Autor Wątek: Jaki telefon?  (Przeczytany 96917 razy)

Offline Mężczyzna michał

  • z kropką
  • Wiadomości: 1081
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 10.06.2008
Odp: Jaki telefon?
« 4 Kwi 2013, 21:33 »
U mnie chodzi tak że mogę go palcem przekręcić.Pod koniec jest jedynie jakieś 2mm oporu.I nic nie wypycha w żadną stronę kręcony.Klapkę muszę podważać paluchem.
Telefon nowy odpakowany przy kurierze.

Offline Mężczyzna Mariusz

  • Jestem, jaki jestem...
  • Wiadomości: 1945
  • Miasto: Leszno
  • Na forum od: 18.02.2012
Odp: Jaki telefon?
« 4 Kwi 2013, 21:39 »
Po bliższym kontakcie wzrokowym z klapką,okulary+lupa stwierdzam,że u mnie nic nie blokuje.
Ale mam najprawdopodobniej wyłamany zaczep,bo jest ślad po nim.Z tym,że na 100% mam tak od nowego.Bo zaraz po zakupie zwróciłem uwagę na to,że śruba nie blokowała.Nie przyglądałem się temu,uznałem,że ten typ tak ma.Klapka nie wypada bo bardzo mocno siedzi w uszczelce.Ale kręcąc w stronę przeciwną do wskazówek zegara,klapka sama się unosi.
W dobie internetu każdy kreuje swój wizerunek, tak jak chciałby, by widzieli go inni...
Każdy jest tu seksbombą, póki ma top fejs i konto, plastikowe lale nadymane jak ponton,
Ukryci za nickiem, poznają się jednym klikiem, bajerują się zamiast słowem plikiem...  
A trików jest bez liku, tą albo tą, która lepszy robi dzióbek na fejsiku...Ulepieni jak z plastiku, takich ludzi jest bez liku, żyj naprawdę, nie w wirtualnym cyrku...     Mesajah

Offline Mężczyzna michał

  • z kropką
  • Wiadomości: 1081
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 10.06.2008
Odp: Jaki telefon?
« 4 Kwi 2013, 22:01 »
Czyli z moim pokrętłem jest coś nie tak bo nie unosi klapki.
Właśnie zauważyłem że blokuje ale jakoś tak słabiutko bo nawet mała siła jest w stanie odblokować guziczek.

Offline Mężczyzna Mariusz

  • Jestem, jaki jestem...
  • Wiadomości: 1945
  • Miasto: Leszno
  • Na forum od: 18.02.2012
Odp: Jaki telefon?
« 4 Kwi 2013, 22:08 »
Od pozycji zablokowany do pozycji "11:25" przekręcam palcem ale dalej muszę monetą. Spory opór bo podnosi klapkę.
Zrób tak.Przy otwartej klapce pokrętło zrób max na otwarte.Wpychaj klapkę,pokrętło powinno samo się zakręcać podczas wpychania.
W dobie internetu każdy kreuje swój wizerunek, tak jak chciałby, by widzieli go inni...
Każdy jest tu seksbombą, póki ma top fejs i konto, plastikowe lale nadymane jak ponton,
Ukryci za nickiem, poznają się jednym klikiem, bajerują się zamiast słowem plikiem...  
A trików jest bez liku, tą albo tą, która lepszy robi dzióbek na fejsiku...Ulepieni jak z plastiku, takich ludzi jest bez liku, żyj naprawdę, nie w wirtualnym cyrku...     Mesajah

Offline Mężczyzna michał

  • z kropką
  • Wiadomości: 1081
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 10.06.2008
Odp: Jaki telefon?
« 4 Kwi 2013, 22:16 »
No patrz Pan :)
Działa:)
Dzięki Mariusz:)

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: Jaki telefon?
« 6 Maj 2013, 15:35 »
Mój telefon padł półtorarocznego ofiarą siostrzeńca. Kilkugodzinna kąpiel w miednicy pełnej wody okazała się zabójcza dla wiernego Sony Ericsson K800i :( Naprawa chyba nie ma sensu, bo ilość elementów do wymiany wydaje się być większa od sprawnych.

