rower? nudy gwoli wyjaśnienia: my w tego ogame'a to graliśmy, jak już nie tacy mali byliśmy...
To były czasy (...)
Za moich czasów było jeszcze lepiej, bo się bawiło w Indian, w chowanego, albo grało w piłkę. Najambitniejsi to już na rowerach jeździli
nie wiem jak u Ciebie Wax, ale ja peceta miałem późno. Tak na marginesie, na wsi 10 - 15 lat temu jak ktoś miał komputer, to taka osoba budziła respekt nie wspominając już o dostępie do globalnej sieci. To były czasy, gdzie stronki ładowały się po pół godziny, a jak ktoś chciał zadzwonić, to trzeba było internet wyłączyć edit: miki co jak co, ale współczuje...
A do szkoły się chodziło pieszo 10km po kolana w śniegu i pod górkę w obie strony?
Dodajmy do tego UGH! na PC.
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.
Następnie zauroczenie Travianem
a mnie sie Travian jakos nie bardzo podobal, zaczynalam kilka razy ale mnie nie wciagnelo;/Co innego Ikariam