-z Cisnej jedzie się asfaltem aż do granicy ze słowacją, która znajduje sie na przełęczy nad górnymi roztokami. tam się kończy asfalt i dalej jedzie się już szutrówką / polną drogą prze około 10 km przez piękne tereny parku połoniny. Można pojechać tak jak jest na mapie aż do miejscowości Topola, gdzie znów się zaczyna asfalt, bądź też szlakiem rowerowym bezpośrednio do Stakocina.-Przejście graniczne z Ukrainą jest pieszo samochodowe, raczej ruchu bym się tam nie spodziewał. sam spędziłem tam z 5 minut (tyle że opuszczałem ukrainę)-Granica ukraińsko rumuńska jest lokalna. Ruchu dużego nie powinno być. Ciężko na nią trafić, nie wiem czy po ukraińskiej stronie są jakieś znaki w ogóle. Ja jadąc od strony rumunii w całym mieście nie znalazłem ani jednego znaku kierującego mnie do przejścia. więc jak by co trzeba pytać.
Nie spotkałam nikogo kto chciałby mówić po rosyjsku...
Worku foliowy, co tak poważnie