pomagając sobie suszarką do włosów zdzierasz naklejki
ale jakbyś znalazła sensownego malarza, to daj tutaj znać, bo mam jedną ramę (w duuużo paskudniejszym kolorze) do zrewitalizowania
U mnie na ramie Meridy naklejki są pod pierwszą warstwą bezbarwnego lakieru, także z tej suszary mocno korzystać nie będę, bo pewnie samo potraktowanie ramy papierem ściernym już sprawi, że większość naklejki zniknie Muszę tylko uważać, żeby tego lakieru nie zedrzeć do gołego metalu prawda?
Cytat: Agressiva w 24 Paź 2012, 20:52U mnie na ramie Meridy naklejki są pod pierwszą warstwą bezbarwnego lakieru, także z tej suszary mocno korzystać nie będę, bo pewnie samo potraktowanie ramy papierem ściernym już sprawi, że większość naklejki zniknie Muszę tylko uważać, żeby tego lakieru nie zedrzeć do gołego metalu prawda?Żeby dojechać do gołego metalu musisz się trochę papierem namachać. A po co, skoro chcesz jedynie przygotować podłoże na przyjęcie nowej warstwy, czyli stworzyć mikronierówności w które farba wpłynie. Jeżeli naklejki są pod lakierem to olej i maluj na nich, nie powinno się nic dziać