W związku z powyższym szukam telefonu, który posiada cechy:

  • Koniecznie: GPS, budzik (najlepiej kilka), przypomnienie, notatnik, kalkulator, odtwarzacz audio (ostatecznie może jednak nie być).
  • Bardzo mile widziany dobry aparat z autofocusem (dobry czyli raczej lepszy niż w K800i). Wifi wydawałoby mi się przydatne.
  • Opcjonalnie: Wifi - wydawałoby się przydatne, ale nie jestem co do tego pewien.

Moim zdaniem rozsądny przedział cenowy 100-250 zł, choć przy mocnych argumentach może więcej.. Najlepiej używany i bez gwarancji.

Na ten moment rozważam: Samsung Solid (nie wiem jaka wersja), Sony Ericsson C905, Samsung Pixon.
« Ostatnia zmiana: 6 Maj 2013, 15:41 worek_foliowy »
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna zywiol

  • Wiadomości: 42
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 24.04.2012
Odp: Jaki telefon?
« 6 Maj 2013, 20:24 »
Mój telefon padł półtorarocznego ofiarą siostrzeńca. Kilkugodzinna kąpiel w miednicy pełnej wody okazała się zabójcza dla wiernego Sony Ericsson K800i :( Naprawa chyba nie ma sensu, bo ilość elementów do wymiany wydaje się być większa od sprawnych.

W związku z powyższym szukam telefonu, który posiada cechy:

  • Koniecznie: GPS, budzik (najlepiej kilka), przypomnienie, notatnik, kalkulator, odtwarzacz audio (ostatecznie może jednak nie być).
  • Bardzo mile widziany dobry aparat z autofocusem (dobry czyli raczej lepszy niż w K800i). Wifi wydawałoby mi się przydatne.
  • Opcjonalnie: Wifi - wydawałoby się przydatne, ale nie jestem co do tego pewien.

Moim zdaniem rozsądny przedział cenowy 100-250 zł, choć przy mocnych argumentach może więcej.. Najlepiej używany i bez gwarancji.

Na ten moment rozważam: Samsung Solid (nie wiem jaka wersja), Sony Ericsson C905, Samsung Pixon.

Ja ze swojej strony polecam Nokie E6.
Bateria z ciągle włączonym GPS-em wytrzymuje ponad 8 godzin. Przy normalnym użytkowaniu (trochę rozmów, sms-ów, WiFi, GPS) bateria trzyma około 5 dni, bez WiFi i GPS potrafi trzymać i tydzień.

Dodatkową zaletą są darmowe mapy Nokii które pokrywają cały świat nieraz przydały mi się np. w Malezji, Tajlandii czy Kambodży.
Ach i jest jeszcze kompas elektroniczny.

Ogólnie spełnia wszystkie Twoje wymagania, również te cenowe, na allegro można spokojnie znaleźć używany model w okolicach 250 zł.

Offline Mężczyzna obserwathor

  • Wiadomości: 181
  • Miasto: Rybnik
  • Na forum od: 19.02.2012
Odp: Jaki telefon?
« 6 Maj 2013, 20:46 »
podobnie jak autor wątku,rozglądam się powoli za następcą k800i,w związku z tym moje pytanie dotyczy aparatu fotograficznego w proponowanej Nokii,bo jak jakiś czas temu porównywałem jakość zdjęć z HTC i Nokii kolegów,to wychodziło na to,że jakości zdjęć mojego staruszka mocno wyprzedzała  nowe wynalazki wymienionych firm
post wysłany z  komórki -  na węgiel™

Offline Mężczyzna wikrap1

  • Wiadomości: 1481
  • Miasto: łódź
  • Na forum od: 03.02.2013
    • Wyprawy młodej pary
Odp: Jaki telefon?
« 6 Maj 2013, 21:03 »
Trochę nie rozumiem jakim cudem na forum o wyprawach rozważa się telefony, na które nie ma chociażby pełnoprawnej nawigacji turystycznej. A od 400zł można kupić wodoodporną motorolę defy z androidem i na to upchniemy Osmand na open street maps. Wifi, aparat itp. itd. to już standard w tym przypadku.

