hindiana:
No zrozumże człowieka...
szy:
Wybraliśmy taką, bo raz, że chcieliśmy zaliczyć Pruszcz Gdański, a dwa: taką drogę podpowiedziała nawigacja. Mając stosunkowo niewiele czasu przed odjazdem pociągu, nie chcieliśmy ryzykować bujaniem się z bagażem po nieznanym mieście w godzinach szczytu. Ale przy następnej okazji na pewno podpytam o alternatywy.
EASYRIDER77:
No to już jedziemy z fotkami...
-------------------------
... bo udało się wrzucić trochę fotek. Wielbicieli fotografii artystycznej uprzedzam, że fotki robię metodą "na kiepskiego kowboja" - w większości jest to strzał z siodła i to tylko ze zgrubnym celowaniem
Jeśli ktoś postanawia zignorować powyższe ostrzeżenie:
zapraszam.