Beskid Mały

[remi]

Krótki popołudniowy wyjazd wymyślony w 5 minut z powodu posypania planów.

https://picasaweb.google.com/118274816926045362512/ZatorPorabkaAndrychowZator

http://www.bikemap.net/route/1877931#lat=49.81440164654&lng=19.29328895752&zoom=13&maptype=ts_terrain

[Gallicjanin]

...

[Karol]

Szkoda, że nie pochwaliłeś sie pomysłem przed wyjazdem.
Może bym dołączył.
Ale 5 min. na przygotowanie to trochę dla mnie za mało  .

[worek_foliowy]

Fajny jest ten podjazd na Kocierz? Są jakieś ciekawe widoki?

[Karol]

Podjazd jest fajny, widoków raczej nie ma, jeśli dobrze pamiętam.
 Ostatnio tam byłem jakieś 5 lat temu

[furman]

Kocierska to jedna z moich ulubionych przełęczy. Obok Krowiarek i Ostrej. Na tyle blisko, że z Krakowa można się wybrać i na tyle daleko, że w nogi potrafi wejść A sam podjazd, krótki ale treściwy, widoków jakichś specjalnych nie ma ale i tak fajnie jest.

[van]

Z Kocierzy jest jeden z lepszych zjazdów w Beskidach, nowa nawierzchnia w stronę Andrychowa sprawia, że można tam szaleć na zakrętach po 60 km/h

[remi]

Szkoda, że nie pochwaliłeś sie pomysłem przed wyjazdem.
Może bym dołączył.
Ale 5 min. na przygotowanie to trochę dla mnie za mało  .

Pewnie że szkoda bo samemu nie tak fajnie, ale wystawili mnie koledzy którzy truli mi od tygodnia żeby ich zabrać i plan był dosyć ambitny, żeby się wybrać w okolice Żyliny.
Ostatecznie zostałem sam z rozterką jechać gdziekolwiek/siedzieć cały dzień na bułach.
Możemy coś zaplanować na któryś dzień łikendu po długim łikendzie zaduszkowym?

[remi]

Zalecam podjazd od strony południowej na przełęcz, bo tam asfalt jest w gorszym stanie.
Widoków brak, ot klimaty beskidzkie. Ruch w niedzielę październikową znikomy.
Zjazd zalecam na stronę Andrychowa-tak jak napisał Van-asfalt nówka.
Przez chwilę otwiera się fajna przestrzeń, która niestety szybko znika bo jedzie się gładko i żal zwalniać.

Furman-dziękuję za podpowiedź, wezmę Ostrą pod rozwagę :-)

[worek_foliowy]

Dzięki za odpowiedzi, brzmi zachęcająco


Ze swojej strony polecam przełęcz Przegibek. Od strony wschodniej łatwa, od drugiej podobno jeszcze łagodniejsza. Widoków rozległych nie ma ale za to bardzo ciekawa roślinność, na mnie przynajmniej robiła wrażenie.

Tu więcej informacji: http://www.genetyk.com/podjazdy/przegibek1.html


Przełęcz Ostrą trzeba zaliczyć koniecznie. Nastromienie zgodne z nazwą (zwłaszcza od strony Limanowej). Po drodze warto również zaliczyć Stare Rybie i Żegocinę.

[parmenides]

Znam te tereny świetnie, bo mam dom pod pod Przełęczą Kocierską. Często tam wyjeżdżamy. Moja ulubiona trasa w tamtych rejonach to: Targanice, Przełęcz Kocierska, Kocierz Moszczanicki w stronę Żywca, potem wzdłuż Jeziora Żywieckiego do tamy, dalej Czernichów, Międzybrodzie Żywieckie i Bialskie, do Kęt. Stamtąd do Andrychowa i dalej do Targanic do domu. Trasa niezbyt długa, ale daje w kość. Ruch umiarkowany, dobrze się jedzie. Sporo rowerzystow i kierowcy na ogół uważają.

Z Przełęczy Kocierskiej jest świetna droga do Porąbki przez  Przełęcz Targanicką - świetny krótki, ale ostry podjazd.

[laxigen]

Tak, trasa bardzo fajna. Mnóstwo razy tam jeździłem, tyle że na Kocierz zawsze wjeżdżałem od strony Andrychowa. Dopiero w tym roku odwróciłem kierunek i rzeczywiście duuużo lepiej. Zjazd w stronę Andrychowa rewelacyjny, ja niestety 60km/h na zakrętach nie jechałem jak to van się chwalił, bo samochody mnie hamowały Co do widoków, to oczywiście są w okolicy ładniejsze, ale zwłaszcza od strony Oczkowa jest kilka fajnych momentów.

Polecam trochę zmodyfikować trasę i po zjeździe z Kocierza, w Targanicach uderzyć na Wielką Puszczę przez przełęcz targanicką. Atuty to krótki, ale za to ponoć jeden z najbardziej stromych kawałków asfaltu w Polsce (aż przednie koło podnosi) i jedna z moim zdaniem najpiękniejszych dróg w okolicy, już za przełęczą w stronę Porąbki. Kilka km spokojnego toczenia się na luzie, super asfalt (co kilka lat jest odnawiany po zerwaniu przez płynący wzdłuż potok), ściany gór i lasu po jednej i drugiej stronie, wspomniany potok i cisza.

[parmenides]

Znam to świetnie - po pstrągi do Wielkiej Puszczy tam jeżdżę:)

[laxigen]

Znam to świetnie - po pstrągi do Wielkiej Puszczy tam jeżdżę:)

Ale mi w brzuchu zaburczało... Wyśmienite są.

Można też na Przełęcz Kocierską pojechać ulicą Widokową. To dopiero rzeźnia  Wykres nachylenia w pliku - widać jak stromy w porównaniu do reszty podjazdu jest kawałek ulicy Widokowej. Zresztą innych stromych ścianek nie brakuje w okolicy ...

Kurde, faktycznie. Będąc pod szczytem zauważyłem tą ulicę, nawet podjechałem kilkaset metrów, ale się wróciłem, bo szczerze mówiąc z początku nie wyglądała na widokową (sam las), a poza tym późno już było i nie wiedziałem gdzie mnie wywiedzie. Muszę to w najbliższym czasie sprawdzić.

Tak jak piszesz, Beskid Mały wbrew swojej nazwie to kopalnia tego typu, może nie długich, ale bardzo treściwych podjazdów.

[Endriunh]

remi widze,że zaczynałeś trase z miejscowośći gdzie moja rodzina mieszka  co weekend tam jestem niedaleko Zatora