Ja korzystam z Xperii active, ale to wyższa półka cenowa. Pracowałem na nią pół miesiąca w wakacje i uważam, ze było warto ;)

Offline Mężczyzna arkadoo

  • Wiadomości: 2767
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 22.11.2006
    • http://www.rower.fan.pl
Odp: Jaki telefon?
« 6 Maj 2013, 21:42 »
Bateria w telefonie starczy na ogół li tylko na kilka godzin nawigacji. Pożytek z takiej nawigacji na wyprawie jest moim zdaniem mocno dyskusyjny.
Watch out where the huskies go,
And don't you eat that yellow snow

Offline Mężczyzna tranquilo

  • Wiadomości: 1692
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 21.01.2011
    • Na rowerowej ścieżce
Odp: Jaki telefon?
« 6 Maj 2013, 22:12 »
Bateria w telefonie starczy na ogół li tylko na kilka godzin nawigacji. Pożytek z takiej nawigacji na wyprawie jest moim zdaniem mocno dyskusyjny.
Przydaje się. Dwa lata temu wziąłem na wyprawę smartfona. Miałem go cały czas wyłączonego, wiec bateria nie schodziła.
Używałem go w sumie tylko do wysyłania maili, ale jak się raz zgubiłem na zadupiu, wystarczyło że odpaliłem gps na kilka minut by się zorientować gdzie jestem na mapie.

Aczkolwiek, na co dzień jestem zwolennikiem jeżdżenia bez nawigacji na wyprawy. Jak się człowiek zgubi to zawsze jakaś przygoda jest. A właśnie się po to jeździ, nie? :)

Offline Mężczyzna chesteroni

  • Wiadomości: 673
  • Miasto: Toruń
  • Na forum od: 14.07.2012
Odp: Jaki telefon?
« 6 Maj 2013, 22:13 »
Z tych to właśnie powodów, które wymienił arkadoo, oraz kolejnego: Miałem i używałem smartfona i nie odpowiada mi do celów turystycznych  telefon, który przy dobrym wietrze i wyłączeniu wszystkiego co fajne, potrzyma 2-2.5 dnia (a zwykle doba-półtorej).

Kupiłem sobie Samsunga Solida 27cośtam i jestem zadowolony.
- trzyma 8 dób non stop (jakbym na noc wyłączał, to pewnie dwa tygodnie pociągnie)
- ma przeglądarkę internetową w której działa poprawnie rozkład PKP
- ma mapy Google i GPS-a więc jak się totalnie zgubię to mnie telefon poratuje
- ma klienta GMaila więc w razie "W" mogę coś napisać/odpisać
- ma klienta Facebooka - w sumie nie miałem potrzeby korzystać, ale dla niektórych to ważne
- ma zarąbistą latarkę - przyda się w namiocie

Do tego jeszcze jest w miarę odporny, już kilka "gleb" wytrzymał, również lądowanie w piaskownicy zniósł dzielnie :-)

Offline Mężczyzna zywiol

  • Wiadomości: 42
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 24.04.2012
Odp: Jaki telefon?
« 6 Maj 2013, 22:53 »
Aczkolwiek, na co dzień jestem zwolennikiem jeżdżenia bez nawigacji na wyprawy. Jak się człowiek zgubi to zawsze jakaś przygoda jest. A właśnie się po to jeździ, nie? :)

Zgadzam się z tym stwierdzeniem w zupełności :) aczkolwiek czasami gdy czas nagli warto skorzystać z GPS-u :)

Co do nawigacji to wrócę do wspomnianej kilka razy Nokii E6 (pewnie mnie ktoś zaraz oskarży o jakiś lobbing Noki-owy :)) która naprawdę nie raz zaoszczędziła mi dużo nerwów. Właśnie model E6 jest trochę niedoceniany i z tego powodu tani a dobry. Ma swoje wady w postaci Symbiana który czasami wolno działa i potrafi się przywiesić ale poza tym dwie główne zalety czyli bardzo dobra bateria i szybki GPS to rekompensują. Poza tym mamy do wyboru obsługę telefonu za pomocą ekranu dotykowego lub klawiaturą, dotyk przydaje się bardzo podczas przeglądania map.

