Rumunia i dodatki

[juanita_hawaii]

"Koleżanki nastolatki", jak to nas ktoś nazwał, dały radę:)
Zapraszam do obejrzenia zdjęć, chociaż to dość wkurzajace czytać o wyprawach kiedy listopad nastał:DD
https://picasaweb.google.com/115375116395928494027/RumuniaRoweremIKilkaKrajowStopemNaDokAdke?authkey=Gv1sRgCP_syoKj9_XAmgE

[ppiotr]

Wspomnień czar

Czy to na pewno cerkiew w Ieud na jednym z podpisanych zdjęć? Z tego co pamiętam był obok niej cmentarz i sporo drzew...

[Janus]

Super! Bardzo fajna galeria i sama wyprawa oczywiście też. Chętnie obejrzałabym trasę, może macie jakąś mapkę?
W którym miesiącu tam byłyście i jaka była temperatura? To jedna z rzeczy, które mnie nieco odstraszają od wyprawy rowerowej w Rumunii w wakacje...

P.S. Komentarz do zdjęcia krzesła za 30 simoleonów jest bezcenny

[EASYRIDER77]

gratulacje! Super że Wam wyszło. Nie znam Was osobiście, ale ze zdjęć wynika, że fajne dziewczyny jesteście i w sposób "normalny" bez szaleństw sobie jeździcie i korzystacie z czasu. Lubię tak.
Jeszcze raz gratuluję i szkoda, że trochę lat wstecz nie spotkałem takich "skawiarek".
 

pozdrawiam

[paweł.70]

Gratuluję wyprawy  Ostatnie zdjęcie mówi mi, że to dopiero początek następnych planów i wypraw  w nieznane, natomiast mam pytanie czy można przenocować pod namiotem na przełęczy transogaraskiej ?
Oczywiście poproszę o mapkę
Pozdrawiam

[Waxmund]

w drodze na transfogaraską dużo turystów nocuje na małych polankach przy drodze, więc jestem przekonany że i na szczycie nie byłoby to problemem

mam wrażenie że strasznie poszarpana ta galeria jest, brak w niej ciągłości... :p ale i tak fajnie zobaczyć znajome miejsca

[paweł.70]

Dzięki Waxmund

[Recon]

Fajne zdjęcia, aż kusi, co by zamłócić, tę przełęcz!

[juanita_hawaii]

Ppiotr: na sto procent Ieud. Cmentarz i dużo drzew było np. w Budesti, tu jak widać łyso:)

Janus: wyprawa trwała od połowy lipca do końca sierpnia. Deszczu padał tylko w Polsce, co jest oczywiście dużą zaletą. Temperatury- wysokie dzień w dzień, ale co kto lubi. Ja lubię się poprażyć w słońcu, ale może z racji budowy nie odczuwam upału aż tak bardzo. No i jak się jedzie to jednak wiatr orzeźwia:) Chociaż to też zależy od człowieka, Majka narzekała (na szczęście cicho i już po fakcie), że niby w ruchu jeszcze gorzej. Ja z kolei gorzej znosiłam od niej łapanie stopa, czyli stanie w miejscu przy rozgrzanym asfalcie.
Mapka, mapka...zrobi się:) niebawem.)

EASYRIDER77, co to znaczy "bez szaleństw" ? większość ludzi jak słyszy o wyprawie to wkłada nas do szufladki szalonych:) A jeszcze, w swoich odczuciach nie jesteś samotny bo na szczycie Transfogaraskiej polscy motocykliści mówili to samo, i jeszcze dali nam betonowe precle ("do samoobrony")

Paweł Dmitruk, jak mówi Waxmund- nie tylko można, ale trzeba:) Raz, że świtu w Fogaraszach wstyd odpuścić, dwa- tam to jest legalne i bardzo popularne.

Poszarpana, może i tak, ale za to sam konkret:) Jechaliśmy jeszcze przez Węgry, ale to taki tranzyt, jednego dnia poszło 160 km:D

Ogólnie trasa wyglądała tak: Polska, Słowacja, przez Ublę na Ukrainę, potem Zakarpaciem aż do Sygietu Marmaroskiego, następnie Maramuresz, Bukowina, potem kawałek pociągiem (powrót), Transylwania, Braszów, Sighisoara, Sybin, Transfogaraska, Bukareszt , potem pociąg aż do Aradu (oj, z przygodami:)) i stamtąd dopiero rowerem, bla bla bla .... Mapka się zrobi to pokażę:)

[Janus]

Temperatury- wysokie dzień w dzień, ale co kto lubi. Ja lubię się poprażyć w słońcu, ale może z racji budowy nie odczuwam upału aż tak bardzo. No i jak się jedzie to jednak wiatr orzeźwia:)

Hmm... widać jeździcie zdecydowanie szybciej ode mnie Ja zdycham już przy 25 stopniach i jadę tak wolno, że żadnego wiatru nie czuję

Btw, czy Juanita to tylko nick, czy Twoje imię po hiszpańsku?

[ppiotr]

Hmmm, to co oni tam w tym Ieud wymodzili

Aż odgrzebałem moje stare zdjęcia, wyglądało to zupełnie inaczej. Pod cerkiew wchodziło się przez bramę, całość była ogrodzona. Sporo drzew i cmentarz.

Taka fotka jest na Wikipedii: http://en.wikipedia.org/wiki/File:Ieud_deal.jpg

[Waldemar]

    Odważne, rezolutne, piękne i ciekawe świata - nic dodać, nic ująć. Za mojej młodości ta forma zwiedzania kraju była mało popularna,  nie mówiąc o zagranicy.  Brawo dziewczyny!!!    Pozdrawiam.     

[stamper]

Hmmm, to co oni tam w tym Ieud wymodzili

Aż odgrzebałem moje stare zdjęcia, wyglądało to zupełnie inaczej. Pod cerkiew wchodziło się przez bramę, całość była ogrodzona. Sporo drzew i cmentarz.

Taka fotka jest na Wikipedii: http://en.wikipedia.org/wiki/File:Ieud_deal.jpg

Ppiotr tam jest po kilka cerkwi na wioskę, Ty pewnie mówisz o tej: http://photo.bikestats.eu/zdjecie,333933,cerkiew-na-wzgorzu-ieud.html, a dziewczyny o tej: http://photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,333935,cerkiew-w-ieud.html. Leżą od siebie jakieś 2 km.

Gratuluję wyprawki, część z tych miejsc odwiedziłem w tym roku ze znajomymi. Wasze zdjęcia  przypomniały mi ten piękny kraj oraz bardzo miłych ludzi których się tam spotyka na trasie.

Pozdr.

[juanita_hawaii]

Janus, z tą szybkością to bez przesady, ja zdecydowanie nie jestem sprinterem, raczej długodystansowcem:) Zresztą, kto by myślał o upale jak koła się kręcą i radyjko gra:D

ppiotr, zasiałeś wątpliwość ale nawet na pocztówkach mam napisane Ieud, więc chyba jednak. Albo Rumunom się coś pokręciło.

Juanita_hawaii to mój nick. Juanita bo tak na mnie kiedyś siostra mówiła, a Hawaii to najfajniejsze słowo po angielsku:D normalnie mam Asia

[stamper]

Hmm... widać jeździcie zdecydowanie szybciej ode mnie  Ja zdycham już przy 25 stopniach i jadę tak wolno, że żadnego wiatru nie czuję

Janus jedź we wrześniu, pogoda dobra, turystów mniej, temperatury znośne  .