Temat ma już 2 miechy ale mam te sakwy więc opiszę moje doświadczenia żeby dla potomnych zostało.
Te sakwy to totalne g.
Po pierwsze są słabo wykonane, moje były źle zszyte i od razy miałem dziurę na szwie. Brakowało też jednej klamry w ramieniu plecaka. Suwaki są słabej jakości. Ten w plecaku nie załapywał i trzeba było dogiąć suwadło.
Przy pierwszym zdejmowaniu sakwy pękł jeden hak. Do jazd do pracy i tak potrzebowałem jednej więc trudno. Po prosty obchodziłem się z nimi delikatniej. Po niezbyt długim czasie i niezbyt intensywnej eksploatacji materiał od strony bagażnika zaczął się przecierać i wkrótce zrobiły się ładne dziury. Dwa razy przy zjeździe z krawężnika złamały się klamry (sakwa nie była jakoś strasznie obciążona)). Za pierwszym razem przełożyłem je z drugiej sakwy, a za drugim już mi się nie chciało dorabiać czegoś samemu. No, i tyle.
No, może jeszcze dodam, że dolne mocowanie jest na rzep i jest po pierwsze niewygodne, a po drugie słabo trzyma.
Nie bierzcie tych sakw! Już lepiej wykupić sobie godzinę na strzelnicy