Chciałbym także wspomnieć że w tej Nokii GPS jest naprawdę szybki, chodzi mi tu szczególnie o szybkość z jaką telefon namierza sygnał GPS. Jeśli skorzystamy z AGPS-u który wiadomo darmowy nie jest bo trzeba zapłacić za kilka kilobajtów ale za to szybkość jest nieporównywalna. Dla przykładu na Samsungu Galaxy S, S II, S III czy kilku modelach HTC w których rzekomy AGPS też jest dostępny komórka łapie satelity baaaardzo mozolnie. Nie wiem co jest tego przyczyną ale dla przykładu w E6 z AGPS-em naszą pozycję na mapie mamy zaznaczoną z dokładnością do kilku metrów (a nie w obrębie danej stacji bazowej) już po 5-10 sekundach maksymalnie.

Jak komuś nie pasują mapy Nokii zawsze może sobie zainstalować Trekbuddy. Ja mam ale jeszcze w terenie z niego nie korzystałem póki co, ale podczas najbliższej wyprawy planuję go przetestować.

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: Jaki telefon?
« 6 Maj 2013, 23:13 »
Trochę naoglądałem się jeszcze dziś telefonów i mam jeszcze większe wątpliwości.

Samsung Solid jest niby fajny bo pancerny i ma kontrastowy ekran. Niestety bateria nie trzyma wcale długo - nie wiem na ile było spowodowane to działaniem trek buddy w tle (podobno zminimalizowany szybciej zżera baterię). Oglądanie map w trek buddy jest niezbyt komfortowe, trzeba się mocno naklikać i w dodatku nie ma możliwości wyszukiwania miejscowości/ulic. Oddalanie i przybliżanie jest irytujące. Dla tej aplikacji nie ma specjalnie alternatywy. Korzystanie z internetu za granicą byłoby kosztowne, pomijając nawet uciążliwość. Na krótkie wycieczki przydałby się też awaryjnie aparat żeby nie taszczyć ze sobą kloca..

Palmofon (nie wiadomo czemu popularnie smartfon :P) z androidem pozwoliłby zainstalować sensowną nawigację, która umożliwiałaby szybkie wyszukiwanie i sprawdzanie trasy. Możliwe byłoby też wysłanie od czasu do czasu (gdy napotkam hotspot) maila, sprawdzenie jakichś informacji, a nawet odwiedzenie forum ;)

Rozmyślenia te skłaniają mnie do refleksji, że Solid (i inne proste konstrukcje) jest na tyle mało użyteczny, że właściwie można by i jechać bez telefonu.. Zawsze to ~200g mniej.
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna oszej

  • Niejeżdżący teoretyk - forumowy mędrek
  • Wiadomości: 1942
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 21.01.2011
Odp: Jaki telefon?
« 7 Maj 2013, 07:00 »
To co napisałeś o solidzie (włącznie z zżeraniem aku przy trekbuddy) jest prawdą, niestety ;)
Ale gdybyś chciał - mam tanio do sprzedania. Właśnie mu się gwarancja skończyła;)

Kiedyś, w marcu, globalbus napisał coś mądrego o palmofonach, a jakoś odbiło to się od ściany chyba. A szkoda. Dlatego napiszę - e71/e72, i600, takie telefony sprzed epoki są dość tanie, jeszcze pancerne (choć nie na tyle jak np. solid), oferują dużo możliwości - suma summarum włącznie z czasem na baterii widzę w nich więcej zalet niż w przypadku najnowszych telefonów. A jak coś nie jest na androidzie to nie potrzebuje setek/tysięcy MB RAM do utrzymania telefonu przy życiu... Choć wiadomo - im więcej, tym lepiej..
« Ostatnia zmiana: 7 Maj 2013, 07:14 oszej »

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum