam stoją te namioty?
Główną funkcją jest pilnowanie lampionów
W jakim wieku jest Kuba? Zastanawiam się kiedy będę mógł z synkami wyskoczyć na podobną imprezę.
uważajcie by nie przydzwonić w namiot Miałem okazję w tym troku na Tropicielu zaliczać punkty w namiotach (choć tam są jakieś zadania wiec jakiekolwiek uzasadnienie dla tych namiotów jest) - odjęło to dużo z trudności rajdu nocna nawigacja sprowadzała się wiec do trafienia w ścieżkę a potem już było widać :/